Reklama

Katolicki Uniwersytet Lubelski

„Po prostu mieliśmy szczęście”

Niedziela lubelska 47/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy 16 października 1978 r. dotarła do Polski wieść o wynikach konklawe, na płocie KUL-u pojawił się napis: „Nasz profesor papieżem!”. Taki też tytuł, odwołujący się do tamtego pełnego radości i dumy spontanicznego odruchu studentów nosiła przedpołudniowa sesja zorganizowana w KUL dokładnie w 25. rocznicę wyboru kard. Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową. W Godzinie wspomnień i świadectw przyjaciół i uczniów Księdza Karola Wojtyły wzięli udział: Maria i Jerzy Gałkowscy, Stefan Sawicki, ks. Tadeusz Styczeń, s. Teresa Wojnarowicz, s. Zofia Zdybicka, Adam Rodziński, Jerzy Rebeta, Norbert Wojciechowski, Antoni Stępień oraz przeczytano wyznania śp. ks. Mariana Kurdziałka i Jana Bardana. Całość prowadzona przez Rektora KUL ks. Andrzeja Szostka obrała charakter wydarzenia, które zaświadczyło, jak z ułomków pamięci można wydobyć myśli głębokie, ważne i inspirujące do nowego spojrzenia nie tylko na postać Jana Pawła II, ale też na swoją wiarę i życie.
Z pełnych serdeczności wspomnień wyłonił się wizerunek człowieka, który znany wszystkim, bliski wielu, przez swoich uczniów nazywany był wujem. Papież jeszcze jako doktor w katedrze etyki KUL „w przerwie między wykładami brał brewiarz, chodził po korytarzu i modlił się. Bardzo często spotykało się go klęczącego przed tabernakulum w kościele akademickim. Nigdy nie zapomnę tej postaci, która dla mnie jest jakimś symbolem modlitwy - dzieliła się s. Zdybicka. - Głęboka wiara, z której wypływa modlitwa, modlitwa, która pogłębia wiarę i to żywe obcowanie z żywym Bogiem - to jest źródło jego mocy i wielkości Pontyfikatu”. Pracując w katedrze etyki, „już samą swoją obecnością łagodził nieporozumienia na tym skomplikowanym wydziale, jako że filozofia teoretyczna nie zawsze chodziła w parze z praktyczną”. Wspominano wielogodzinne dyskusje z Wojtyłą na stołówce akademickiej, podczas których „nie tyle formułował swoje stanowisko, ile prowokował do odpowiedzi na zadane pytanie. Pytanie zadawał w ten sposób, że rozmówca czuł się zobowiązany do ustosunkowania się do tego tematu, a on wsłuchiwał się w racje zajętego stanowiska. To wsłuchiwanie się w rozmówcę i jego racje jest cechą charakterystyczną Karola Wojtyły i Jana Pawła II” - podsumował prof. Antoni Stępień. „Zanim został papieżem, był po prostu naszym profesorem! - z dumą podkreślała prof. Braun-Gałkowska. - Jak dobry wychowawca - mistrz, włączał nas do swojego czasu. Nie przejmował się zbieraniem punktów do sprawozdań, tworzeniem swojego image’u i szybkim uczeniem praktycznych umiejętności. Realizował przysięgę doktorską każącą studiować nie dla nieszlachetnej korzyści, ale by jaśniało światło prawdy z pożytkiem rodzaju ludzkiego, więc komentowaliśmy Arystotelesa bez bezpośrednich korzyści, ale dla światła prawdy i uczyliśmy się zdumiewać nad człowiekiem i światem”. Kard. Wojtyła „dbał nie tylko o ubogacenie umysłów, ale i nasze żołądki” - wspominała s. Teresa Wojnarowicz. „Przyjmował nas serdecznie, ale skromnie, nigdy nie było w tym jakiejś staropolskiej przesady w gościnności i ten styl zachował w Rzymie” - dodawał ks. prof. Tadeusz Styczeń. Uczestnicy spotkania mówili o swoim Profesorze: „To człowiek pełen prostoty i bezpośredniości, bez masek, nie starający się jakimiś tanimi sztuczkami zdobywać popularność, będący sobą, jest radosny wewnętrzną, promieniującą radością, radosny w ukazywaniu dobrych stron rzeczywistości i ludzi. Dla wszystkich potrzebujących go ma czas, nikomu nie odmawia spotkania i rozmowy, problemy rozmówców stają się jego problemami”. Jego poczucie humoru i autoironia „przekłuwa nadmuchane balony celebracji, napuszonych słów, szczególnie jeśli są do niego skierowane”. „Bogaty w ubóstwo jako prof. KUL-u rozdawał swoją pensję studentom”. Od początku głosił „pełną prawdę o osobie ludzkiej, do której odpowiednim odniesieniem jest miłość i to nie tylko w teorii”. Nieobce mu było śpiewanie piosenek przy ognisku, wspólne kolędowanie, spływy kajakowe, jazda na nartach, chodzenie po górach. W czasie gdy zwalnia się człowieka z trudu, ograniczeń, obowiązków, Jan Paweł II mówi o pięknie trudnego życia, o powiązaniu wolności z odpowiedzialnością, a sam „wyszukiwał ludzi marginesu, biednych, słabych, chorych i jakoś szczególnie był im bliski”.
Świadczono o Papieżu jako o człowieku, który „pytany o radę, prawie nigdy jej nie udzielał wprost, ale prowadził dyskretnymi, delikatnymi pytaniami swojego rozmówcę do właściwego rozwiązania problemu”, a przy tym „tak oswajał, że każdy czuł się przy nim takim, jakim był”. Więc jak nie kochać takiego człowieka?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W związku z uroczystością Świętych Apostołów Piotra i Pawła zbiórka na tzw. "Świętopietrze"

2024-06-25 07:12

[ TEMATY ]

świętopietrze

PAP/EPA/MASSIMO PERCOSSI

W związku z przypadającą 29 czerwca w Kościele katolickim uroczystością Świętych Apostołów Piotra i Pawła planowana jest zbiórka na działalność apostolską i charytatywną papieża, nazywana świętopietrzem lub "Obolem św. Piotra".

Świętopietrze to ofiara wnoszona w okolicach uroczystości Świętych Apostołów Piotra i Pawła przez kraje katolickie na rzecz działalności Stolicy Apostolskiej.

CZYTAJ DALEJ

Trwają przygotowania do synodu nt. synodalności: pierwsza wersja dokumentu roboczego gotowa

2024-06-25 14:27

[ TEMATY ]

synod

episkopat

Gotowa jest pierwsza wersja dokumentu roboczego na październikową sesję synodu nt. synodalności. Instrumentum laboris jest aktualnie konsultowane przez ok. 70 osób reprezentujących lud Boży z całego świata, o różnej wrażliwości kościelnej i z różnych „szkół” teologicznych. Po zaaprobowaniu ostatecznej wersji dokumentu przez papieża Franciszka zostanie on opublikowany. Ma to nastąpić w pierwszej połowie lipca.

Jak informuje specjalny komunikat, pierwsza wersja Instrumentum laboris była dyskutowana przez członków Rady Zwyczajnej Sekretariatu Generalnego Synodu, którzy obradowali w Watykanie w dniach 23-24 czerwca i spotkali się z Ojcem Świętym. Dokument jest teraz konsultowany przez księży, osoby konsekrowane i ludzi świeckich, którzy reprezentują różne rzeczywistości kościelne. Kard. Mario Grech, który jest sekretarzem generalnym Synodu Biskupów wskazał, że jest to wyraz praktycznej synodalności.

CZYTAJ DALEJ

Paulini zapraszają na pielgrzymkowy szlak na Jasną Górę

2024-06-25 19:14

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

Karol Porwich/niedziela

- Jasna Góra nie ma wakacji - uśmiecha się rzecznik Sanktuarium o. Michał Bortnik i zapewnia, że paulini jak zawsze „z wielką gotowością otwierają drzwi Kaplicy Matki Bożej i bramy Jasnej Góry” przed „pątniczą rzeką”. Zakonnik podkreśla, że „po to tu jesteśmy, by ludzi prowadzić do Matki Najświętszej”. Paulini zapraszają na pielgrzymkowe szlaki, a te wiodą ze wszystkich zakątków Polski. Oprócz tych najbardziej tradycyjnych, sięgających początków istnienia częstochowskiego klasztoru, czyli pieszych, są i te dla rowerzystów, rolkowców czy pielgrzymów na koniach.

O. Bortnik zauważa, że patrząc na czerwcowe pielgrzymowanie, widać niejakie ożywienie. Są parafie, które po latach przerwy spowodowanej nie tylko pandemią, powracają do zwyczaju letnich „rekolekcji w drodze”. Teraz to specjalny czas dla Ślązaków. W czerwcu, a zwłaszcza lipcu nie ma prawie dnia, by na Jasną Górę nie przychodzili wierni z Górnego Śląska. Często jest to jeden dzień w drodze, jeden na Jasnej Górze i powrót pieszo. Niektórzy pozostają na Jasnej Górze nawet kilka dni. Do pielgrzymów pieszych dołączają wierni, którzy docierają autokarami, rowerami, a nawet biegiem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję