Na zaproszenie proboszcza parafii - ks. Marka Mrówczyńskiego do Smólnika przyjechał ks. prof. Ireneusz Werbiński, który przewodniczył Sumie odpustowej o godz. 12.00 i wygłosił
homilię. Kaznodzieja przypomniał znaczenie odpustu. W rozumieniu potocznym odpust to jarmark organizowany wokół kościoła z okazji święta jego patrona. Wiele osób tak właśnie kojarzy
to słowo. - A przecież - mówił Kaznodzieja - odpust to przede wszystkim uczestnictwo w święcie patrona danego kościoła, pociągające za sobą odpuszczenie
grzechów. Większość z nas zdaje się jednak zapominać, że w tym dniu nie najważniejsze są stragany, czasem po brzegi zapełnione pamiątkami i obwarzankami, a kwestie
duchowe. W dalszej części homilii ks. I. Werbiński przybliżył wiernym postać św. Bartłomieja Apostoła, który zapisał się chlubnie w dziejach historii Kościoła. Ewangelizował Indie,
a także - wg rozmaitych źródeł o charakterze legendarnym - kraje Azji Mniejszej i Armenię, gdzie miał ponieść męczeńską śmierć. Prawdopodobnie został obdarty
ze skóry i ścięty lub ukrzyżowany głową w dół. Relikwie Świętego spoczywają w Rzymie i we Frankfurcie. Św. Bartłomiej w ikonografii
przedstawiany był początkowo ze zwojem lub księgą, później z nożem i skórą ludzką przewieszoną przez rękę.
W uroczystości odpustowej uczestniczyli liczni parafianie, wśród nich strażacy z jednostki OSP oraz dzieci pierwszokomunijne, sypiące kwiaty przed Najświętszym Sakramentem podczas procesji
wokół kościoła, kończącej Mszę św.
Pomóż w rozwoju naszego portalu