Reklama

Nie tylko „wielkanocny” zajączek

Ginący symbol świąt

Zajączki podobnie jak jajka i kurczęta uważane są za symbol przyrody budzącej się do życia po zimowym uśpieniu. To dlatego stały się również symbolem Świąt Zmartwychwstania.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedyś zające były wszechobecne na naszych polach. Przy okazji spaceru można było spotkać je kilka lub nawet kilkanaście razy, szczególnie pod wieczór, gdy szaraki zaczynały żerować. W ostatnich latach ilość zajęcy zaczęła spadać. Na niektórych terenach wyginęły, lub występują bardzo nielicznie. Wiele kół łowieckich zaprzestało lub znacznie ograniczyło polowania na szaraki (często do jednego w roku). Nie prowadzi się odłowów w sieci na eksport. Kiedyś w ten sposób pozyskiwano nawet po sto i więcej sztuk. Zajęcy po prostu nie ma.
Czy zając pozostanie jedynie na świątecznych kartkach? Jaka jest przyczyna takiego nagłego zmniejszenia się ich liczebności? Niektórzy uważają, że najważniejsze są zmiany klimatyczne. Zimno, mróz lub deszcze na początku przedwiośnia i wczesną wiosną powodują śmierć młodych zajączków urodzonych w tym czasie. Bo zające swój okres godowy - zwany parkotami - zaczynają często pod koniec stycznia, a w marcu przychodzą na świat pierwsze młode - marczaki. Jednak ten argument jest mało przekonujący. W latach 70. i 80. z aurą też bywało różnie, a na polach było pełno zajęcy.
Inna przyczyna to wzrost liczebności drapieżników, przede wszystkim lisów. Myśliwi przestali na nie polować przede wszystkim w związku ze spadkiem zainteresowania futrami. Lisom pomagają też szczepionki przeciw wściekliźnie zrzucane z samolotów. Wcześniej ta groźna choroba powodowała utrzymywanie się lisiej populacji na pewnym stałym poziomie. Znaczne szkody wśród zajęcy miałyby powodować ptaki krukowate, przede wszystkim kruk. Choć jego liczebność w niektórych miejscach znacznie wzrosła, to dotyczy to jedynie wybranych fragmentów terenu. W niektórych okolicach poważnym problemem jest kłusownictwo z psami, zwłaszcza z mieszańcami pochodzącymi od chartów. Na utrzymywanie czystorasowego charta konieczne jest zezwolenie, natomiast na mieszańca nie. Jeszcze inni wskazują na skażenie środowiska. Jednak w ostatnich, trudnych dla polskiego rolnictwa czasach zużycie nawozów sztucznych i środków ochrony roślin znacznie spadło. Duża część gruntów jest odłogowana i powinna być dla zajęcy bardziej atrakcyjna niż pola znajdujące się w wysokiej kulturze rolnej. Choć właśnie w takich miejscach zajęcy bywało więcej, niż gdzie indziej.
Szaraki mają się dobrze bytując na terenach np. zakładów przemysłowych lub jednostek wojskowych. Prawie pewne jest spotkanie z zającami w okolicach lubelskiej elektrociepłowni, gdzie znalazły dobre dla siebie warunki. W takich miejscach mają spokój - nie ma drapieżników, a ludzie zajęci są zupełnie innymi sprawami. Ponoć najbardziej dziesiątkuje zające bliżej nieznana choroba, powodująca m.in. obniżenie ich płodności. Niestety, prace nad jej poznaniem muszą potrwać, także z powodu niewielkiej ilości materiału badawczego, bo zajęcy jest mało.
Z zającem związanych jest wiele ludowych wierzeń. Był nie tylko symbolem tchórzostwa, ale również sprytu i zaradności, a także uciekającego czasu i szybkości przemijania życia. Postać sympatycznego szaraka mogła przybrać niebezpieczna czarownica. Dlatego jeżeli zając przebiegł człowiekowi drogę był to zły znak. Spożywanie dużych ilości zajęczego mięsa miało powodować melancholię. Zajęcze uszy włożone do dziecięcej kołyski powodowały, że niemowlę nie płakało i chowało się zdrowo. Obcięte zajęcze nogi służyły do uspokajania złych, zajadłych psów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Św. Andrzej Bobola żył na początku XVII wieku. Ten jezuita-misjonarz przemierzał rozległe obszary znajdujące się dzisiaj na terytorium Polski, Białorusi i Litwy, aby nieść Dobrą Nowinę ludziom opuszczonym i religijnie zaniedbanym. Uwieńczeniem jego gorliwego życia było męczeństwo za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. Papież Pius XI kanonizował w Rzymie Andrzeja Bobolę 17 kwietnia 1938 roku.

CZYTAJ DALEJ

Dziś bulla o Roku Świętym, najbardziej uroczysty spośród dokumentów papieskich

2024-05-09 16:52

[ TEMATY ]

Watykan

bulla papieska

Rok Święty 2025

www.vaticannews.va/pl

Przewiduje się, że Jubileusz przyciągnie do Wiecznego Miasta miliony pielgrzymów.

Przewiduje się, że Jubileusz przyciągnie do Wiecznego Miasta miliony pielgrzymów.

Dziś wyjątkowy i doniosły dzień w Watykanie. Na rozpoczęcie wieczornych nieszporów Wniebowstąpienia Pańskiego w Bazylice Watykańskiej Papież uroczyście ogłasza Rok Święty 2025. Przewiduje się, że Jubileusz przyciągnie do Wiecznego Miasta miliony pielgrzymów. Dla wierzących jest to wyjątkowy czas łaski, a także specjalna okazja do uzyskania odpustu zupełnego. Szczegóły obchodów oraz daty Roku Świętego podaje bulla papieska.

Jubileusz lub Rok Święty jest obchodzony co 25 lat. Po raz pierwszy został ogłoszony w 1300 r. bullą Bonifacego VIII, która do dziś jest przechowywana w Watykańskiej Bibliotece Apostolskiej. Bulla papieska to dokument z pieczęcią papieża, a zatem po przywileju najbardziej autorytatywny i uroczysty spośród dokumentów biskupa Rzymu. Termin ten wywodzi się od łacińskiego bulla, który oznaczał ołowianą pieczęć zawieszoną na dokumencie, a dopiero od około XIV wieku był stosowany do dokumentów opatrzonych taką pieczęcią. Użycie ołowianej pieczęci jest udokumentowane w przypadku papieży od VI wieku. W przypadku dokumentów o szczególnym znaczeniu zamiast ołowiu stosowano złoto.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję