Reklama

„Wierzę w świętych obcowanie...” (1)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nazywam się Paweł Świszcz, mam 36 lat, jestem żonaty, mam czworo dzieci.
We wrześniu 2002 r. żona urodziła czwarte dziecko i przeszła na urlop macierzyński, później na wychowawczy. Ja już wówczas nie pracowałem, nie pobierałem też zasiłku dla bezrobotnych. Pytałem w różnych miejscach, ale odpowiedź zawsze była negatywna. Podejmowałem różne dorywcze prace, jakie tylko się trafiały, np. kosiłem trawę, zbierałem jabłka, a potem sprzedawałem do skupu. Cała ta sytuacja była dla mnie bardzo stresująca i upokarzająca, ponieważ byłem świadomy, iż jako mąż i ojciec powinienem zapewnić rodzinie utrzymanie, tymczasem to żona utrzymywała mnie i dzieci z zasiłku macierzyńskiego i rodzinnego.
W pierwszą niedzielę Adwentu w naszym kościele parafialnym (parafia pw. św. Jana Apostoła, Przemyśl - Przekopana) odbyły się modlitwy przy relikwiach bł. Jana Balickiego, potem ksiądz dawał każdemu obrazek z Błogosławionym, na którym to obrazku na odwrocie była modlitwa o kanonizację. Postanowiłem przez cały Adwent modlić się modlitwą z tego obrazka o znalezienie pracy.
Któregoś dnia wybrałem się do WSD w Przemyślu, aby zwiedzić pokój, w którym mieszkał bł. Jan, wpisałem się też do księgi, w której można było składać prośby i podziękowania do bł. Jana. Ja poprosiłem o zdrowie dla rodziny i oczywiście o znalezienie pracy.
Minął Adwent, mijały kolejne miesiące - pracy nadal nie miałem, ale modliłem się wytrwale, ufając, że zostanę wysłuchany.
Na początku kwietnia 2003 r. moja siostra, która uczy w Kalnikowie, dowiedziała od swojej koleżanki, że firma Blach-Stal z Rabki (produkująca blachę dachową) poszukuje pracownika z Przemyśla, ponieważ otwiera biuro sprzedaży właśnie w Przemyślu. Niezwłocznie skontaktowałem się z firmą, przebyłem krótkie szkolenie i od maja 2003 r. już pracowałem. Jak się okazało, biuro sprzedaży znalazło swoją lokalizację zaledwie 100 m od mojego domu.
Łaskę znalezienia pracy przypisuję wstawiennictwu bł. Jana, ponieważ: zwracałem się do Niego w tej intencji z ufną modlitwą przez dłuższy czas; otrzymałem pracę w momencie najbardziej wyczekiwanym, odpowiednim i bardzo ciężkim dla mojej rodziny; jest to praca w handlu - taka, jaką lubię; praca jest blisko mojego domu, a wynagrodzenie jest godziwe; znalazłem pracę umysłową, chociaż nie ukończyłem wyższych studiów (w dzisiejszych czasach coraz mniej spotykane).
Na zakończenie chcę dodać, iż nie wierzę w jakiś zbieg okoliczności czy przypadek, uważam, że wszystko dzieje się z woli Bożej, chociaż wielu spraw nie rozumiem.
Nadal modlę się, dziękując bł. Janowi za pomoc, a jego obrazek razem z krzyżem zawiesiłem w moim biurze.
Chciałbym też doczekać dnia, w którym bł. Jan zostanie zaliczony w poczet świętych. Być może moje świadectwo chociaż minimalnie w tym pomoże.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Orędzie Leona XIV na Światowy Dzień Dziadków i Osób Starszych

2025-07-27 07:58

[ TEMATY ]

orędzie

osoby starsze

Papież Leon XIV

Vatican Media

„Błogosławiony, kto nie stracił nadziei” (por. Syr 14, 2) – tak brzmi temat V Światowego Dnia Dziadków i Osób Starszych i orędzia przygotowanego przez papieża Leona XIV na tę okazję. Dzień ten – ustanowiony przez papieża Franciszka – będzie obchodzony w Kościele katolickim w niedzielę, 27 lipca tego roku.

„Chrześcijańska nadzieja zawsze pobudza nas do większej odwagi, do myślenia z rozmachem, do niezadowalania się status quo. W tym przypadku: do zaangażowania na rzecz zmiany, która przywróci osobom starszym szacunek i miłość” - akcentuje Papież.
CZYTAJ DALEJ

Bezimienne mogiły

Niedziela warszawska 44/2012, str. 2-3

[ TEMATY ]

Wszystkich Świętych

Artur Stelmasiak

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Ciała bezdomnych często chowane są w anonimowych grobach. Zmienić to postanowiła Warszawska Fundacja Kapucyńska. To pierwszy taki pomysł w kraju

Choć każdy z nas po śmierci może liczyć na takie same mieszkanie w Domu Ojca, to na ziemi panują inne zasady. Widać to doskonale na cmentarzu południowym w Antoninie, gdzie są całe kwatery, w których nie ma kamiennych pomników. Dominują skromne ziemne groby z próchniejącymi drewnianymi krzyżami. Wiele z nich zamiast imienia i nazwiska ma na tabliczce napisaną jedynie datę śmierci, numer identyfikacyjny oraz dwie litery N.N. - O tym, że przybywa takich bezimiennych mogił dowiedziałem się od przyjaciół. Wówczas postanowiliśmy rozpocząć akcję rozdawania bezdomnym nieśmiertelników, czyli blaszek podobnych do tych, które noszą wojskowi. Na każdej z nich wygrawerowane jest imię i nazwisko właściciela - mówi kapucyn br. Piotr Wardawy, inicjator akcji nieśmiertelników wśród bezdomnych. O skuteczność tej akcji przekonamy się w przyszłości. Jednak pierwsze skutki już poznaliśmy, gdy jeden z kapucyńskich „nieśmiertelnych” zmarł na Dworcu Centralnym. - Dzięki metalowym blachom na szyi policja wiedziała, jak on się nazywa oraz skontaktowali się klasztorem kapucynów przy Miodowej. Tu bowiem był jego jedyny dom - mówi Anna Niepiekło z Fundacji Kapucyńskiej. Kapucyni zorganizowali zmarłemu pogrzeb z udziałem braci, wolontariuszy oraz innych bezdomnych. Msza św. z trumną została odprawiona na Miodowej, a później pochowano go z imieniem i nazwiskiem na cmentarzu południowym w Antoninie. - Dla całej naszej społeczności była to bardzo wzruszająca uroczystość - podkreśla Niepiekło.
CZYTAJ DALEJ

Parzno: św. Anna, patronka cierpliwości

2025-07-27 15:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

- Ten czas w naszym życiu, pomiędzy krzyżem a łaską, powinniśmy wypełnić cierpliwością. Może właśnie kwestią czasu jest, że to, co dziś nazwiemy krzyżem, za jakiś czas rozpoznamy jako łaskę – mówił ks. Łukasz Burchard podczas uroczystości odpustowej ku czci św. Anny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję