Papieski apel poruszył wiele sumień na całym świecie
Rzymska Wspólnota św. Idziego cieszy się z apelu Franciszka o zniesienie kary śmierci. Podczas niedzielnej modlitwy Anioł Pański papież zwrócił się do rządzących całego świata z gorącym apelem o zniesienie tego najwyższego wymiaru kary.
"My chrześcijanie wierzymy w przykazanie: nie zabijaj" - powiedział Marco Impagliazzo, przewodniczący Wspólnoty. "Wierzę, że ten papieski apel poruszył wiele sumień na całym świecie, przede wszystkim w USA. Przypominam sobie jak św. Jan Paweł II podczas modlitwy o pokój przedstawicieli światowych religii 27 października 1986 r. w Asyżu poprosił o zawieszenie broni na całym świecie w tym dniu i rzeczywiście jego apel został wysłuchany. Z taką samą nadzieją patrzę na apel papieża" - dodał Impagliazzo.
Jego zdaniem Franciszek poszedł dalej niż Katechizm Kościoła Katolickiego, który choć podkreśla wysoką wartość ludzkiego życia, to nie wyklucza kary śmierci w najcięższych przypadkach. Papież w niedzielę powołał się na opinię publiczną społeczności światowej, która coraz bardziej jednoznacznie opowiada się przeciwko karze śmierci. "Przemówienie papieża wymierzone jest w przyszłość i skierowane do władz wszystkich krajów, w których kara śmierci jest nadal stosowna, wskazuje na odpowiedzialność, by kierować się teraźniejszością, w której prawa człowieka powinny być w pełni gwarantowane!" - powiedział przewodniczący Wspólnoty św. Idziego.
Wspólnota św. Idziego po raz dziewiąty organizuje międzynarodową konferencję zatytułowaną "Na rzecz świata bez kary śmierci", która odbywa się w Rzymie z udziałem przedstawicieli ministerstw sprawiedliwości z wielu krajów świata. Zdaniem Impagliazzo politycy powinni wymienić się swoimi doświadczeniami i stwierdzić, że w państwach, w których zniesiono karę śmierci wymiar sprawiedliwości często lepiej funkcjonuje.
114 państw członkowskich Zgromadzenia Ogólnego Organizacji Narodów wyszło na przeciw rezolucji organizacji i albo zniosło, albo wstrzymało się od wykonywania tego najwyższego wymiaru kary. "Liczba tych krajów rośnie i chcemy wspierać tę wspaniałą pracę, którą wykonuje ONZ w tym zakresie" - podkreślił Impagliazzo.
Zwrócił uwagę, że niektóre kraje chcą powrócić albo de facto powróciły do wykonywania kary śmierci. "Terroryzm i coraz większa przemoc stwarzają nowe problemy" - zaznaczył. Zwrócił uwagę, że dzięki pracy Wspólnoty św. Idziego i innych organizacji Europa jest pierwszym kontynentem bez kary śmierci a w niedługim czasie dołączy do niej Afryka. Ponadto dzięki wielkiemu zaangażowaniu wielu organizacji zniesiono ją w niektórych stanach USA.
Pytanie zapewne pojawiło się w związku z wprowadzoną przez papieża Franciszka korektą nauki Katechizmu Kościoła Katolickiego na temat kary śmierci z sierpnia 2018 r. Wydarzenie to było prezentowane przez niektóre środowiska jako rewolucyjna zmiana doktryny Kościoła na temat kary śmierci.
Treść nr. 2267 Katechizmu po korekcie stanowi, że „kara śmierci jest niedopuszczalna, ponieważ jest zamachem na nienaruszalność i godność osoby”. Dotychczas w Katechizmie, w wersji zaaprobowanej jeszcze przez św. Jana Pawła II, kara śmierci traktowana była jako przypadek absolutnej konieczności usunięcia winowajcy. Jednakże takie sytuacje zostały uznane za bardzo rzadkie, a być może niezdarzające się wcale. To oznacza, że w Katechizmie w poprzedniej wersji nie znajdowano w praktyce uzasadnienia dla kary śmierci. Także teoretyczne sformułowania zawarte w nim były bardzo ostrożne. Nie wynika z nich, że wolno, ale że „tradycyjne nauczanie Kościoła nie wyklucza zastosowania kary śmierci”. Zresztą i to obarczone było całym szeregiem warunków. Czy w świetle tego zmiana wprowadzona przez Franciszka jest aż tak rewolucyjna?
Rafał Stachurski / Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej
- Jej przykład może nas inspirować do miłości i służby, choć żyjemy w innych czasach, choć stają przed nami inne wyzwania – o św. Kindze w dniu jej liturgicznego wspomnienia mówił kard. Stanisław Dziwisz. Arcybiskup krakowski senior przewodniczył porannej Mszy św. w kaplicy poświęconej patronce górników w Kopalni Soli „Wieliczka”.
24 lipca w liturgii przypada wspomnienie św. Kingi. To właśnie dlatego tego dnia porannej Mszy św. w kaplicy poświęconej patronce górników w Kopalni Soli „Wieliczka” przewodniczył kard. Stanisław Dziwisz. – Gromadzimy się w tym niezwykłym miejscu, 100 metrów pod ziemią. (…) Kaplica jest miejscem modlitwy i kultu Bożego, słusznie więc ogarnia nas podziw dla zmysłu wiary tych, którzy w ten sposób chcieli podkreślić, że Bóg jest i powinien być wszędzie tam, gdzie człowiek żyje i pracuje, trudzi się i czyni sobie ziemię poddaną, podejmując w ten sposób zadanie przekazane mu przez Stwórcę i Pana nieba i ziemi – mówił na początku homilii arcybiskup krakowski senior. Zauważył przy tym, że położenie kaplicy św. Kingi „przemawia do naszej wyobraźni”, gdyż przypomina, że człowiek żyje w świecie stworzonym przez Boga i oddanym mu do dyspozycji, ale nie na zawsze. – Ziemia bowiem dla każdego człowieka jest wstępnym etapem wędrówki i przygotowania się do nieskończenie większej rzeczywistości, którą nazywamy niebem i która będzie życiem bez końca z Bogiem w Jego królestwie, przygotowanym nam od założenia świata – wyjaśnił kard. Stanisław Dziwisz.
Rafał Stachurski / Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej
- Jej przykład może nas inspirować do miłości i służby, choć żyjemy w innych czasach, choć stają przed nami inne wyzwania – o św. Kindze w dniu jej liturgicznego wspomnienia mówił kard. Stanisław Dziwisz. Arcybiskup krakowski senior przewodniczył porannej Mszy św. w kaplicy poświęconej patronce górników w Kopalni Soli „Wieliczka”.
24 lipca w liturgii przypada wspomnienie św. Kingi. To właśnie dlatego tego dnia porannej Mszy św. w kaplicy poświęconej patronce górników w Kopalni Soli „Wieliczka” przewodniczył kard. Stanisław Dziwisz. – Gromadzimy się w tym niezwykłym miejscu, 100 metrów pod ziemią. (…) Kaplica jest miejscem modlitwy i kultu Bożego, słusznie więc ogarnia nas podziw dla zmysłu wiary tych, którzy w ten sposób chcieli podkreślić, że Bóg jest i powinien być wszędzie tam, gdzie człowiek żyje i pracuje, trudzi się i czyni sobie ziemię poddaną, podejmując w ten sposób zadanie przekazane mu przez Stwórcę i Pana nieba i ziemi – mówił na początku homilii arcybiskup krakowski senior. Zauważył przy tym, że położenie kaplicy św. Kingi „przemawia do naszej wyobraźni”, gdyż przypomina, że człowiek żyje w świecie stworzonym przez Boga i oddanym mu do dyspozycji, ale nie na zawsze. – Ziemia bowiem dla każdego człowieka jest wstępnym etapem wędrówki i przygotowania się do nieskończenie większej rzeczywistości, którą nazywamy niebem i która będzie życiem bez końca z Bogiem w Jego królestwie, przygotowanym nam od założenia świata – wyjaśnił kard. Stanisław Dziwisz.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.