Hiszpania: kamilianie mają już 30 gabinetów wysłuchiwania
Hiszpańscy kamilianie mają już 30 tzw. gabinetów wysłuchiwania. Jak poinformował KAI współpracujący z projektem kamilianów portugalski ks. Fernando Sampaio, placówki te nie mają nic wspólnego z konfesjonałami.
- To nie jest projekt służący zastępowaniu sakramentu pokuty. Gabinety są miejscami, w których osoba, bez względu na wyznawaną wiarę, płeć czy wiek może zostać wysłuchana. To projekt bazujący na zwyczajnej rozmowie, gdzie osoba mająca problem może go wyjawić przed drugim człowiekiem. Nie chodzi tu o poszukiwanie rozwiązania na kłopot, ale o zwyczajne wypowiedzenie się, ulżenie sobie w cierpieniu – powiedział ks. Sampaio.
Duszpasterz ujawnił, że rozwijany w Hiszpanii od 2009 r. projekt przeszedł najśmielsze oczekiwania założycieli. Przyznał, że znaczna część gabinetów wysłuchiwania z powodu zapotrzebowania na te placówki musiała powstać poza parafiami, w których na co dzień pracują kamilianie. - Jeden z takich gabinetów znajduje się w samochodzie, który dojeżdża do osób potrzebujących rozmowy – dodał ks. Sampaio.
Z szacunków hiszpańskich kamilianów wynika, że zdecydowana większość osób korzystających z gabinetów wysłuchiwania pojawia się w nich regularnie. Głównym motywem wizyt w tych placówkach jest wypowiedzenie bólu po starcie bliskiej osoby.
Założone w 1584 r. przez św. Kamila de Lellis zgromadzenie koncentruje swoją działalność na pracy z osobami chorymi. Od 1906 r. zakon obecny jest na ziemiach polskich.
Gdy odszedł Jan Paweł II – też był kwiecień – to moje pierwsze skojarzenie po śmierci Franciszka, które kieruje serce do roku 2005. Też był to okres Świąt Wielkanocnych. Zauważmy: wybór Franciszka był oceniany jako zapowiedź nowego stylu, jako nowy powiew.
Umarł w czasie Świąt Zmartwychwstania Pańskiego, w poniedziałek wielkanocny, czyli w czasie tak bardzo wiążącym się z odnowieniem właśnie. Z odrodzeniem. Z życiem, które tylko zmienia się, nie kończy. To z pewnością wymowny znak dla świata. Także dla Kościoła, który nadal trwa, także w okresie sede vacante, bo został założony przez Zmartwychwstałego Chrystusa.
Bp Marek Mendyk podczas spotkania z papieżem Franciszkiem w czasie wizyty „Ad limina Apostolorum” w Watykanie
W Poniedziałek Wielkanocny 21 kwietnia zmarł Papież Franciszek. Jego pontyfikat pozostanie zapamiętany jako czas rozpoczynania procesów, nowych impulsów i otwartych drzwi. Papież, który nie bał się nowości, którego serce biło dla ubogich, migrantów i pokoju. Ojciec Święty był blisko ludzi i Kościoła żyjącego w codzienności.
Poprosiliśmy biskupa Marka Mendyka o kilka słów osobistej refleksji. Pasterz diecezji świdnickiej odpowiedział, dzieląc się poruszającym świadectwem spotkań z papieżem Franciszkiem.
Im bliżej jesteśmy Chrystusa, tym bliżej jesteśmy siebie nawzajem – powiedział abp Stanisław Budzik.
W Lublinie, na placu przed „Domem nadziei” Caritas, w Wielką Sobotę przed południem zgromadziło się ok. 500 osób ubogich i samotnych, aby wspólnie pomodlić się i podzielić jajkiem oraz radością Świąt Wielkanocnych. Gościom służyło ok. 50 wolontariuszy. – To spotkanie z Chrystusem, który przemienia nasze życie. Miał moc powstać z martwych, ma moc także nas przemienić, przybliżyć do Siebie i do siebie nawzajem – powiedział metropolita.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.