Reklama

Temat tygodnia

Papieskie przesłanie na wakacje

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przyzwyczailiśmy się do tego, że Jan Paweł II jest papieżem „niekonwencjonalnym”. Jego postawa, nieraz wykraczająca poza protokół dyplomatyczny czy obowiązujący zwyczaj, nie jest jednak nigdy lekceważeniem pewnych zasad. Jest wolnością, która wypływa z głębokiego spojrzenia na jakiś problem.
Tak jest również z podejściem Papieża do wakacji. Znany ze swej pracowitości i niechęci do marnowania czasu, niekiedy nieczuły na zalecenia lekarzy, by ograniczyć ilość godzin spędzanych przy biurku czy w podróżach, Jan Paweł II nigdy nie wypowiedział słowa pogardy dla wypoczynku. Co więcej, wszyscy doskonale wiemy, że chętnie wyjeżdża na wakacyjny odpoczynek, a i w ciągu roku są takie dni, kiedy zostawia wszystko i jedzie odpocząć.
Może niewiele osób pamięta pewien szczegół, o którym gdzieniegdzie można było usłyszeć. Otóż, kiedy ze względu na zdrowie Papieża zaczęto myśleć nad budową basenu w Watykanie, podniosły się słowa krytyki. Pytano, czy potrzeba takiego wydatku. Papież miał wtedy odpowiedzieć, że więcej będzie kosztowało nowe konklawe, niż ten basen. Argument jakże celny, bo przecież zdrowy rozsądek wskazuje, iż brak troski o zdrowie i unikanie wydatków z tym związanych w niedalekiej przyszłości „procentuje” jeszcze większymi wydatkami, które wówczas okazują się absolutnie konieczne…
Ale Jan Paweł II troszczy się o zdrowie nie tylko ze względów ekonomicznych. W jego nauczaniu znaleźć można o wiele głębszą motywację, którą na początku wakacji warto przypomnieć.
W liście, który Papież poświęcił świętowaniu niedzieli (Dies Domini), znaleźć można fragmenty poświęcone właśnie motywom, dla których odpoczynek jest czymś ważnym. Pierwszy z nich to ten, który wskazuje na odpoczynek Stwórcy po sześciu dniach „pracy” przy stworzeniu. Ale Jan Paweł II nie mówi tu o tym, że Stwórca musiał odpocząć - jakby był podobny do człowieka, którego praca męczy. Według Papieża Biblia mówi o odpoczynku Boga po to, by wskazać, iż Stwórca zatrzymał się przed swoim dziełem i chciał ku niemu skierować spojrzenie pełne radości, bo było to dzieło dobre. „Odpoczynek Boga” oznacza tutaj nie tyle konieczność spowodowaną zmęczeniem, co kontemplację, oglądanie piękna stworzenia. Oznacza to, że Bóg nie zwraca się ku następnym dziełom, ale przerywa twórczą pracę po to, by wskazać, że sens jest nie tylko w tworzeniu, w pracy. Potrzeba również spojrzeć na „pracę” z dystansu i umieć radować się tym, co jest jej owocem.
I drugi ciekawy moment tego listu dotyczący wypoczynku. Mowa jest tam o tym, że między radością chrześcijańską a prawdziwymi radościami ludzkimi nie istnieje żadna sprzeczność. Znowu najlepszym komentarzem do tych słów jest życie samego Papieża, który nie stroni od humoru, umie cieszyć się przebywaniem z ludźmi oraz pięknem przyrody. W ostatniej, nie tak dawno wydanej książce Ojca Świętego, będącej zapisem wspomnień z czasów jego posługi biskupiej, a zarazem rozważaniem nad powołaniem biskupa, a zatytułowanej Wstańcie, chodźmy!, Jan Paweł II zwierza się, że o wyborze na biskupa dowiedział się właśnie w przerwie pobytu na kajakach w towarzystwie grupy młodych ludzi. Nawet wtedy, gdy stawił się z nominacją u ówczesnego arcybiskupa krakowskiego Baziaka, nie zrezygnował z prośby, by wrócić na Mazury i dokończyć przerwanych wakacji. Jakby ten wypoczynek i radość bycia z grupą przyjaciół były częścią najświętszych rzeczy i wcale nie sprzeciwiały się tak szlachetnemu powołaniu. Czas na rekolekcje i konieczne przygotowanie do święceń biskupich też później się znalazł.
Oto papieskie przesłanie na wakacje: szukać głębokiego spojrzenia na to, co tworzymy, na dzieła tej ziemi i szukać takiej ludzkiej radości, która współgra z Bożą. Dla jednych to przesłanie na te miesiące, dla innych - zwłaszcza zajętych pracą na roli - na później. Ale to przesłanie dla każdego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Knajpy kpią z katolickich wartości. Obraza uczuć to już trend marketingowy?

2025-11-03 13:46

[ TEMATY ]

knajpy

obraza uczuć

trend marketingowy

katolickie wartości

kpina

parodia

Facebook

Knajpy drwią z uczuć religijnych Polaków

Knajpy drwią z uczuć religijnych Polaków

- Knajpy w Zielonej Górze jawnie kpią z wartości katolickich i jeszcze się z tym nie kryją, chwaląc się w mediach społecznościowych - zaalarmowała nas zaniepokojona czytelniczka Aleksandra. Jak się okazuje, problem nie dotyczy tylko jednego miasta i wyłącznie jednej gałęzi "biznesu".

W kulturze obrazkowej, "dobra fota" - jak mawia młodzież - to więcej niż tysiąc słów. A już konkretny fotomontaż tego, co znane i rozpoznawalne z produktem, który tak zwani biznesmeni chcą wypromować, może przynieść upragnione lajki, sławę, a przede wszystkim kasę. Dla zdobycia tej ostatniej wielu przedsiębiorców ucieka się coraz częściej do łączenia tego, co dla jednych jest sensem życia, z tym co dla innych jest tylko monetyzacją i chęcią zysku za wszelką cenę. Także cenę uczuć religijnych innych.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo życia w śpiączce po wypadku: nie umarłam, byłam u Pana Jezusa i widziałam wszystko...

[ TEMATY ]

świadectwo

stock.adobe.com

Straszny wypadek samochodowy, śpiączka i po miesiącu rozpoczęcie procedury odłączania od aparatury podtrzymującej życie. To początek historii nawrócenia kobiety, która interesowała się czarną magią, wróżbiarstwem, wywoływała duchy, zażywała narkotyki i nadużywała alkoholu. Kobiety, która jedną nogą przekroczyła granicę śmierci i zobaczyła, co jest po drugiej stronie...

Kobiety, która lekarzowi z oddziału intensywnej terapii powiedziała, gdzie chowa wódkę z sokiem pomarańczowym w pokoju socjalnym, ponieważ widziała to spod sufitu, leżąc w śpiączce na OIOM-ie. Jakim cudem? Poznajcie historię Irminy Sosnkowskiej z Poznania.
CZYTAJ DALEJ

Od 20 lat pomagają bliźnim w potrzebie

2025-11-03 20:56

fot. Archiwum Caritas

XX-lecie Parafialnego Zespołu Caritas w Lisowie

XX-lecie Parafialnego Zespołu Caritas w Lisowie

Jednym z fundamentalnych zadań każdej wspólnoty parafialnej jest troska o ludzi dotkniętych różnymi formami ubóstwa. W szczególny sposób w dzieło pomocy bliźnim w potrzebie włączają się Parafialne Zespoły Caritas, funkcjonujące we wszystkich parafiach Diecezji Rzeszowskiej.

26 października 2025 r. Parafialny Zespół Caritas w Lisowie świętował 20-lecie swojej działalności. Został on powołany do istnienia wkrótce po utworzeniu parafii, wydzielonej w 2005 r. z sąsiedniej parafii w Skołyszynie. Uroczystej Mszy św., w czasie której dziękowano za dokonane i otrzymane w ciągu 20 lat dobro, przewodniczył dyrektor Caritas Diecezji Rzeszowskiej ks. Piotr Potyrała, w koncelebrze z proboszczem parafii – ks. Bogdanem Klocem. Nawiązując do Ewangelii o pokornej modlitwie celnika – dyrektor rzeszowskiej Caritas podziękował całej wspólnocie parafialnej na czele z członkami Parafialnego Zespołu Caritas za pokorną pomoc ubogim, świadczoną nie tylko od święta, ale na co dzień. „Czasem wystarczy odwiedzić samotną staruszkę, biednemu sąsiadowi zanieść paczkę ze świątecznym prezentem, kupić lekarstwo temu, kto nie ma pieniędzy. A zawsze – możemy pomodlić się za tych ludzi. Wtedy na ich twarzy pojawi się uśmiech, a sercu radość. Bo dzięki wam poczują, że Jezus o nich nie zapomniał; że Jezus ich miłuje” – mówił kaznodzieja. Na zakończenie Mszy św. przewodnicząca Caritas w parafii Lisów otrzymała pamiątkowy dyplom wdzięczności, podpisany przez Biskupa Rzeszowskiego Jana Wątrobę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję