Reklama

Polska

Abp Gądecki o inicjatywie „Rodzina Rodzinie”: to gest solidarności Kościoła w Polsce

To gest solidarności Kościoła katolickiego w Polsce - powiedział abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Episkopatu Polski podczas prezentacji w Warszawie programu „Rodzina Rodzinie”. Inicjatywa, koordynowana przez Caritas Polska, polegać ma na objęciu wsparciem tych rodzin, które zostały poszkodowane w wyniku konfliktu zbrojnego w Syrii. Rodziny, wspólnoty, parafie, diecezje czy firmy w Polsce mogą objąć pomocą konkretną rodzinę w Aleppo w Syrii, bądź uchodźców syryjskich w Libanie lub samych Libańczyków, żyjących w nędzy z powodu zapaści spowodowanej kryzysem uchodźczym.

[ TEMATY ]

uchodźcy

pomoc

abp Stanisław Gądecki

Episkopat.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas spotkania z dziennikarzami abp Stanisław Gadecki podkreślił, że inicjatywa „Rodzina Rodzinie” dotyczy tych osób, które są w bardzo trudnym położeniu, którym „grozi śmierć z powodu głodu lub wojny”. „Akcja wyrasta z rozeznania potrzeb na terenie Syrii i Libanu” - podkreślił przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. Jak wyjaśnił, chodzi zarówno o uchodźców przebywających w Libanuie, ale i samych Syryjczyków żyjących na terenach, gdzie toczy się konflikt, czyli na północy kraju w Aleppo i Homs.

Abp Gądecki przyznał, że nikt nie jest w stanie „o własnych siłach” sprostać aktualnym potrzebom Syrii, także odbudowy życia społecznego w Libanie, zagrożonego ze względu na zbyt dużą liczbę uchodźców. „Skuteczna pomoc dla Syrii i Libanu to miliardy dolarów. Tego nie jesteśmy w stanie znaleźć, ale nie znaczy to, że nie powinniśmy wychodzić z tym, co możemy” - powiedział przewodniczący KEP.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Stąd dwie inicjatywy Kościoła w Polsce: program „Rodzina Rodzinie” oraz znana z Włoch idea organizowania korytarzy humanitarnych. Jak przyznał abp Gądecki póki co ze względu na „opór” ministerstw spraw zagranicznych oraz wewnętrznych podjęcie idei korytarzy humanitarnych nie jest możliwe. Jak poinformował przewodniczący KEP ministerstwa argumentują, że na razie nie są w stanie sprostać temu wyzwaniu.

Abp Gądecki wyjaśnił, że inicjatywa korytarzy humanitarnych to kopia idei Wspólnoty San’Egidio z Włoch, która każdego miesiąca sprowadza do Rzymu ok. 90 uchodźców szczególnie chorych, którym nie można udzielić pomocy w miejscowych szpitalach. „Czekamy na pozytywną odpowiedź ze strony ministerstw. Ta decyzja była trudna także dla parlamentu włoskiego” - podkreślił abp Gądecki.

W tej sytuacji, powiedział przewodniczący KEP, Kościół w Polsce chce skoncentrować się na programie „Rodzina Rodzinie”. Ma on dotyczyć Syryjczyków i Libańczyków. Instytucją, która będzie wspierać i koordynować program na miejscu jest Caritas Liban. Dysponuje ona bowiem niezbędnymi informacjami o potrzebujących wsparcia. Jak wyjaśnił abp Gądecki celem programu jest nie tylko włączenie rodzin w sensie ścisłym w pomoc tamtejszym rodzinom, ale również rodzin w sensie szerokim, a więc parafii, zgromadzeń zakonnych czy gmin. „To gest solidarności Kościoła katolickiego w Polsce” - powiedział abp Gądecki.

Reklama

Inicjatywa „Rodzina Rodzinie” to realna odpowiedź na apel papieża Franciszka o przyjęcie rodzin syryjskich przez parafie. Program polegał będzie na objęciu wsparciem konkretnej rodziny, która potrzebuje pomocy. W inicjatywę włączyć się mogą polskie rodziny, parafie, diecezje, środowiska czy firmy oraz inne instytucje, które zadeklarują sześciomiesięczną pomoc dla konkretnej rodziny. Wsparciem objęte zostaną trzy kategorie rodzin: osoby mieszkające w Aleppo w Syrii, uchodźcy syryjscy w Libanie oraz będący w nędzy z powodu zapaści spowodowanej kryzysem uchodźczym Libańczycy.

Darczyńca może objąć rodzinę wsparciem całościowym lub częściowym, w zależności od możliwości finansowych. W ten sposób jedną rodzinę syryjską może wspierać zarówno kilku darczyńców indywidualnych jak i jedna parafia, wspólnota czy firma.

Partnerami w programie są: Caritas Liban oraz misja sióstr Franciszkanek Misjonarek Maryi działająca w Aleppo.

Pierwsza rodzina syryjska już została objęta pomocą przez przewodniczącego Episkopatu abp. Gądeckiego.

Wszystkie szczegóły dotyczące pomocy dostępne są na stronie: www.rodzinarodzinie.caritas.pl

2016-10-04 19:39

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Udawani uchodźcy

Niedziela Ogólnopolska 41/2015, str. 45

[ TEMATY ]

uchodźcy

polityka

robertopierucci/pl.fotolia.com

Jak odróżnić prawdziwych uchodźców od tych, którzy uchodźców udają?

Mówiąc o uchodźcach, wielu ma przed oczami dramatyczne sceny. Tłumy ludzi z narażeniem życia przedzierają się do Europy. Widać tam zarówno kobiety, małe dzieci, jak i młodych, zdrowych mężczyzn. Jak odróżnić wśród nich prawdziwych uchodźców, czyli tych zdefiniowanych w Konwencji Genewskiej, uciekających z terenów objętych wojną w celu ratowania życia, od emigrantów ekonomicznych i terrorystów, czyli od tych, którzy uchodźców udają? Jest to niemal tak trudne, jak wiara w słowa polskiej premier Ewy Kopacz, że jej rząd sobie z tym poradzi. Wielu szturmujących granice Unii Europejskiej nie ma dokumentów, gdyż je zgubili bądź wyrzucili do morza. Także inni, okazujący paszporty, nie są w stanie umknąć z pola podejrzeń. Załatwienie podrobionych papierów nie stanowi bowiem większego problemu. Już za kilkaset euro można kupić paszport i uzyskać nową tożsamość. Przekonali się o tym holenderscy dziennikarze, którzy nabyli zarówno paszport, jak i dowód osobisty dla premiera Holandii Marka Ruttego. Przesłali jego zdjęcie, podali zmyślone imię i nazwisko – Malek Ramadan – zapłacili i ich premier stał się syryjskim uchodźcą. Blankiety i pieczęcie były oryginalne, gdyż kupili je od bojowników Państwa Islamskiego – ISIS, którzy przejęli wiele biur paszportowych z całym wyposażeniem. Również w Turcji bardzo łatwo kupić dane osobowe jakiegoś nieżyjącego Syryjczyka. Ze ścieżki tej korzystają zarówno terroryści, którzy wraz z nabyciem nowych dokumentów „gubią” swoją tożsamość, jak i zwykli emigranci ekonomiczni. O ile ci pierwsi najprawdopodobniej będą organizować i aktywizować w Europie ośrodki terrorystyczne, o tyle drudzy nastawieni są przede wszystkim na znaczące polepszenie bytu materialnego. Często domagają się tego w sposób zdecydowany i agresywny. Nawet wielu z tych, którzy trafili do Niemiec i Szwecji, narzeka na kiepskie warunki, twierdząc, że ich oszukano. Przybyła do Niemiec pięcioosobowa libijska rodzina protestowała przed komisariatem policji, rozrzucając podarowane jedzenie, gdyż udostępnione im 66-metrowe mieszkanie uważali za zbyt małe. Być może dostaną jeszcze odszkodowanie, jak mieszkający we Włoszech w obozach dla uchodźców przybysze z Tunezji, skarżący się na nieodpowiednie warunki. Jako zadośćuczynienie Europejski Trybunał Praw Człowieka przyznał po 10 tys. euro każdemu pokrzywdzonemu. W swoim orzeczeniu oparł się na art. 3 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, dotyczącym... zakazu tortur i nieludzkiego traktowania. Ale to podobno dotyczyło jeszcze tych prawdziwych, a nie udawanych uchodźców.

CZYTAJ DALEJ

Oświadczenie rzecznika KEP ws. opublikowanego przez „Więź” artykułu

2024-05-20 12:18

[ TEMATY ]

oświadczenie

episkopat.pl

W związku z licznymi pytaniami odnośnie do opublikowanego dzisiaj przez „Więź” artykułu pt. „List otwarty skrzywdzonych: Oczekujemy zawieszenia przewodniczącego episkopatu”, chciałbym potwierdzić, że członkowie Rady Stałej Konferencji Episkopatu Polski otrzymali wspomniany list. W najbliższym czasie zostanie ustalony termin spotkania Rady Stałej, która zajmie się omówieniem aktualnych spraw Kościoła w Polsce. Podejmie także zawarte w liście kwestie.

Warszawa, 20 maja 2024 r.

CZYTAJ DALEJ

Nie żyje Jan A.P. Kaczmarek - kompozytor, laureat Oscara

2024-05-21 12:48

[ TEMATY ]

śmierć

PAP/Adam Warżawa

Nie żyje Jan A.P. Kaczmarek, kompozytor muzyki filmowej, laureat Oscara za muzykę do "Marzyciela", twórca festiwalu Transatlantyk. Miał 71 lat. Informację podała Polska Fundacja Muzyczna.

"Po długiej i ciężkiej chorobie zmarł mój mąż Jan A.P. Kaczmarek. Do końca był wojownikiem ufającym, że wyzdrowieje i będzie dzielił się swoją twórczością z nami… Czuwałam przy nim do końca. Zmarł otoczony miłością. Wartością, w którą wierzył najmocniej" - napisała Aleksandra Twardowska-Kaczmarek cytowana przez Polską Fundację Muzyczną w mediach społecznościowych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję