Reklama

Dąbrowa Wielka

Owoc wspólnej pracy

Diecezja łomżyńska może pochwalić się zarówno wieloma pięknymi świątyniami, jak również i terenami wokół parafialnych kościołów. Jest to zasługa parafian, którzy dbają o estetykę świętego miejsca w parafii. Ta dbałość połączona jest z odpowiedzialnością i zaangażowaniem księży proboszczów, dla których wygląd wewnątrz i zewnątrz świątyni jest bardzo ważny. „Można nie znać ludzi wcale. Patrząc na ich parafialny kościół, można jednak wiele się o nich dowiedzieć” - powiedział ks. Jerzy Średnicki, proboszcz parafii Dąbrowa Wielka.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dąbrowa Wielka. Parafia, która gromadzi ok. 3000 wiernych. Kościół neogotycki zbudowany w latach 1883-88 wspaniale wpisuje się w pejzaż miejscowości. Wysłuchując wiernych, nie mam najmniejszej wątpliwości, że parafialna świątynia jest szczególnym miejscem w ich życiu. „To jest taki nasz skarb, którym możemy się pochwalić przed innymi. Bo czym innym u nas na wsi można się chwalić, szczególnie teraz, kiedy na wsi nędza?” - powiedział jeden z parafian. Po schodach do parafialnej świątyni kroczy starsza babcia podpierająca się wykrzywioną laską. Pytam o historię parafii. Ze zdumieniem słyszę ciekawą opowieść: „Pamiętam jeszcze ten stary kościół, przedwojenny. I uroczystość pamiętam, jak u nas był biskup Jałbrzykowski. Boże, ile wtedy ludzi było! Potem Niemcy zniszczyli nam świątynię. Nie mogliśmy tego Niemcom wybaczyć. Ale odbudowaliśmy ją szybko. I proszę, jest się czym pochwalić”. Pytałem także o historię parafii młodszych i dzieci. Ci, trzeba przyznać, trochę mniej wiedzą o parafii. „To historię parafii też trzeba znać?” - zapytała mnie młoda dziewczyna.
W osobistej rozmowie z proboszczem ks. Jerzym dowiedziałem się, ile pracy i zaangażowania wymaga troska o piękny wygląd kościoła. „Proboszczuję tu już 10 lat. Każdego roku starałem się coś zrobić. Udawało mi się to, bo mam wspaniałych parafian. Sami mają stare budynki i wiedzą, że ciągle coś w nich trzeba remontować, ulepszać” - mówił Ksiądz Proboszcz.
W Niedzielę Chrystusa Króla do Dąbrowy Wielkiej przyjechał bp Stanisław Stefanek, który dokonał poświęcenia nowego ołtarza, lektorium, posadzki w prezbiterium, witraży. W uroczystość liturgiczną wprowadził wiernych odpowiednimi komentarzami ks. prał. Jan Sołowianiuk - wikariusz biskupi. O godz. 12.00 rozpoczęła się Msza św. pod przewodnictwem Pasterza diecezji. Powitała go wielodzietna rodzina Janczewskich. Ksiądz Proboszcz w słowie powitalnym przyznał, że jego największym marzeniem było to, aby kościół był miejscem szczególnym, w którym człowiek spotyka się z Bogiem. O pięknie świątyni powiedział także w homilii biskup Stanisław: „Mamy piękną świątynię... To jest owoc waszej pracy, owoc cichej pracy waszego proboszcza”. Główna myśl homilii dotyczyła Chrystusa Króla. „Królestwo Boże budowane jest na prawdzie, dlatego ma przyszłość. Historia nauczyła nas, że wszystko to, co jest budowane na kłamstwie, obietnicach, nie ma przyszłości, nie może przynieść oczekiwanych owoców” - powiedział Biskup Stanisław. Zachęcał wszystkich, aby nie tylko budowali Jezusowi tron zewnętrzny (świątynie), ale również abyśmy budowali dla Jezusa tron w swoim sercu. „Proszę was, budujcie tron Jezusowi w swoich sercach. Tylko wtedy będziemy mogli bezpiecznie patrzeć w przyszłość (...). A przyszłość polskiej wsi jest zagrożona. Ktoś chce w sercach ludzi mieszkających na wsi zaszczepić przemoc, egoizm, kłamstwo. Ktoś chce prawdę zamknąć tylko w starych księgach Kościoła” - ostrzegał Pasterz. Zachęcał wszystkich: „Ratujcie swoje warsztaty pracy!”. Zaapelował także o troskę w rodzinach. Przypomniał, że „w naszych rodzinach tak wiele jest kłótni, nieporozumień (...). Wpiszmy w naszą codzienność spotkania z Jezusem w Jego sakramentach. Będzie nam lżej, i rodziny zrozumiemy, i będziemy wiedzieli, kto jest Królem świata”. Po homilii Ksiądz Biskup namaścił nowy ołtarz zbudowany z włoskiego marmuru carara. Z tego samego materiału zostało wykonane lektorium oraz świeczniki. Wszystkie te przedmioty zaprojektował Jan Moczydłowski, a wykonała firma z Działdowa.
Na zakończenie wypada zaprosić naszych Czytelników do parafialnego kościoła w Dąbrowie Wielkiej, do zwiedzenia świątyni, obejrzenia 12 nowych witraży i na modlitwę. Gratulujemy całej wspólnocie parafialnej z Dąbrowy Wielkiej, że mimo tak trudnego czasu wraz ze swoim przewodnikiem ks. Jerzym upiększyli świątynię. I to jak!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szwajcaria: radna miejska strzelała do obrazu przedstawiającego Matkę Bożą z Dzieciątkiem Jezus

2025-07-25 21:09

[ TEMATY ]

profanacja

znieważanie

zrzut ekranu Instagram

Prokuratura w Zurychu postawiła zarzuty radnej miejskiej i byłej przewodniczącej Partii Zielono-Liberalnej Saniji Ameti po zamieszczeniu przez nią zdjęcia, na których oddaje około 20 strzałów do obrazu przedstawiającego Matkę Boską z Dzieciątkiem Jezus. Według informacji szwajcarskiego portalu 20 Minuten, Ameti oskarżono na podstawie artykułu 261. szwajcarskiego kodeksu karnego o publiczne znieważenie przekonań religijnych i zakłócanie pokoju religijnego.

Przepis powyższy przewiduje kary dla każdego, kto „publicznie i złośliwie znieważa lub wyśmiewa przekonania religijne innych, a w szczególności ich wiarę w Boga, albo złośliwie bezcześci przedmioty kultu religijnego”.
CZYTAJ DALEJ

Bezimienne mogiły

Niedziela warszawska 44/2012, str. 2-3

[ TEMATY ]

Wszystkich Świętych

Artur Stelmasiak

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Ciała bezdomnych często chowane są w anonimowych grobach. Zmienić to postanowiła Warszawska Fundacja Kapucyńska. To pierwszy taki pomysł w kraju

Choć każdy z nas po śmierci może liczyć na takie same mieszkanie w Domu Ojca, to na ziemi panują inne zasady. Widać to doskonale na cmentarzu południowym w Antoninie, gdzie są całe kwatery, w których nie ma kamiennych pomników. Dominują skromne ziemne groby z próchniejącymi drewnianymi krzyżami. Wiele z nich zamiast imienia i nazwiska ma na tabliczce napisaną jedynie datę śmierci, numer identyfikacyjny oraz dwie litery N.N. - O tym, że przybywa takich bezimiennych mogił dowiedziałem się od przyjaciół. Wówczas postanowiliśmy rozpocząć akcję rozdawania bezdomnym nieśmiertelników, czyli blaszek podobnych do tych, które noszą wojskowi. Na każdej z nich wygrawerowane jest imię i nazwisko właściciela - mówi kapucyn br. Piotr Wardawy, inicjator akcji nieśmiertelników wśród bezdomnych. O skuteczność tej akcji przekonamy się w przyszłości. Jednak pierwsze skutki już poznaliśmy, gdy jeden z kapucyńskich „nieśmiertelnych” zmarł na Dworcu Centralnym. - Dzięki metalowym blachom na szyi policja wiedziała, jak on się nazywa oraz skontaktowali się klasztorem kapucynów przy Miodowej. Tu bowiem był jego jedyny dom - mówi Anna Niepiekło z Fundacji Kapucyńskiej. Kapucyni zorganizowali zmarłemu pogrzeb z udziałem braci, wolontariuszy oraz innych bezdomnych. Msza św. z trumną została odprawiona na Miodowej, a później pochowano go z imieniem i nazwiskiem na cmentarzu południowym w Antoninie. - Dla całej naszej społeczności była to bardzo wzruszająca uroczystość - podkreśla Niepiekło.
CZYTAJ DALEJ

Bóg zapala w nas światło

2025-07-27 16:31

[ TEMATY ]

Toruń

Renata Czerwińska

W sanktuarium św. Jakuba w Toruniu miały miejsce uroczystości odpustowe. Sumie przewodniczył bp Arkadiusz Okroj. 

Na wstępie proboszcz parafii, ks.kan. Wojciech Kiedrowicz, powitał serdecznie wszystkich parafian i pielgrzymów. Warto wspomnieć, że oprócz Kujawsko-Pomorskiego Bractwa św. Jakuba na uroczystości przybyli również przedstawiciele Konfraterni Świętego Jakuba Starszego Apostoła przy katedrze polowej WP w Warszawie oraz Bractwa Świętego Jakuba z Gdańska. Przybył również pielgrzym z Mediolanu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję