Na kulturalnej mapie Sanoka przybyło kolejne niezwykłe, magiczne miejsce. Jest nim pracownia malowania, a właściwie - pisania ikon im. św. Łukasza.
Pracownia ikon, mieszcząca się przy ul. Franciszkańskiej, została 4 maja pobłogosławiona przez duchownych z Kościoła prawosławnego - ks. Jana
Antonowicza i Kościoła rzymskokatolickiego - o. Stanisława Glistę, franciszkanina. Pomysłodawczynią założenia pracowni była zmarła w tym roku malarka Jolanta Pełka. Obecnie dzieło to jest kontynuowane
przez jej matkę Hannę Pełkę oraz Agnieszkę Marosz. Pracowania nosi imię św. Łukasza Ewangelisty, który jest autorem nie tylko jednej z czterech wersji Ewangelii, ale jak przekazuje tradycja, uważa się
go również za prekursora pisania ikon. W jednym z legendarnych przekazów jemu przypisuje się wykonanie ikony Matki Bożej Częstochowskiej - Czarnej Madonny.
We wschodnim chrześcijaństwie ikona jest bardziej dziełem modlitewnym niż artystycznym. Mówi się, że ikona jest wcieleniem Słowa Bożego, które dzięki wizualnemu wyobrażeniu staje się konkretne i bliskie
człowiekowi.
Do innych „magicznych” miejsc w Sanoku zaliczyć można obiekty sakralne: cerkiew prawosławną, dwie cerkwie greckokatolickie, kościół franciszkański z obrazem Matki Bożej Pocieszenia, Sanockiej
Pani, której kult trwa ponad czterysta lat. Szczególnym klimatem owiany jest Zamek z wystawami ikon i malarstwa Zdzisława Beksińskiego, skansen (Muzeum Budownictwa Ludowego). Niepowtarzalny klimat ma
Zaułek Dzielnego Wojaka Szwejka oraz jego jedyna w Polsce rzeźba z brązu umieszczona na jednej z ławek sanockiego deptaka. Swoistej magii nadają miastu spływy tratwą z biegiem Sanu (pisaliśmy o nich w
jednym z poprzednich numerów Niedzieli Przemyskiej), festiwale folkowe oraz festiwale muzyki akordeonowej i poważnej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu