Reklama

Studencki start

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

1 października w wielu uczelniach wyższych znów zabrzmi uroczyste Gaudeamus igitur na znak rozpoczęcia kolejnego roku pracy studentów i nauczycieli akademickich. W samej Częstochowie dzień ten stanie się inauguracją nowego roku akademickiego dla blisko 50-tysięcznej rzeszy studiującej młodzieży. Pod względem liczby studentów przypadających na liczbę mieszkańców Częstochowa plasuje się na pierwszym miejscu w województwie śląskim, stąd można śmiało nazwać ją miastem akademickim. Wprawdzie ciągle jeszcze nie spełniły się marzenia o utworzeniu uniwersytetu, to jednak poszczególne uczelnie mimo trudnej sytuacji ekonomicznej rozwijają swoją bazę naukową i materialną. W Częstochowie dominują dwie uczelnie państwowe - Politechnika Częstochowska i Wyższa Szkoła Pedagogiczna. Do uczelni państwowych należy też Centrum Języków Europejskich. Podobnie jak w całym kraju, również w Częstochowie coraz większą rolę odgrywają uczelnie prywatne. Należą do nich: Akademia Polonijna, Wyższa Szkoła Zarządzania, Wyższa Szkoła Hotelarstwa i Turystyki oraz Wyższa Szkoła Lingwistyczna. Swoje ważne miejsce w świecie akademickim mają również uczelnie kościelne - Instytut Teologiczny i Wyższe Seminarium Duchowne, których statut naukowy związany jest z Papieską Akademią Teologiczną w Krakowie.
Jak każde środowisko akademickie, również i częstochowskie ma różne oblicza. Można mówić o wielu sukcesach i dokonujących się przemianach i wyliczać słabe strony. Coraz piękniejsze są budynki Politechniki Częstochowskiej i Akademii Polonijnej, nowiutki gmach biblioteki Wyższej Szkoły Pedagogicznej. Coraz większa jest również liczba studiującej młodzieży. Trudno jednak wyrzucić z pamięci chuligańskie burdy podczas majowych juwenaliów i mocny prezydencki głos w sprawie punktów sprzedaży alkoholu wokół miasteczka akademickiego. Szkoda, że to nie nauczyciele akademiccy tylko władze miasta miały odwagę włożyć kij w mrowisko.
W dobie autonomii uczelni wyższych rodzi się też ciągłe poszukiwanie ideowego ich oblicza. Niegdyś z ideologią uczelnie częstochowskie nie miały problemu. Dyrektywy z góry były oczywiste. W tym mieście każda wyższa uczelnia miała być przeciwwagą Jasnej Góry i kuźnią socjalistycznych kadr dla oświaty, hut i fabryk. Czy coś zostało z tamtych lat? Na szczęście coraz mniej. Ksiądz dziś nie musi zdejmować koloratki, wchodząc na uczelnię, powstają grupy formacyjne nauczycieli akademickich, w salach uczelni prowadzi się spotkania na temat relacji między nauką a wiarą, a ostatnio władze Politechniki przydzieliły nawet specjalne pomieszczenie w jednym z największych akademików w Częstochowie na prowadzenie przez kapelana studentów duchowego i psychologicznego poradnictwa.
Trudno się też dziwić, że na uczelni pojawiają się nowe grupy religijne i filozofie. To są owoce demokracji, które rodzą konieczność jakiejś nowej formy współistnienia i są wielkim, mobilizującym wyzwaniem dla działalności Kościoła.
Powszechność studiowania sprawiła, że małe środowiska akademickie powstają również w większych miastach naszej archidiecezji. W Zawierciu, Wieluniu, Radomsku czy Myszkowie otwierane są albo samodzielne prywatne uczelnie, albo filie lub oddziały zamiejscowe innych uczelni. Tak wielki rozwój środowisk akademickich rodzi pytanie o zainteresowanie Kościoła tym środowiskiem. Z pewnością jest to teren bardzo istotnego duszpasterzowania. Ktoś kiedyś powiedział, że duszpasterstwo Kościoła w środowisku akademickim jest formacją formatorów. Dojrzałość chrześcijańska przyszłego nauczyciela i inżyniera to w przyszłości ewangelizacja tysięcy dzieci i młodzieży oraz grup zawodowych w zakładach pracy i przedsiębiorstwach. Rolę obecności Kościoła w środowisku akademickim pełnią duszpasterstwa akademickie. Ich działalność w archidiecezji może nie jest zbyt imponująca, ale efekty ich pracy widać w Kościele częstochowskim już od wielu lat. To są grupy katolików świeckich uformowanych przez ks. prał. Zdzisława Wajznera, ks. inf. Ireneusza Skubisia, ks. prał. Mariana Dudę czy ks. Zdzisława Zgrzebnego. Czołowe postacie częstochowskiej prawicy i różnych organizacji kościelnych związane są bardziej lub mniej z Duszpasterstwem Akademickim.
Na starcie nowego roku akademickiego warto więc podjąć na nowo refleksję nad obecnością Kościoła w rzeczywistości akademickiej. Zaproszenie do większego zaangażowania się w pracę duszpasterską w tym zakresie kieruję do studentów, nauczycieli akademickich i pracowników wyższych uczelni oraz kapłanów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

UOKiK: Zrzutka.pl z zarzutami; postępowanie wobec Pomagam.pl i Siepomaga.pl

2024-11-05 13:12

[ TEMATY ]

UOKiK

Tomasz Zajda/fotolia.com

Prezes UOKiK postawił zarzuty naruszenia zbiorowych interesów konsumentów firmie Zrzutka.pl oraz wszczął postępowania wyjaśniające wobec operatorów dwóch innych serwisów crowdfundingowych: Pomagam.pl i Siepomaga.pl - poinformował w poniedziałek urząd.

Jak wskazano w komunikacie, wątpliwości UOKiK dotyczą mechanizmów i treści zachęcających do wsparcia serwisów przy dokonywaniu darowizn na rzecz zbiórek prowadzonych za ich pośrednictwem.
CZYTAJ DALEJ

Zachariasz i Elżbieta, rodzice Jana Chrzciciela

Niedziela warszawska 46/2003

[ TEMATY ]

święci

Wikipedia.com

Święci Elżbieta i Zachariasz

Święci Elżbieta i Zachariasz

Zwiastowanie narodzin Jana Chrzciciela zaważyło w sposób wyjątkowy na reszcie życia Zachariasza i na jego stosunku do Boga.

1. O Zachariaszu wiemy z Ewangelii - tylko Łukasz o nim wspomina (1, 5-25. 57-80): - że pochodził z ósmej klasy kapłańskiej Abiasza; - że był małżonkiem Elżbiety; - że mieszkał ze swą małżonką Elżbietą w Ain Karem niedaleko Jerozolimy; - że byli to ludzie pobożni, zachowujący Prawo Pańskie; - że chyba nie byli jednak w pełni szczęśliwi, gdyż nie posiadali potomstwa, którego bardzo pragnęli. Dwa wydarzenia z życia podeszłego już w latach Zachariasza zasługują na szczególną uwagę: - zapowiedź narodzin Jana Chrzciciela; - obrzezanie nowo narodzonego dziecka i nadanie mu imienia.
CZYTAJ DALEJ

Bp Ważny: Nie należy sugerować, że związek homoseksualny jest rzeczywistością równą małżeństwu

2024-11-05 20:51

[ TEMATY ]

bp Artur Ważny

Mat.prasowy

Bp Artur Ważny

Bp Artur Ważny

Fiducia supplicans w pierwszych punktach mówi o małżeństwie jako rzeczywistości stworzonej przez Boga – świętej, sakramentalnej, dotyczącej wyłącznie relacji między kobietą a mężczyzną - mówi bp Artur Ważny w najnowszej książce "Bóg odrzuconych. Rozmowy o Kościele, wykluczeniu i pokonywaniu barier".

Mówił Ksiądz Biskup o wydawanych przez Kościół dokumentach dotyczących zjawiska homoseksualizmu. Opublikowana nie tak dawno przez Dykasterię Nauki Wiary – i wspomniana tu już wcześniej – Deklaracja Fiducia supplicans o duszpasterskim znaczeniu błogosławieństw wywołała jednak ogromne kontrowersje; można nawet powiedzieć, że podzieliła ona Kościół. Niektórzy uważają, że jest to pierwszy krok do zmiany doktryny, inni są zdania, że nie wnosi ona niczego nowego. Czy ten dokument naprawdę coś zmienia – a jeśli tak, to co konkretnie?
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję