Reklama

Świat

Sobór Wszechprawosławny

Nie wszyscy podpisali dokumenty soborowe

Co najmniej 7 biskupów, głównie cypryjskich, nie podpisało dokumentu „O stosunkach Kościoła prawosławnego z resztą świata chrześcijańskiego”, uchwalonego na zakończonym 26 czerwca na Krecie Soborze Wszechprawosławnym. Według greckich środków przekazu liczba przeciwników tej deklaracji może być w rzeczywistości wyższa, gdyż zamieszczone na stronie internetowej Soboru teksty 6 przyjętych tam dokumentów nie wymieniają poszczególnych biskupów, ale powtarzają składy delegacji 10 lokalnych Kościołów prawosławnych, które uczestniczyły w obradach.

[ TEMATY ]

prawosławie

takazart/pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wśród tych, którzy odmówili podpisania wspomnianego tekstu, media greckie wymieniły czterech metropolitów i biskupów Kościoła Cypru: Atanazego z Limasolu, Neofita z Morfu, Epifaniusza z Ledry i Porfiriusza z Neapolis oraz biskupa Baczki Ireneusza (Patriarchat Serbski) i metropolitę Naupaktosu Hieroteusza (Kościół Grecji). Ten ostatni oświadczył również, że nie zgadza się z dwoma innymi dokumentami soborowymi: „Misja Kościoła prawosławnego we współczesnym świecie” i „Sakrament małżeństwa i przeszkody na drodze do niego”.

Wcześniej media podały, że tekstu o stosunkach prawosławno-innowierczych nie podpisał także jeszcze jeden hierarcha cypryjski – metropolita Konstantii-Ammochostosu Bazyli, on jednak zaprzeczył publicznie tym doniesieniom. Pozostali niezgadzający się z tym dokumentem ojcowie soborowi na razie ani nie potwierdzili, ani nie zaprzeczyli przekazom medialnym na ten temat.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Według nieoficjalnych informacji liczba biskupów, którzy nie podpisali poszczególnych dokumentów, może być znacznie wyższa.

Reklama

Jedynie metropolita Neofit potwierdził na oficjalnej stronie swej eparchii potwierdził i uzasadnił swą odmowę podpisania wspomnianego tekstu o stosunkach prawosławia z innymi wyznaniami. W swym oświadczeniu skierowanym do uczestników Soboru określił on ten dokument jako „niejasny dogmatycznie” i nazwał go owocem „kompromisów dyplomatycznych”. Cytując kilku czołowych, według niego, dawnych i współczesnych ojców Kościoła, metropolita zaznaczył, że uchwalony na Soborze dokument rozmija się z ich nauczaniem i niewystarczająco wyraźnie stwierdza, iż „Kościół prawosławny jest jedynym nosicielem pełni prawdy”.

Greckie środki przekazu zwracają uwagę, że zamieszczone na oficjalnej stronie Soboru teksty przyjętych i ogłoszonych na nim dokumentów nie pozwalają dokładnie ustalić, czy dany uczestnik obrad go podpisał. Pod każdym opublikowanym w wersji elektronicznej materiałem widnieją imiona i tytuły wszystkich bez wyjątku członków poszczególnych delegacji, co każe sądzić, że wszyscy oni podpisali te teksty, tymczasem wiadomo skądinąd, że tak nie było. Ani na tej stronie, ani na innych, które również przekazały uchwalone dokumenty, nie zamieszczono jak dotychczas zeskanowanych podpisów pod nimi.

2016-06-30 13:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ukraina: promoskiewski biskup prawosławny popiera autokefalię Kościoła w swoim kraju

[ TEMATY ]

Ukraina

prawosławie

wikipedia.org

Autokefalia jest logicznym zakończeniem tej drogi, którą przeszedł Kościół ukraiński - powiedział w wywiadzie dla portalu Gazeta.ua metropolita perejasławskochmielnicki i wiszniewski Aleksander (Drabynko) z kanonicznego Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego (UKP). Zwrócił uwagę, że tocząca się od kilku lat wojna na wschodzie jego kraju "stała się ostatnią kroplą", która przyspieszyła działania na rzecz uzyskania niezależności kościelnej, gdyż "nasz ośrodek duchowy nie może się znajdować w kraju-agresorze".

Hierarcha przypomniał, że w 1991 UKP otrzymał szeroką autonomię od Moskwy i od tamtego czasu, gdy istnieje już niepodległa Ukraina, Kościół dojrzał do tego, aby się stać samodzielnym. Pierwszy i długoletni jego zwierzchnik, metropolita Włodzimierz w swym testamencie napisał, że "autokefalia i status Kościoła lokalnego uwieńczą wszystkie nasze wysiłki" - podkreślił metropolita Aleksander.

CZYTAJ DALEJ

Prezydent o 20 latach obecności Polski w UE: to bardzo dobry czas dla Polski

2024-05-01 10:52

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

PAP/Radek Pietruszka

Dwadzieścia lat obecności Polski w Unii Europejskiej to był i to jest bardzo dobry czas dla naszego kraju; w tym czasie dokonała się ogromna zmiana, m.in. niezwykle dynamiczny rozwój naszego kraju - podkreślił w środę prezydent Andrzej Duda.

1 maja 2024 roku przypada 20. rocznica przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Andrzej Duda podczas porannego oświadczenia w Pałacu Prezydenckim podkreślał, że to bardzo ważny i symboliczny dzień.

CZYTAJ DALEJ

Od babci do mamy

2024-05-01 18:12

Wiktor Cyran


CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję