Reklama

Polska

Komunikat Caritas Diecezji Płockiej ws. publikacji w "Gazecie Wyborczej"

Nieprawdą jest, iż strona kościelna nie zamierzała rozliczyć projektów i zwrócić środków, które nie były wydatkowane prawidłowo. Wielokrotnie występowała ona z propozycjami ugody i rozliczenia środków, bez oczekiwania na wyrok sądu – napisał ks. Szczepan Bugaj, dyrektor Caritas Diecezji Płockiej, w komunikacie wydanym 28 grudnia w związku z artykułem opublikowanym przez Gazetę Wyborczą pt. „Ksiądz ukradł, Kościół nie odda. Jak PFRON stracił miliony na współpracy z Caritasem”.

[ TEMATY ]

Caritas

Caritas

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Treści komunikatu Caritas Diecezji Płockiej w związku z publikacją Gazety Wyborczej z dnia 28 grudnia 2016 r.:

„W związku z artykułem opublikowanym w dniu 28 grudnia 2016 r. w Gazecie Wyborczej pt. „Ksiądz ukradł, Kościół nie odda. Jak PFRON stracił miliony na współpracy z Caritasem”, Caritas Diecezji Płockiej oświadcza, że opublikowane tam informacje, odnoszące się do postępowania Caritas w kwestii rozliczenia dofinansowań przez nas otrzymanych są nieprawdziwe.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Artykuł zawiera liczne fałszywe informacje. Świadczą nie tylko o braku rzetelności, ale wręcz o woli realizacji z góry powziętego zamiaru przedstawienia strony kościelnej w negatywnym świetle.

Niezgodnie z prawdą zostały przedstawione, w szczególności, następujące kwestie:

Nieprawdą jest, że strona kościelna nie poczuwała się do właściwego rozliczenia projektów. Pierwsze rozmowy z PFRON (dotyczące stwierdzonych nieprawidłowości) odbyły się już wiosną 2007 r. Ich efektem było, między innymi, zwolnienie ówczesnego dyrektora Caritas Diecezji Płockiej ks. Jerzego Z. Od tego czasu wielokrotnie, na różnych szczeblach, dochodziło do spotkań i prób wspólnego rozwiązania problemu. Były o tym przekonane zarówno PFRON, jak i strona kościelna.

Reklama

Nieprawdą jest, że Caritas zaproponowała rozliczenie projektów dopiero po rzekomo podtrzymującym nakaz zapłaty wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Przeciwnie, wyrok Sądu Apelacyjnego nie tylko nie potwierdził obowiązku zapłaty, ale obowiązek ten zakwestionował (uchylając wyrok sądu I instancji). Obecnie nie ma żadnej decyzji sądu (nawet I instancji), która zobowiązywałaby Caritas do jakichkolwiek spłat na rzecz PFRON.

Nieprawdą jest, iż strona kościelna nie zamierzała rozliczyć projektów i zwrócić środków, które nie były wydatkowane prawidłowo. Wbrew sugestiom autorów publikacji strona kościelna wielokrotnie występowała z propozycjami ugody i rozliczenia środków, bez oczekiwania na wyrok sądu. Caritas zaakceptowała, w szczególności, przedstawioną przez sam PFRON propozycję ugodową, która odnosiła się do wyliczonej przez PFRON kwoty zwrotu w wysokości 5,7 mln zł. To, że do ugody nie doszło było wynikiem wycofania się z niej przez PFRON, a nie – jak wynika to z artykułu – z przedstawienia przez stronę kościelną rzekomo nierealnej propozycji.

To nie postawa strony kościelnej powoduje, że prowadzone negocjacje utknęły. Dla Caritas Diecezji Płockiej przedłużanie postępowania sądowego było i jest niekorzystne. Strona kościelna nie ma wpływu na przyśpieszenie rozpoznania tej sprawy przez sąd, której PFRON nie chce rozstrzygnąć w inny sposób. Obecne oczekiwanie na opinię (kolejnego już) biegłego powołanego przez sąd również spowodowane zostało postawą PFRON, który nie zgadzał się z oszacowaniem poprzedniego biegłego, wskazanego przez ten sam sąd.

Reklama

To nie postawa Caritas Diecezji Płockiej spowodowała przedawnienie części zarzutów stawianych byłemu dyrektorowi – ks. Jerzemu Z. Przeciwnie, Caritas od samego początku ujawnienia nieprawidłowości aktywnie współpracowała z Prokuraturą. To opieszałość tej ostatniej spowodowała przedawnienie niektórych zarzutów. Co więcej, Caritas Diecezji Płockiej – uczestnicząc w postępowaniu karnym jako oskarżyciel posiłkowy – złożyła apelację od wyroku sądu okręgowego, żądając zaostrzenia orzeczonej kary. Pominięcie w przedmiotowym artykule faktu złożenia apelacji przez stronę kościelną, z jednoczesnym wskazaniem apelacji prokuratury, trudno ocenić inaczej niż celowe ukrycie faktów nie mieszczących się w założeniach artykułu.

Autorzy artykułu nie zamieścili nadto choćby wzmianki o zachowaniu władz PFRON z okresu realizacji projektów. Niezrozumiałym jest, że władze PFRON mimo, iż o nieprawidłowościach wiedziały już na początkowym etapie ich realizacji, nie podjęły adekwatnych działań. Przeciwnie, nadal przekazywały milionowe transze, nie reagując na sygnalizowane nieprawidłowości. W artykule zawarta została jedynie wzmianka o wezwaniu w 2008 roku do zwrotu środków. Tymczasem wiedzę o nieprawidłowościach w realizacji projektów przez Caritas, PFRON posiadał znacznie wcześniej (już na początku 2007 r.). To niezrozumiałe postępowanie PFRON doprowadziło do powiększenia szkody.

Warto podkreślić, że w całej prowadzonej sprawie Caritas otrzymał status pokrzywdzonego. Potwierdziły go zarówno Prokuratura jak i sądy.

Należy zauważyć również, że PFRON zawierając (w 2006 r.) umowy o dofinansowanie nie zwracał się (pomimo ciążącego na nim obowiązku prawnego), o akceptację władz zwierzchnich wobec Caritas Diecezji Płockiej. Powoływanie się dziś na brak tej zgody jest w świetle powyższego nadużyciem. Wskazywanie zaś na odpowiedzialność „Episkopatu” czy „Watykanu” jest całkowicie nie na miejscu. Żaden podmiot kościelny poza Caritas Diecezji Płockiej nie uczestniczył w negocjowaniu i podpisaniu umowy z PFRON.

Reklama

Szczególnie nierzetelnie autorzy artykułu wyliczyli kwotę „szkody”, przeszacowując ją pięciokrotnie. Przede wszystkim środki, których dotyczy spór ostatecznie mogą (potencjalnie) obciążyć Caritas Diecezji Płockiej, a nie PFRON. Pomijając jednak powyższe, zsumowanie kwoty wypłaconej Caritas i kwoty zwróconej Ministerstwu Infrastruktury jest zabiegiem nie tylko nieuprawnionym i wprowadzającym w błąd, ale wręcz nielogicznym. Jeśli sąd stwierdzi, iż PFRON słusznie zakwestionował rozliczenia Caritas, to Caritas zwróci należne środki. Pokryje to kwotę zwróconą przez PFRON Ministerstwu. Jeśli zakwestionowanie wypłat było niesłuszne – Ministerstwo winno zwrócić PFRON wpłacone wcześniej kwoty. W obu wypadkach PFRON nie ponosi żadnej „szkody”. Poza tym, jak już zostało podniesione, kwestionowane wydatki związane z realizacją projektów dotyczą nie całej kwoty dofinansowania, a sumy zdecydowanie mniejszej – zgodnie z wyliczeniami PFRON ok. 5 mln złotych.

Szkoda, że redaktorzy „Gazety Wyborczej” nie zainteresowali się przed publikacją stanowiskiem strony kościelnej. Żadne zapytania w powyższej sprawie nie wpłynęły ani do Caritas Diecezji Płockiej, ani do rzecznika prasowego Diecezji Płockiej.

Płock, dnia 28 grudnia 2016 r.

Ks. Szczepan Bugaj Dyrektor Caritas Diecezji Płockiej

2016-12-29 08:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Caritas Polska: 11 tys. seniorów otrzyma co miesiąc kartę z kwotą 160 zł "Na codzienne zakupy"

[ TEMATY ]

Caritas

Adobe Stock

Poza pomocą uchodźcom z Ukrainy, Caritas Polska cały czas wspiera potrzebujących w kraju. 11 tys. seniorów otrzyma np. kartę na zakupy, która co miesiąc, do stycznia 2023 r., zasilana będzie kwotą 160 zł w ramach V edycji programu "Na codzienne zakupy" – poinformowała PAP Caritas Polska.

"Zgodnie z tradycją przed świętami Wielkanocnymi zamierzamy przygotować ok. 120 paczek dla podopiecznych Caritas Polska oraz kilka tysięcy paczek, które będą rozdysponowywane w ośrodkach diecezjalnych" – powiedział PAP Maciej Dubicki z Caritas Polska.
CZYTAJ DALEJ

Św. Szarbel – przybytek, w którym Bóg objawia się światu

[ TEMATY ]

św. Charbel

św. Charbel Makhlouf

Agnieszka Bugała

W ogólnopolskim kalendarzu liturgicznym przypada dziś wspomnienie libańskiego świętego Szarbela Machlufa. Ten żyjący w XIX wieku zakonnik i pustelnik obrządku maronickiego jest dziś jednym z najbardziej znanych i czczonych świętych chrześcijańskich na świecie.

Św. Szarbel uważany jest za jednego z największych cudotwórców pośród świętych Kościoła. Zarejestrowano już kilkadziesiąt tysięcy uzdrowień za jego wstawiennictwem, które są czytelnym znakiem Bożej obecności we współczesnym świecie. Co roku do jego grobu, znajdującego się w klasztorze w miejscowości Annaja, przybywa ponad 4 mln pielgrzymów.
CZYTAJ DALEJ

Świętowali jubileusz

2025-07-27 20:19

Biuro Prasowe AK

- Historia Marii Magdaleny wpisuje się w treść tego, co przeżywamy podczas każdej Eucharystii, ale to jest także treść życia, wiary, miłości tej ziemi, nadziei upadków i powstań, tych wszystkich ludzi, którzy tutaj żyli i których życie duchowe od 200 lat związane jest z tą parafią i z tą świątynią poświęconą św. Marii Magdaleny – mówił abp Marek Jędraszewski w czasie odpustu w Odrowążu Podhalańskim, gdzie świętowano 200-lecie powstania parafii.

Na początku uroczystości przedstawiciele czterech wsi tworzących parafię — Odrawąża, Zaucznego, Pieniążkowic i Działu — powitali abp. Marka Jędraszewskiego. Jeden z sołtysów przypomniał, że historia parafii rozpoczęła się 200 lat temu w Pieniążkowicach, skąd wyszła procesja, by położyć kamień węgielny pod budowę kościoła w Odrowążu. – Polska nie istniała. Trudne czasy. Nasi pradziadkowie wybudowali tę świątynię, która do dzisiejszego dnia trwa – mówił. – Jeżeli będziemy kierować się słowami, które są na sztandarach — Bóg, honor, ojczyzna — i tak postępować, to na pewno będziemy i przetrwamy — dodawał mężczyzna.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję