Korea Południowa: biskupi wzywają prezydent do ustąpienia
Katoliccy biskupi Korei Południowej wskazali na konieczność „chronienia oraz rozwijania demokracji w sposób pokojowy i dojrzały”. Była to ich odpowiedź na kryzys polityczny w tym azjatyckim kraju, gdzie parlament zatwierdził niedawno wotum nieufności wobec urzędującej prezydent Park Geun-hye. W przesłaniu zatytułowanym „Sprawiedliwość popłynie niewysychającym strumieniem” tamtejszy episkopat przyłączył się do powszechnych żądań ustąpienia dotychczasowej głowy państwa.
Cała koreańska klasa polityczna powinna „wylewać łzy pokuty” oraz starać się „odbudować zaufanie i nadzieję w narodzie” – napisali biskupi.
Kryzys, jaki dotknął ten kraj, wynika z afery związanej z kontrowersyjnymi więziami łączącymi wybraną w 2012 prezydent z córką przywódcy jednego z kultów szamanistycznych - Choi Soon-sil. Manipulowała ona głową państwa, uzyskując dostęp do tajnych dokumentów i namawiając do decyzji służących ekonomicznie interesom kontrolowanych przez nią przedsiębiorstw czy fundacji.
Zarzuty, na których podstawie przegłosowano ostatecznie wotum nieufności względem Park Geun-hye, to korupcja, oszustwa, nadużywanie władzy i niewywiązywanie się z obowiązków konstytucyjnych.
W ciągu dziesięciu lat pastor prezbiteriański z Seulu Lee Jong-rak uratował 1526 porzuconych noworodków. W 2009 r. otworzył on przy swoim kościele Jusarang tzw. baby box - odpowiednik polskiego „okna życia”. Była to pierwsza tego typu struktura w tym azjatyckim kraju, mającym jeden z najniższych na świecie wskaźników przyrostu naturalnego.
Swe nowo narodzone dzieci najczęściej zostawiają tam matki, które zaszły w ciążę pozamałżeńską lub padły ofiarą gwałtu. W ponad 50 proc. przypadków są to dwudziestoletnie, a nawet młodsze dziewczęta. - Zazwyczaj mamy zostawiają list, w którym opisują swe bolesne historie i obiecują powrót [po dziecko]. Żyją w rozpaczliwych warunkach, bez miejsca, do którego mogłyby pójść i osoby, do której mogłyby się zwrócić - tłumaczy 64-letni duchowny.
Abp Adrian Galbas zwrócił się do Stolicy Apostolskiej z wnioskiem o wymierzenie najwyższej kary przewidzianej w prawie kanonicznym dla duchownego - wydalenia ze stanu kapłańskiego, a we wszystkich kościołach archidiecezji zostanie odprawione nabożeństwo ekspiacyjne - czytamy w przesłanym KAI komunikacie Archidiecezji Warszawskiej.
Przeczytaj także: Abp Adrian Galbas: Jestem zdruzgotany wiadomością, że jeden z moich księży brutalnie zamordował człowieka
- Ten czas w naszym życiu, pomiędzy krzyżem a łaską, powinniśmy wypełnić cierpliwością. Może właśnie kwestią czasu jest, że to, co dziś nazwiemy krzyżem, za jakiś czas rozpoznamy jako łaskę – mówił ks. Łukasz Burchard podczas uroczystości odpustowej ku czci św. Anny.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.