Reklama

Milejów

Parafia umiłowana

Niedziela łódzka 43/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas uroczystości odpustowej Aniołów Stróżów w Milejowie, bp Adam Lepa dokonał poświęcenia tablicy upamiętniającej śp. bp. Jana Wawrzyńca Kulika, który urodził się w 1918 r. w Milejowie i został ochrzczony w tutejszym kościele.
Każdego roku parafia obchodzi trzy odpusty: św. Józefa, św. Marii Magdaleny i Aniołów Stróżów. Odpusty pozostały po poprzednich kościołach parafialnych, noszących te tytuły. Z czasem drewniane świątynie wypierane były przez kościoły budowane z trwalszego materiału.
Najstarsze informacje o Milejowie pochodzą z 1176 r. Po sprowadzeniu cystersów do Sulejowa, Kazimierz III Sprawiedliwy przeznaczył wieś Milejów jako uposażenie klasztoru. Z czasem Milejów stał się wsią kościelną. Nazwa wioski wywodzi się etymologicznie od słów „miły, przyjazny”. Dwa pierwsze kościoły wybudowano staraniem zakonu cystersów w 1282 r. i 1468 r., kolejny - z 1743 r., mieszkańcy zawdzięczają norbertanom z Witowa.
W 1819 r. parafię Milejów obsługiwali już księża z diecezji włocławskiej, od tego roku wieś stała się rządową. Następnie, od 1838 do 1914 r., była wsią dziedziczną.
W 1903 r. bp Stanisław Zdzitowiecki dokonał konsekracji czwartej świątyni milejowskiej. Do dziś żywa jest pamięć o budowniczym kościoła, ks. Piotrze Jankowskim. Przybył on do parafii w 1890 r. i pozostał jej duszpasterzem przez 36 lat.
Ks. Jankowski rozwinął działalność społeczną: postawił dom ludowy, a w nim założył szkołę, bibliotekę i czytelnię. Wkrótce powstała orkiestra parafialna i kółko rolnicze. Inicjował wśród gospodarzy zakładanie cegielni, przez co budowle wiejskie zmieniały swój wygląd. W każdej wiosce powstawały Ochotnicze Straże Ogniowe. Ponadto wybudował plebanię i budynki gospodarcze. Od 1898 r. rozpoczął pracę nad wzniesieniem kościoła. Świątynię w stylu „nadwiślańskiego gotyku” zaprojektował inż. arch. Wojciechowski.
W latach 1899-1903 kościół pokryto dachem, otynkowano i pomalowano mury, wmontowano ołtarze i wykonano posadzki, a wokół postawiono parkan. W 1903 r. dokonano konsekracji kościoła.
W kronice parafialnej odnotowano, że Milejów był miłością i sensem życia ks. prał. Piotra Jankowskiego. „Tak tę parafię Milejów miłował, tyle w jej rozwój włożył wysiłku i poświęcenia, że nigdy jej nie opuścił, nawet po śmierci. Wdzięczni parafianie wystawili mu okazały pomnik nagrobny...”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pielgrzymi ze Słowacji

2024-05-04 22:26

Małgorzata Pabis

    Już po raz 17. do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach przybyła doroczna pielgrzymka katolików ze Słowacji organizowana przez „Radio Lumen”.

    Uroczystej Eucharystii, sprawowanej na ołtarzu polowym w sobotę 4 maja, przewodniczył bp František Trstenský, biskup spiski. W pielgrzymce wzięło udział ponad 10 tysięcy Słowaków.

CZYTAJ DALEJ

To święty również na dzisiaj

Niedziela Ogólnopolska 42/2010, str. 8-9

wikipedia

Czy kanonizacja średniowiecznego kapłana z Zakonu Kanoników Regularnych ma jakieś znaczenie dla nas, żyjących w XXI wieku? Czy ks. Stanisław z krakowskiego Kazimierza, który świetnie rozumiał problemy XV-wiecznych parafian, potrafi zrozumieć nasze problemy - ludzi żyjących w epoce technicznej?

Stanisław Kazimierczyk, choć umarł w 1489 r., jest ciągle żywy i skutecznie działa w niebie. W rok po śmierci przy jego grobie Bóg dokonał 176 uzdrowień, które zostały udokumentowane. Do dzisiejszego dnia tych niezwykłych interwencji były setki tysięcy. Ludzie są uzdrawiani z wielu chorób, umacniani w realizowaniu trudnych obowiązków, podtrzymywani na duchu w ciężkich chwilach życia. Dzięki skutecznej interwencji Kazimierczyka ludzie odzyskują wiarę w Boga miłującego i są uzdrawiani ze zranień duchowych i psychicznych.

CZYTAJ DALEJ

Wielkopolskie lekcje pokory

2024-05-05 13:08

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Jeżdżąc teraz intensywnie po Wielkopolsce zawsze znajduję czas, aby choć na chwilę w różnych miejscowościach znaleźć się tam, gdzie czas płynie inaczej, bo w rytmie wieczności. Katolickie świątynie: niektóre jeszcze z zachowanymi elementami architektury romańskiej czy gotyckiej, inne pamiętające czasy baroku, wreszcie niektóre budowane w wieku XIX i później.

Jednak połączone, powiem niezwykłym w tym miejscu językiem matematycznym: „wspólnym mianownikiem”. Przybywają tu ludzie bardzo bogaci i niezamożni, bardzo wiekowi i na ramionach rodziców, ludzie „różnych stanów” jakby to powiedziano w I Rzeczypospolitej czy też „różnych klas” ,jakby to ujęli „marksiści”. I są tu razem. Być może, a nawet prawie na pewno jest to jedyne miejsce, gdzie mogą spotkać się i być wspólnotą bez uprzedzeń, zawiści, negatywnych emocji. Czy idealizuję? Chyba nie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję