Reklama

Kino

Nigdy w życiu

Niedziela warszawska 9/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mamy na ekranach film Nigdy w życiu, zrealizowany na podstawie popularnej książki Katarzyny Grocholi, współpracowniczki prasy kobiecej. Ekranizację powieści wyprodukowała Ilona Łepkowska, scenarzystka seriali M jak miłość i Na dobre i na złe. Świadczy to o jej wyczuciu potrzeb szerokiej widowni, akceptującej opowiastki z życia codziennego, zawierające pozytywne treści, afirmującej - jak to w melodramatach - międzyludzkie porozumienie i miłość.
Krytycy, popierający sztukę ambitną, wyśmiewają się z tego rodzaju literatury, filmów i seriali. Produkcja tego rodzaju jest bowiem przepełniona banałami i schematami. Jednocześnie może ona jednak stanowić odtrutkę na brutalny i często nihilistyczny charakter tzw. sztuki ambitnej. Taki właśnie paradoks widzimy w Nigdy w życiu, filmie zrealizowanym na podobieństwo dużego odcinka serialu telewizyjnego. Banalne dialogi i prosta intryga wydają się tu przeniesione z amerykańskich komedii romantycznych, których bohaterkami są kobiety z osobistymi problemami, poszukujące miłości.
Nigdy w życiu jest polską odmianą tego popularnego gatunku. Bohaterka, dziennikarka Judyta, wychowująca nastoletnią córkę, musi sobie sama dać radę po odejściu męża. Ciekawe, że autorzy filmu nie wpadają w skrajny feminizm. Nie każą więc Judycie żyć w niechęci do otoczenia, lecz ukazują świat i mężczyzn w sposób raczej sympatyczny. Judyta spotyka wreszcie mężczyznę swojego życia i po przeżyciu na przemian komicznych i dramatycznych przygód znajduje z nim nić porozumienia. W filmie tym jedni znajdą więc banały, inni zaś rozrywkę, dającą jakieś pozytywne wartości, a nie destrukcję, często obecną we współczesnej sztuce. Nigdy w życiu może sprowokować widzów do ciekawej dyskusji na ten temat.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Człowiek najbardziej potrzebuje Miłosierdzia - ostatnie pożegnanie ks. Henryka Matuszaka

2025-12-29 13:52

ks. Łukasz Romańczuk

Trumna z ciałem ks. Henryka Matuszaka

Trumna z ciałem ks. Henryka Matuszaka

W Oławie odbył się pogrzeb ks. Henryka Matuszaka. Jego ostatniej drodze towarzyszył bp Jacek Kiciński CMF, kapłani, rodzina oraz licznie zgromadzeni wierni z parafii, w którym posługiwał zmarły kapłan.

Ksiądz Henryk Matuszak był proboszczem w Domaniowie, Luboszycach, Pęgowie i Wierzchowicach. Pochowany został jednak w Oławie, gdzie tuż przed probostwem był wikariuszem. Na oławskim cmentarzu pochowani są zmarli rodzice ks. Henryka. Warto też dodać, że w 2010 roku zmarł brat ks. Henryka - ks. Ryszard Matuszak.
CZYTAJ DALEJ

Święty Egwin - przywracał wzrok i słuch, uzdrawiał chorych

[ TEMATY ]

wspomnienie

Grażyna Kołek

Egwin urodził się w VII w. Kształcił się u benedyktynów w Worcester.

Bronił świętości małżeństwa, stawał w obronie sierot i wdów. Był doradcą Eldera, króla Mercji, jego syna Kenreda oraz Offy I, króla wschodnich Sasów. Podczas pobytu w Rzymie otrzymał od papieża zgodę na rezygnację z biskupstwa. W ostatnich latach życia pełnił obowiązki opata w założonym przez siebie opactwie w Evesham.
CZYTAJ DALEJ

„Niedziele” zachwycają widzów i krytyków. Film, który nie daje o sobie zapomnieć

2025-12-30 16:25

[ TEMATY ]

film

Materiał prasowy

Nagrodzony Złotą Muszlą na festiwalu w San Sebastián film „Niedziele” po premierze w Polsce zbiera entuzjastyczne recenzje krytyków, wysokie oceny widzów. Film zbiera wysokie oceny i wyraźnie wyróżnia się na tle ostatnich premier  – jak podkreślają recenzenci – kino, które porusza niezależnie od wieku i światopoglądu.

„Niedziele” od pierwszych pokazów budzą ogromne zainteresowanie widzów. Film osiągnął ocenę 7,9/10 w serwisie IMDb oraz 7,8 na Filmwebie, co plasuje go w ścisłej czołówce najwyżej ocenianych premier ostatnich miesięcy. W Hiszpanii w ciągu zaledwie miesiąca od premiery obejrzało go ponad 500 tysięcy widzów. Jak podkreśla Cinema Europe, to: „film, który od pierwszej minuty wciąga widza emocjonalnie i nie puszcza aż do finału”. Z kolei Cinemanía zwraca uwagę na jego wyjątkowy charakter: „To kino idące pod prąd – niewygodne, niepokojące, inteligentne i odważne w stawianiu pytań”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję