Stolica Apostolska wzywa w ONZ do rozmów nt. sytuacji na Bliskim Wschodzie
O pilne rozpoczęcie rozmów w procesie pokojowym na Bliskim Wschodzie zaapelował do wspólnoty międzynarodowej na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy tej organizacji abp Bernardito Auza. W swym przemówieniu podkreślił konieczność uregulowania stosunków izraelsko-palestyńskich, a także rozwiązania dramatycznej sytuacji w Syrii.
Dyplomata papieski przypomniał słowa Franciszka z jego tegorocznego spotkania z korpusem dyplomatycznym, w których wyraził życzenie, „by ten nowy rok mógł uleczyć głębokie rany, dzielące Izraelczyków i Palestyńczyków oraz umożliwił pokojowe współistnienie dwóch narodów, które – jestem tego pewien – z głębi serca nie pragną niczego innego jak pokoju!”. W tym kontekście mówca podkreślił konieczność wznowienia procesu pokojowego na Bliskim Wschodzie, gdyż jego brak powoduje eskalację nienawiści w regionie i podważa wiarygodność porozumień z Oslo zawartych w 1993 r. Zaapelował ponadto do wspólnoty międzynarodowej o wsparcie negocjacji między Izraelem a Palestyną.
Abp Auza wskazał na podpisane między Stolicą Apostolską a Palestyną porozumienie dwustronne. Weszło ono w życie 2 stycznia 2016 r. i jest dowodem dialogu i współpracy. Dotyczy ono statusu i działalności Kościoła w Palestynie. Ze względu na złożoną sytuację na Bliskim Wschodzie i prześladowanie tamtejszych chrześcijan jest ono dobrym przykładem dla innych państw o większości muzułmańskiej - zauważył polityk watykański.
Wezwał także wspólnotę międzynarodową do szybkiego rozwiązania trwającego już niemal pięć lat konfliktu w Syrii. Potępił akty terrorystyczne w tym kraju i Iraku, podyktowane szerzącym się ekstremizmem i fundamentalizmem. Zwrócił uwagę na rosnący udział w konflikcie bojowników z całego świata, szerzących terror na tle religijnym i etnicznym. Powołując się na słowa papieża podczas spotkania z dyplomatami, zaapelował do wspólnoty międzynarodowej o zaprzestanie handlu bronią w regionie oraz wzmożenie pomocy humanitarnej.
Rada Bezpieczeństwa ONZ ma dziś po raz pierwszy w swej historii zająć się sytuacją chrześcijan i innych mniejszości na Bliskim Wschodzie. Posiedzenie zwołał kierujący obecnie pracami Rady francuski minister spraw zagranicznych Laurent Fabius.
Biskup Marc Stegner, który jako jeden z pierwszych alarmował francuską opinię publiczną w sprawie losu wyznawców Chrystusa w Iraku po upadku reżimu Saddama Husajna, ujawnił, że o zajęcie się tą sprawą prosił Francję patriarcha chaldejski Louis Sako, przekonany, że ONZ powinna się zmobilizować i przyjść im z pomocą.
Archiwum Parafii Św. Mateusza Apostoła i Ewangelisty
27 lutego wspominamy w Kościele św. Gabriela od Matki Bożej Bolesnej. To postać, którą można zaliczyć do grona młodych świętych. Zmarł bowiem w wieku 24 lat na gruźlicę. Przeszedł w swoim życiu wiele trudnych doświadczeń. Często pokazywany jest w towarzystwie jaszczurki i rewolweru. Dlaczego?
W 1859 roku Wiktor Emanuel, ówczesny król Sardynii i Piemontu przyłączył się do Garibaldiego i wojsko piemonckie zaczęło okupować Abruzzię. W tej prowincji studiował wówczas przyszły święty - Gabriel Possenti. Poinformowano go, że żołnierze są w drodze do Isola by gwałcić, rabować i palić. Wiele rodzin uciekło więc do lasów. Żołdacy z łatwością rozbili oddziałek milicji broniący Isoli i zaczęli plądrowanie. W odpowiedzi na tę niesprawiedliwość, Gabriel pobiegł odważnie do miasteczka. Zastał tam ponad 20 żołnierzy, którzy podkładali ogień pod domy.
Widząc jak jeden z napastników ciąga spłakaną dziewczynę za warkocze, Gabriel doskoczył do niego i wyjął mu z kabury rewolwer. “Puść ją natychmiast!” - krzyknął, innemu żołnierzowi wydał zwyczajnie rozkaz: “Rzuć broń na ziemię, ale już!” - co ten uczynił. Wrzask zaalarmował jednak innych. Gdy wszyscy się zbiegli Gabriel nakazał im rozbrojenie. Komendant w randze sierżanta roześmiał się i zaczął żartować z młodzianka w habicie, który chciał rozbroić całą kompanię wojska. Wtem na ulicę wpełzła jaszczurka, dawny talent łowiecki obudził się w świętym, nie bacząc nawet w jej kierunku wypalił odstrzelając jej łeb. Następnie wymierzył w sierżanta i powtórzył rozkaz. Żołnierze w szoku po celnym strzale w łeb gada rzucili natychmiast broń na ziemię.
Jezuicki kleryk znany z działalności w Internecie jako "krzychu jezuita" oświadczył, że zdecydował się odejść z zakonu i ożenić się. Jezuici w oświadczeniu wskazali, że nie poprosił on jeszcze o dymisję z zakonu i dopóki jej nie otrzyma, jest nadal związany wieczystymi ślubami zakonnymi.
"Dotychczasowa działalność Krzysztofa Dzieńkowskiego wpisywała się w głoszenie kerygmatu typowe dla grup charyzmatycznych i nie była monitorowana co do treści przez przełożonych zakonnych. Niepokoi jednak jego zdecydowane powoływanie się na Ducha Świętego w celu uzasadnienia podejmowanych decyzji i wyrażanych opinii. Krzysztof nie ma misji kanonicznej, która pozwalałaby mu na nauczanie w imieniu Kościoła. Nie otrzymał też do tej pory żadnych święceń" - czytamy w oświadczeniu.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.