Reklama

Stowarzyszenie Pomocy Osobom Uzależnionym „AGAPE”

Agape Club

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W samym centrum Lublina, w pomieszczeniach przylegających do kościoła pw. Nawrócenia św. Pawła przy ul. Bernardyńskiej 5, od 1998 r. funkcjonuje Katolickie Stowarzyszenie Pomocy Osobom Uzależnionym „Agape”. Stowarzyszenie zajmuje się profilaktyką i przeciwdziałaniem problemom alkoholizmu i narkomanii, szczególnie wśród młodzieży. Codziennie od poniedziałku do piątku w siedzibie „Agape”, w godz. 16.00-19.00 dyżurują psychologowie, terapeuci i wolontariusze, gotowi udzielić wszelkich porad dotyczących tego rodzaju problemów. Pomogą rozpoznać zagrożenie i doradzą, co należy w danym przypadku zrobić.
Patologie nie biorą się znikąd, najczęściej są one konsekwencją zaniedbań, jakich doświadczyli ludzie w dzieciństwie. Brak ciepła rodzinnego, przyjaznej atmosfery, wsparcia okazywanego w trudnych chwilach narażają młodego człowieka na wpływy środowiska, które pozornie tylko jest im przyjazne. By wypełnić tę lukę, Stowarzyszenie zorganizowało przy ul. Bernardyńskiej środowiskową świetlicę „Agape club”, w której dzieci i młodzież mogą odnaleźć bezpieczną przystań. Świetlica oficjalnie rozpoczęła swoją działalność 12 lutego, już teraz zapisanych jest 60 dzieci. Tutaj w godz. 14.00-18.00 zawsze znajdą wsparcie osób starszych, mogą odrobić lekcje, uczestniczyć w zabawach edukacyjnych. Ponadto objęte są programami przeciwdziałającymi różnym patologiom społecznym. Powołano grupy, w których najmłodsi mogą realizować swoje zainteresowania, uczą się np. języka angielskiego i francuskiego, rozwijają zainteresowania plastyczne, muzyczne i teatralne, planowane jest również uruchomienie pracowni komputerowej z dostępem do Internetu. Opiekę nad dziećmi sprawują wolontariusze z III LO, studenci psychologii i pedagogiki KUL i UMCS, księża i siostry zakonne. Wszystko, co do tej pory udało się osiągnąć nie byłoby możliwe bez wsparcia ludzi dobrej woli. Otwarcie świetlicy poprzedził sześciomiesięczny remont pomieszczeń, który przeprowadzono dzięki wsparciu blisko osiemdziesięciu firm, instytucji i osób prywatnych. Udało się wyremontować i pomalować m.in.: pomieszczenia dla dzieci, pokoje dla personelu placówki, wymieniono instalację centralnego ogrzewania, zainstalowano ogrzewanie podłogowe, trwa jeszcze remont poddasza, kolejnego pomieszczenia, które w przyszłości będzie służyć podopiecznym klubu.
14 marca br. abp Józef Życiński w kościele pw. Nawrócenia św. Pawła odprawił Mszę św. w intencji wszystkich dzieci objętych opieką świetlicy, osób zaangażowanych w prawidłowe funkcjonowanie placówki, a także wszystkich sponsorów, którzy wspierają Stowarzyszenie. 12 lutego i 14 marca to niewątpliwie dwie najważniejsze daty w historii „Agape club”. Niemniej jednak najważniejsze jest wszystko to, co dotychczas zrobiono dla kilkuset dzieci. Dzięki współpracy z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Rodzinie dla 600 dzieci zorganizowano zabawy choinkowe i karnawałowe, przygotowano paczki od św. Mikołaja, podczas ferii szkolnych zorganizowano wyjście dzieci do kina i teatru. Inne ważne wydarzenia, w które zaangażowały się dzieci to: uroczyste obchody dnia babci i dziadka, wizyta „Sierżanta Poli”, podczas którego policjanci mówili o różnego rodzaju zagrożeniach czyhających na młodych ludzi i oczywiście poświęcenie świetlicy przez Księdza Arcybiskupa. Podczas tej uroczystości wszystkim ofiarodawcom wręczono pamiątkowe dyplomy i przygotowane przez dzieci kolorowe anioły, które będą strzegły darczyńców.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lekarz z Polikliniki Gemelli: papież mógł umrzeć

2025-03-25 11:45

[ TEMATY ]

Włochy

papież Franciszek

klinika Gemelli

mógł umrzeć

PAP/EPA

Papież Franciszek w Poliklinice Gemelli

Papież Franciszek w Poliklinice Gemelli

Papież mógł umrzeć - przyznał profesor Sergio Alfieri, szef zespołu medycznego, który opiekował się Franciszkiem w Poliklinice Gemelli. Lekarz ujawnił we wtorkowym wywiadzie dla dziennika "Corriere della Sera", że w najtrudniejszym momencie widział łzy w oczach osób, które były wtedy przy papieżu.

Mówiąc o największym kryzysie zdrowotnym papieża podczas jego pobytu w szpitalu, profesor Alfieri podkreślił: "Byliśmy wszyscy świadomi, że sytuacja jeszcze się pogorszyła i że jest ryzyko, że (Franciszek) może nie dać rady".
CZYTAJ DALEJ

Katecheci świeccy skarżą polski rząd do Trybunału w Strasburgu

2025-03-25 09:39

[ TEMATY ]

Trybunał Konstytucyjny

religia w szkołach

Adobe Stock

Stowarzyszenie Katechetów Świeckich poinformowało, że 24 marca br. złożyło skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (ETPC) w Strasburgu. Przedmiotem skargi jest rozporządzenie Ministra Edukacji z 26 lipca 2024 roku, które zmienia zasady organizacji nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach.

Zdaniem Stowarzyszenia nowe przepisy ograniczają prawa katechetów świeckich oraz uczniów, którzy chcą uczestniczyć w lekcjach religii. W skardze do ETPC podkreślono, że rozporządzenie może naruszać prawa podstawowe, w tym wolność sumienia i wyznania, a także zasady równego traktowania nauczycieli religii w systemie edukacyjnym. Więcej informacji znajduje się na profilu SKŚ - Stowarzyszenie Katechetów Świeckich - sympatycy | Facebook
CZYTAJ DALEJ

Taki bal maskowy może być groźny

2025-03-26 08:47

[ TEMATY ]

kopia

bal maskowy

oryginał

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Po co wyborca ma wybierać kopię, gdy ma oryginał? Ta myśl pojawia się u mnie za każdym razem gdy widzę i słyszę jak Szymon Hołownia prześciga się w byciu antypisowcem z Rafałem Trzaskowskim, a z kolei Trzaskowski przywdziewa kolejną „pisowską” maskę. Za takimi ruchami jak zwykle stoi sztab „mądrych” ludzi, który analizuje wszystko i zawsze dochodzi do tych samych wniosków: bądź sobą i mów tak, żeby dla każdego było coś miłego. Co z tego, że to się wyklucza – słuchaj i rób jak ci mówimy. Oczywiście nie zdejmuję tutaj broń Boże odpowiedzialności z kandydatów i nie jestem naiwny na tyle, by nie mieć świadomość, że to gra bardzo często pozorów, gdzie wygrywa ten, który znajdzie oparcie u swoich i posłuch u „tamtych”. Ale. Są jakieś granice.

Tak, wiem, wyborcy mają słabą pamięć, a siła „baniek” medialnych sprawia, że duża część z nich porusza się tylko po oznaczonym obszarze. Są oczywiście wyjątki, jak np. Niedziela, gdzie czytelnik ma różne poglądy, a łączy go przywiązanie do wartości niekoniecznie pokrywających się z agendami politycznymi. Problem w tym, że i na tej płaszczyźnie możemy ocenić kandydatów i tutaj Trzaskowski jawi się jako wyjątkowy ekwilibrysta, w wywiadach mówiąc, że on wierzy w Boga (ale dziecko na religię nie posyła), a krzyże z warszawskich urzędów zniknęły „siłą tradycji”. Nie chciałbym się jednak skupiać na samym kandydacie Koalicji Obywatelskiej, ale zgubnym wpływie wolt politycznych na nas samych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję