Reklama

Rejowiec

Pamiętali o rocznicy pontyfikatu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na korytarzu pierwszego piętra Szkoły Podstawowej w Rejowcu jest co oglądać. Na wprost wejścia widnieje tablica ze słowami Jana Pawła II: „Wy, młodzi, jesteście przyszłością i nadzieją tego świata”. Tuż obok jest tablica poświęcona naszemu znakomitemu rodakowi. Dalej wiszą barwne prace plastyczne wykonane przez dzieci klas I-IV i listy skierowane do Ojca Świętego. Są to prace konkursowe. Konkurs pod hasłem „Dzieci Papieżowi” ogłosiły pracujące w szkole katechetki B. Kwiatkowska i E. Skrajnowska.
Po drugiej stronie korytarza urządzono wystawę zdjęć kapliczek i krzyży przydrożnych z terenu parafii Rejowiec. 16 października prezes Akcji Katolickiej, P. Majewski - nauczyciel, wraz z uczniami i nauczycielami tej szkoły przygotował wystawę o tematyce papieskiej. Znalazły się tu czasopisma, książki, albumy, zdjęcia, medale, monety, płyty CD i kasety VHS, znaczki pocztowe, plakaty, gobeliny. Na otwarcie wystawy przybyli przedstawiciele władz samorządowych: wójt, przewodniczący Rady Gminy w Rejowcu, członkowie Komisji Oświaty, Kultury i Sportu, dyrekcja szkoły, ks. kan. Franciszek Łysikowski - proboszcz tutejszej parafii oraz mieszkańcy Rejowca. Wójt Gminy Rejowiec Tadeusz Górski podziękował dzieciom i nauczycielom za pamięć o naszym wielkim rodaku, który tak dużo dobrego zrobił dla ludzi, kraju i całego świata.
Za wyróżnione prace plastyczne i listy wręczono dzieciom nagrody ufundowane przez Radę Szkoły i Księdza Proboszcza. Wszyscy uczestnicy konkursu otrzymali dyplomy. Zrobiono też pamiątkowe zdjęcie. Wystawy nadal cieszą się dużym zainteresowaniem dzieci i dorosłych. Obejrzało je również wielu rodziców.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

43. rocznica zamachu na Jana Pawła II

2024-05-12 22:59

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Adam Bujak, Arturo Mari/Biały Kruk

43 lata temu, 13 maja 1981 roku, miał miejsce zamach na życie Jana Pawła II. Podczas audiencji generalnej na placu św. Piotra w Rzymie, o godz. 17.19 uzbrojony napastnik Mehmet Ali Agca, oddał w stronę Ojca Świętego strzały.

Wybuchła panika, a papieża, ciężko ranionego w brzuch i w rękę natychmiast przewieziono do kliniki w Gemelli, gdzie rozpoczęła się kilkugodzinna dramatyczna walka o jego życie. Cały świat w ogromnym napięciu śledził napływające doniesienia. Wszyscy zadawali sobie pytanie, czy Jan Paweł II przeżyje. Dziś miejsce zamachu na papieża upamiętnia płytka w bruku po prawej stronie przy kolumnadzie Placu św. Piotra.

CZYTAJ DALEJ

Polsko-ukraińskie mosty

2024-05-13 05:46

Ira Petrovska

Iliana Minich widzi swoją przyszłość w Polsce

Iliana Minich widzi swoją przyszłość w Polsce

Żyję tu bezpiecznie z rodziną; wiem, że w Lublinie jestem mile widziana - mówi Iliana Minich.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję