Reklama

Jasna Góra

Jasna Góra: pogrzeb o. Bogumiła Schaba - dyrektora Rodziny Różańcowej

Był człowiekiem modlitwy na wzór Maryi - tak o śp. o. Bogumile Schabie, paulinie powiedział bp Łukasz Buzun z Kalisza. Na Jasnej Górze odbyły się dziś uroczystości pogrzebowe wieloletniego dyrektora Jasnogórskiej Rodziny Różańcowej, który zmarł nagle 7 lipca w wieku 81 lat.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pogrzeb

Paulini

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O. Bogumił Schab w Zakonie Paulinów pełnił różnorakie posługi. Był katechetą w Leśnej Podlaskiej, podprzeorem w Brdowie, przełożonym klasztoru i proboszczem parafii w Oporowie, dyrektorem braci zakonnych juniorystów, referentem akcji charytatywnej na Jasnej Górze, opiekunem ministrantów.

Przez trzy lata pracował również w Sanktuarium Matki Boskiej Częstochowskiej w Doylestown w Stanach Zjednoczonych. W 2002 r. objął stanowisko dyrektora Jasnogórskiej Rodziny Różańcowej, którą opiekował się i rozwijał duchowo oraz liczebnie przez 15 lat.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jasnogórska Rodzina Różańcowa jest kontynuacją dawnego Bractwa Różańcowego, które istniało na Jasnej Górze od 1610 r. Powstała w 1967 r. jako odpowiedź na apel Prymasa kard. Stefana Wyszyńskiego, o jak najpowszechniejsze odmawianie w Polsce różańca. Śp. o. Bogumił Schab był wielkim propagatorem modlitwy różańcowej.

W jednym z listów do członków Jasnogórskiej Rodziny Różańcowej przypominał, że wspólnota ma charakter czysto religijny, duchowy, dlatego nie jest związana z żadną organizacją społeczną, jest prywatnym stowarzyszeniem wiernych i jako kościelna wspólnota religijna budowana jest na żywej wierze w oparciu o szczególny kult błogosławionej Bogarodzicy Maryi.

Podkreślał, że odpowiadając na współczesne zagrożenia, w roku 2004 Jasnogórska Rodzina Różańcowa rozpoczęła Ogólnonarodową Krucjatę Modlitwy Różańca Świętego w intencji ocalenia ojczyzny i narodu polskiego.

Bp Łukasz Buzun paulin w kazaniu podczas Mszy św. pogrzebowej podkreślał, że o. Bogumił był człowiekiem modlitwy na wzór Maryi. - On wiedział co jest sercem modlitwy, jakie ma ona znaczenie, jaka jest jej istota. Tak jak Maryja w sercu modlitwy umieszczał „fiat”, czyli zgodę. Wiedział, że sensem modlitwy jest zgoda na wolę Bożą, posłuszeństwo Panu Bogu, na to co On proponuje, a jak wiemy, nie zawsze jest to łatwe - mówił bp Buzun.

Reklama

Przypomniał, że o. Bogumił w prośbie o przyjęcie do Zakonu na pierwszym miejscu wyeksponował właśnie rys modlitewny: „chcę być zakonnikiem z przypiętym do boku różańcem, chcę być gotowy do modlitwy”.

W pogrzebie o. Bogumiła bardzo licznie uczestniczyli przedstawiciele grup różańcowych z całego kraju. - Przyjechałem z Kielc, by modlić się za śp. o. Bogumiła, który nauczył mnie modlitwy różańcowej, nieustannie zachęcał mnie do jej odmawiania i przybywania na Jasną Górę - powiedział pan Eugeniusz.

O. Izydor Matuszewski były generał Zakonu Paulinów podkreśla, że śp. o. Bogumił był wielkim świadkiem Maryi. - Zawsze miał przy sobie różańce i obrazki Matki Bożej, rozdawał je komu tylko mógł, codziennie odmawiał cztery części różańca świętego a każdemu ze współbraci w dniu imienin dawał koronkę, codziennie uczestniczył w Apelu Jasnogórskim – wspominał o. Matuszewski.

Mszę św. pogrzebową w bazylice, obok wielu współbraci z kraju i zagranicy, celebrował także bp Andrzej Przybylski z Częstochowy.

Ciało śp. o. Bogumiła Schaba zostało złożone w paulińskim grobowcu na cmentarzu św. Rocha w Częstochowie.

Julian Schab syn Karola i Anny z domu Rzeszutko urodził się 13 lutego 1936 r. w Żelazówce, w powiecie Dąbrowa Tarnowska jako czwarty z sześciorga rodzeństwa. Najmłodsze lata dzieciństwa wspominał jako czas naznaczony szacunkiem i wzajemną miłością rodziców Karola i Anny, którzy przykładali ogromną wagę do budzenia i kształtowania wiary katolickiej w swoich dzieciach. Już wtedy pojawiały się w nim pragnienia dotyczące powołania kapłańskiego. Sam tak opisał ten czas: „Od najmłodszych lat chciałem być kapłanem, prawdopodobnie dlatego, że był to dla mnie autorytet człowieka, który rodził się w mojej wyobraźni, pod wpływem klimatu rozmów w rodzinie”. Czując głos powołania do Zakonu Świętego Pawła Pierwszego Pustelnika, za namową bliskiego kolegi, wstąpił do nowicjatu księży orionistów, z którego został powołany do odbycia obowiązkowej dwuletniej służby wojskowej w Kożuchowie. Po powrocie do nowicjatu księży orionistów, ukończył korespondencyjnie 10 i 11 klasę uzyskując w 1966 r. świadectwo dojrzałości. Następnie podjął naukę w seminarium księży Orionistów w Zduńskiej Woli, kończąc tam dwa lata studiów filozoficznych i pierwszy rok teologii. Wtedy bardzo żywo odezwało się w nim pragnienie wstąpienia do Zakonu Paulinów, o którym nie przestał rozmyślać przez lata formacji w Zgromadzeniu Księży Orionistów.

Reklama

Dlatego 16 września 1970 r. napisał oficjalną prośbę do ówczesnego Generała Zakonu o przyjęcie go do Zakonu Paulinów. Motywował to pragnieniem zostania zakonnikiem z przypiętym do boku różańcem, zawsze gotowym do modlitwy. Na mocy uprawnień Prymasa Polski, Kardynała Stefana Wyszyńskiego otrzymał zgodę na wstąpienie do Zakonu Świętego Pawła Pierwszego Pustelnika. 15 marca 1971 r. w klasztorze nowicjackim w Leśniowie przyjął habit zakonny i zmienił imię na Bogumił.

Po ukończeniu Metropolitarnego Seminarium Krakowskiego otrzymał święcenia kapłańskie 1 maja 1975 r. z rąk księdza arcybiskupa Józefa Ablewicza.

O. Bogumił Schab zmarł nagle 7 lipca o godz. 20.30 w szpitalu w Częstochowie. Godzina jego śmierci jest bardzo wymowna, gdyż to zawsze o 20.30, nawet przy złym samopoczuciu zdrowotnym, szedł do kaplicy Matki Bożej aby modlić się na różańcu, a następnie uczestniczył w modlitwie Apelu Jasnogórskiego.

Jako motto z okazji 40-lecia święceń kapłańskich śp. o. Bogumił przyjął słowa św. Pawła z Drugiego Listu do Tymoteusza: „W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiary ustrzegłem. Na ostatek odłożono dla mnie wieniec sprawiedliwości, który mi w owym dniu odda Pan, sprawiedliwy Sędzia, a nie tylko mnie, ale i wszystkim, którzy umiłowali pojawienie się Jego”.

2017-07-11 16:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: odbyło się pierwsze spotkanie reaktywowanej Komisji Maryjnej KEP

[ TEMATY ]

Jasna Góra

abp Wacław Depo

Maryja

KEP

Bożena Sztajner/Niedziela

W środę na Jasnej Górze odbyło się pierwsze spotkanie utworzonej na nowo w Komisji Maryjnej Konferencji Episkopatu Polski. Komisja to nawiązanie do gremium, które działało już w latach 1956 - 1996 z inicjatywy kard. Stefana Wyszyńskiego, Prymasa Polski. Podkreślał on, że „w kontekście prac Komisji Duszpasterskiej, skoncentrowanych wokół Osoby i dzieła Chrystusa, do Komisji Maryjnej należeć będzie troska i czuwanie nad tym, by obok Zbawiciela ukazywać Osobę i miejsce Maryi w tajemnicy Chrystusa i Kościoła”.

Pierwsze spotkanie reaktywowanej Komisji Maryjnej KEP odbyła się na Jasnej Górze z inicjatywy jej przewodniczącego abp Wacława Depo, metropolity częstochowskiego. - Reaktywowanie tej komisji wpisuje się w Jubileuszowy Rok Koronacji i jest kolejnym darem Matki. Po 21 latach wracamy do istnienia tego gremium, które jest też odpowiedzią na specyfikę kultu Maryjnego w Polsce – powiedział abp Depo. Metropolita częstochowski podkreślił, że celem prac Komisji Maryjnej jest „wypracowywanie kolejnych dróg służących odnowieniu jedności budowanej na prawdzie i spojrzeniu na to kim dla naszego narodu i każdego z nas osobiście jest Maryja”.

CZYTAJ DALEJ

Po 85 latach jezuici opuszczają Sekcję Polską Radia Watykańskiego

2024-07-01 21:14

Monika Książek

Po 85 latach jezuici odeszli z sekcji polskiej Radia Watykańskiego. O. Krzysztof Ołdakowski, który jako ostatni jezuita kierował sekcją polską podkreśla, że była to misja bardzo bliska jezuickiemu charyzmatowi, bezpośrednio w służbie Ojca Świętego.

- Dla dziennikarza katolickiego to jest chyba najciekawsza praca, jaka może być, bo z jednej strony jest się w sercu Kościoła, a z drugiej strony doświadcza się Kościoła powszechnego - podkreśla o. Ołdakowski. Wielu dziwi to, że polscy jezuici odchodzą w chwili, gdy papieżem jest ich współbrat. - Zrobiliśmy swoje i myślę, że nie mamy się czego wstydzić. Pracowaliśmy bardzo ciężko. Nie nam oceniać efekty tej pracy - mówi o. Andrzej Majewski, wieloletni szef polskiej sekcji, wyjaśniając, że w charyzmacie towarzystwa jest wolność i gotowość do rozpoczynania nowych dzieł, zwłaszcza tam, gdzie inni nie chcą iść.

CZYTAJ DALEJ

Genialny Hieronim Bosch

2024-07-03 00:26

plakat organizatorów

    W ramach cyklu Pijarskie Spotkania ze Sztuką w najbliższą niedzielę 7 lipca odbędzie się wykład pt. pt.„Wóz z sianem” alegorią ludzkich wyborów.

    Organizatorzy napisali:

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję