Reklama

Dalików

Wniosek o wznowienie postępowania

Niedziela łódzka 5/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Parafia w Dalikowie złożyła wniosek o wznowienie postępowania w sprawie wypadku na miejscowym cmentarzu. Jak powiedział reprezentujący parafię mec. Marek Markiewicz pojawiły się „nowe okoliczności faktyczne”. Chodzi o opinie lekarzy-orzeczników z ZUS-u i PZU, które nie były wzięte pod uwagę podczas postępowania.
Wniosek o wznowienie postępowania parafia w Dalikowie złożyła 9 stycznia br. w Sądzie Okręgowym w Łodzi. „Procedura nie zmierza do uchylenia się od odpowiedzialności, ale tylko do zmiany oceny zakresu szkody, a w konsekwencji odpowiedzialności finansowej parafii” - mówi mec. Marek Markiewicz. Podstawą do złożenia wniosku jest Kodeks Postępowania Cywilnego. Na jego podstawie można wnosić o wznowienie postępowania, jeżeli ujawnią się „nowe okoliczności faktyczne”, które istniały w chwili wyrokowania, a nie były znane sądowi ani stronie pozwanej. „W tej sprawie ujawniły się okoliczności, mające dość pośredni wpływ na wyrok” - podkreśla mec. Markiewicz. Z informacji jakimi dysponuje parafia, wynika, że Agnieszka M. otrzymała świadczenia wypadkowe z PZU, ZUS-u i ośrodka pomocy społecznej. „Oznaczałoby to, że podlegała badaniu przez innych lekarzy niż ci, którzy występowali podczas procesu” - zauważa Markiewicz. Opinie lekarzy-orzeczników nie były znane podczas procesu, w związku z czym ani sąd, ani strona pozwana nie mieli możliwości zapoznania się z nimi.  „Teraz pojawia się pytanie, czy ta prognoza medyczna w świetle aktualnej sytuacji oraz szerszego spektrum badań, jakie wtedy były przeprowadzone, mogłaby wpłynąć na decyzję sądu” - mówi Markiewicz. Parafia wystąpiła do ZUS-u, PZU i ośrodka pomocy społecznej o udostępnienie informacji na temat orzeczeń lekarskich. Wszystkie instytucje odmówiły, zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych lub prawem ubezpieczeniowym. „We wniosku jest prośba o to, żeby sąd wystąpił o uwiarygodnienie informacji, którymi dysponujemy. Jeżeli złożony wniosek nie da efektów, będziemy wnosić o zmianę wysokości renty - zapowiada mec. Markiewicz. - Sprawa dotyczy parafii, na której utrzymanie łoży zaledwie 250 osób. Zasądzone kwoty są dla niej zbyt dużym ciężarem do uniesienia” - podkreśla prawnik.
Tymczasem 14 stycznia do Dalikowa przyjechał komornik, by opisać i oszacować wartość części nieruchomości należących do miejscowej parafii. Komornik wraz z rzeczoznawcą opisał 4-hektarowe pole ze stojącą na nim organistówką. Wartość nieruchomości będzie znana za kilka dni, za miesiąc może dojść do jej licytacji. Nie będzie natomiast licytowany kościół. Kanclerz łódzkiej Kurii, ks. Andrzej Dąbrowski, nie chciał komentować działań komornika. „Komornik wykonuje swoją pracę. W zależności od tego, co zaproponuje, parafia będzie podejmować stosowne kroki” - powiedział. Podkreślił, że parafia w dalszym ciągu jest gotowa do współpracy z poszkodowaną. „Ciągle jest do dyspozycji 100 tys. zł, które parafia zdobyła. Jest też gotowość współpracy, jeśli chodzi o ewentualne leczenie za granicą - zapewnił mec. Markiewicz. Jednak jak do tej pory na żadną z propozycji nie ma odpowiedzi”.
Jak doszło do wypadku?
11 października 1997 r. 14-letnia Agnieszka przyjechała wraz ze starszą siostrą na cmentarz parafialny w Dalikowie. Na skutek wichury (w porywach osiągała najwyższy, 10. stopień w lądowej skali Beauforta) konar rosnącego tam drzewa spadł na plecy Agnieszki. Na miejsce przyjechała karetka pogotowia, która zabrała ranną do szpitala w Poddębicach. Dziewczyna doznała urazu odcinka lędźwiowego kręgosłupa ze złamaniem trzonów kręgów. Później była dwukrotnie operowana w Centrum Zdrowia Matki Polki i rozpoczęła rehabilitację. Matka dziewczyny złożyła w lipcu 1998 r. pozew przeciwko parafii. Żądała ponad 170 tys. zł zadośćuczynienia i renty w wysokości 800 zł miesięcznie. Sąd pierwszej instancji uznał winę parafii i zasądził na rzecz Agnieszki M. jednorazowo 137 tys. zł i 1450 zł miesięcznej renty. Parafia odwołała się od wyroku. Sąd Apelacyjny podtrzymał jednak werdykt, a Sąd Najwyższy odmówił rozpoznania kasacji. Podczas procesu okazało się, że od 1994 r. Ksiądz Proboszcz występował do władz administracyjnych o zezwolenia na wycięcie drzew na cmentarzu, który wraz z drzewostanem znajdującym się na nim pozostaje pod opieką konserwatorską. Dwukrotnie otrzymał ograniczone zezwolenia na wycięcie. Jednak kolejne zezwolenie, wydane już po wypadku, nie obejmowało drzewa, którego konar przygniótł Agnieszkę M.
Zasądzona na rzecz Agnieszki M. kwota wynosi ok. 353 tys. zł (zadośćuczynienie plus odsetki i zaległe comiesięczne renty). Parafia nie ma takich funduszy i nie jest w stanie zrealizować roszczeń. Dlatego matka dziewczyny wszczęła procedurę komorniczą. Jednocześnie poprosiła o spotkanie abp. Władysława Ziółka. Rozmowy z udziałem kanclerza Kurii, proboszcza parafii w Dalikowie i pełnomocnika parafii nie przyniosły jednak rezultatu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ukraina/ Szef MSZ: dzieci nie powinny ginąć w wyniku nalotów we współczesnej Europie

2024-04-19 16:17

[ TEMATY ]

dzieci

wojna na Ukrainie

PAP/ARTEM BAIDALA

Ukraińscy ratownicy pracują na miejscu ataku rakietowego na budynek mieszkalny w Dnieprze, w obwodzie dniepropietrowskim 19 kwietnia 2024 r.

Ukraińscy ratownicy pracują na miejscu ataku rakietowego na budynek mieszkalny w Dnieprze, w obwodzie dniepropietrowskim 19 kwietnia 2024 r.

Rosyjski atak na obwód dniepropietrowski jeszcze bardziej podkreśla, jak pilnie należy wzmocnić ukraińską obronę powietrzną, dzieci nie powinny ginąć w nalotach we współczesnej Europie - oznajmił w piątek minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba na platformie X.

"Przerażający rosyjski nalot na obwód dniepropietrowski dziś rano. Wśród zabitych jest dwoje dzieci. 14-letnia dziewczynka i 8-letni chłopiec. Inny 6-letni chłopiec został uratowany w szpitalu. Brutalność rosyjskiego terroru wobec zwykłych ludzi, w tym niewinnych nieletnich, nie ma granic" - napisał Kułeba (https://tinyurl.com/5f482tfa).

CZYTAJ DALEJ

Kraków: 14. rocznica pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich

2024-04-18 21:40

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

para prezydencka

Archidiecezja Krakowska

– Oni wszyscy uważali, że trzeba tam być, że trzeba pamiętać, że tę pamięć trzeba przekazywać, bo tylko wtedy będzie można budować przyszłość Polski – mówił abp Marek Jędraszewski w katedrze na Wawelu w 14. rocznicę pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich, którzy razem z delegacją na uroczystości 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej zginęli pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r.

Nawiązując do spotkania diakona Filipa z dworzaninem królowej Kandaki, abp Marek Jędraszewski w czasie homilii zwrócił uwagę, że prawda o Chrystusie zapowiedzianym przez proroków, ukrzyżowanym i zmartwychwstałym, trafia do serc ludzi niekiedy odległych tradycją i kulturą. – Znajduje echo w ich sercach, znajduje odpowiedź na ich najbardziej głębokie pragnienia ducha – mówił metropolita krakowski. Odwołując się do momentu ustanowienia przez Jezusa Eucharystii, arcybiskup podkreślił, że Apostołowie w Wieczerniku usłyszeli „to czyńcie na moją pamiątkę”. – Konieczna jest pamięć o tym, co się wydarzyło – o zbawczej, paschalnej tajemnicy Chrystusa. Konieczne jest urzeczywistnianie tej pamięci właśnie w Eucharystii – mówił metropolita zaznaczając, że sama pamięć nie wystarczy, bo trzeba być „wychylonym przez nadzieję w to, co się stanie”. Tym nowym wymiarem oczekiwanym przez chrześcijan jest przyjście Mesjasza w chwale.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Halík na zgromadzeniu COMECE: Putin realizuje strategię Hitlera

2024-04-19 17:11

[ TEMATY ]

Putin

COMECE

Ks. Halík

wikipedia/autor nieznany na licencji Creative Commons

Ks. Tomas Halík

Ks. Tomas Halík

Prezydent Rosji Władimir Putin realizuje strategię Hitlera, a zachodnie iluzje, że dotrzyma umów, pójdzie na kompromisy i może być uważany za partnera w negocjacjach dyplomatycznych, są równie niebezpieczne jak naiwność Zachodu u progu II wojny światowej - powiedział na kończącym się dziś w Łomży wiosennym zgromadzeniu plenarnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prof. Tomáš Halík. Wskazał, że „miłość nieprzyjaciół w przypadku agresora - jak czytamy w encyklice «Fratelli tutti» - oznacza uniemożliwienie mu czynienia zła, czyli wytrącenie mu broni z ręki, powstrzymanie go. Obawiam się, że jest to jedyna realistyczna droga do pokoju na Ukrainie”, stwierdził przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej.

W swoim wystąpieniu ks. Halík zauważył, że na europejskim kontynentalnym zgromadzeniu synodalnym w Pradze w lutym 2023 roku stało się oczywiste, że Kościoły w niektórych krajach postkomunistycznych nie przyjęły jeszcze wystarczająco Vaticanum II. Wyjaśnił, że gdy odbywał się Sobór Watykański II, katolicy w tych krajach z powodu ideologicznej cenzury nie mieli lub mieli minimalny dostęp do literatury teologicznej, która uformowała intelektualne zaplecze soboru. A bez znajomości tego intelektualnego kontekstu niemożliwe było zrozumienie właściwego znaczenia soboru. Dlatego posoborowa odnowa Kościoła w tych krajach była przeważnie bardzo powierzchowna, ograniczając się praktycznie do liturgii, podczas gdy dalszych zmian wymagała mentalność.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję