Reklama

Puls tygodnia

Z duszą i ciałem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny Ojciec Święty Jan Paweł II spędził w tym roku w Lourdes. To francuskie sanktuarium jak żadne inne przypomina człowiekowi, że ma ciało. Próżno byłoby jednak szukać w Lourdes piękna ciała w jego klasycznym znaczeniu. Ludzkie ciała w Lourdes naznaczone są starością, zmęczeniem, a jeśli nawet niosą niewiele lat, to najczęściej dotknięte są chorobą czy stygmatem kalectwa. Przypominają się słowa Izajasza czytane w Wielki Piątek o cierpiącym Słudze Jahwe: „Nie miał On wdzięku ani też blasku, aby na Niego popatrzeć, ani wyglądu, by się nam podobał” (Iz 53, 2). Tam właśnie przybył Papież - cierpiący pośród cierpiących, zbolały pośród zbolałych, kaleki pośród kalekich. Przyjechał, by w święto wniebobrania Maryi z duszą i z ciałem właśnie powiedzieć, że życie, jakkolwiek wydawałoby się fizycznie ułomne, jest nieustannie piękne.
Zaraz potem nasze ekrany, dzięki Igrzyskom Olimpijskim w Atenach, zaludniły się ciałami młodymi, pięknymi, fizycznie idealnymi, wysportowanymi. To prawda, że współczesny sport ociera się już o show-biznes, i coraz bliżej mu do targowiska próżności, ale mimo to wiele w nim jeszcze szlachetnego współzawodnictwa i dla wielu ważniejsze jest to, by wystąpić, niż by wygrać. Ateńska publiczność z równym zaangażowaniem oklaskiwała zarówno najlepszych, jak i tych, którzy dobiegali ostatni, czy też podnosili połowę mniej niż inni. Do historii sportu przejdą zapewne ci sportowcy, którzy przybyli do Aten z dalekich, egzotycznych krajów, gdzie za bieżnię wystarcza plaża, a za basen morze.
Polska także ma swoich olimpijczyków, może nie tyle medali jakby chciała, ale zawsze więcej jest tych, co oczekują cudu, niż tych, co się do niego przykładają. Na osobną wzmiankę zasługuje nasza pływaczka - Otylia Jędrzejczak. Jak wiadomo, złota medalistka postanowiła zlicytować swoje trofeum, a zdobyte pieniądze przeznaczyć na leczenie dzieci chorych na białaczkę. Złośliwi powiedzą pewno, że to element autoreklamy, ale czy warto przejmować się tym, co mówią złośliwi? Gestu nie da się przecenić. U jego źródeł - jak przyznała sama - była lektura książki Oskar i pani Róża, w której jest i o sporcie, i o ludzkim cierpieniu. Myślę, że dla samej Otyli ten gest jest także wyrazem troski o to, by w sportowej karierze nie zapomnieć o tym, co najważniejsze, i by własne - „złote” ciało nie stało się kiedyś dla niej samej „złotym cielcem”. Takiego wymiaru sportu pragnęlibyśmy jak najwięcej.
Może życie byłoby prostsze, gdyby być samą duszą? Może mniej byłoby okazji do grzechu, to prawda. Ale trzeba pamiętać, że Szatan ciała nie miał i też zgrzeszył. Ciało - jak mówił o nim św. Franciszek - to nasz brat osiołek. Czasami boli, czasami przeszkadza, czasami kusi, a czasami żąda od nas zbyt wiele uwagi. Ale jedno jest pewne. Nie pozwala nam zapomnieć, że żyjemy. I że przemijamy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Towarzysze, mamy problem” – tak komuniści reagowali na wybór Karola Wojtyły

2025-10-15 10:07

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Vatican News

Kard. Wojtyła papieżem, 16.10.1978

Kard. Wojtyła papieżem, 16.10.1978

I sekretarz KC PZPR Edward Gierek wybór Polaka-Kardynała Karola Wojtyły na papieża skomentował słowami „Towarzysze, mamy problem”. Dla komunistów był to rzeczywiście duży problem, a ich reakcje zupełnie odmienne niż reszty społeczeństwa – mówi historyk dr hab. Ewa Rzeczkowska z Instytutu Historii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.

W poniedziałek, 16 października 1978 roku, około godziny 19.00 świat obiegła informacja o wyborze Ojca Świętego. Gdy zgromadzeni na Placu Świętego Piotra zobaczyli postać nowo wybranego papieża byli mocno zdziwieni, bo nie wiedzieli kto to jest. Polak Kardynał Karol Wojtyła, który przybrał imię Jan Paweł II przemówił do zgromadzonych wiernych po włosku z właściwym dla siebie poczuciem humoru. - I już wtedy Polak z dalekiego kraju natychmiast zyskał zaufanie i sympatię tłumu wiernych -mówi historyk dr hab. Ewa Rzeczkowska.
CZYTAJ DALEJ

Każdy z nas jest powołany do tego, by dawać świadectwo

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Bożena Sztajner / Niedziela

Rozważania do Ewangelii Łk 11, 47-54.

Czwartek, 16 października. Wspomnienie św. Jadwigi Śląskiej.
CZYTAJ DALEJ

O Różańcu na rzeszowskiej Baranówce

2025-10-16 00:02

ks. Jakub Oczkowicz

Odpust u Matki Bożej Różańcowej

Odpust u Matki Bożej Różańcowej

Kaznodzieja przez kolejne dni przypominał nam o wadze i znaczeniu modlitwy różańcowej. Nawiązując do listu apostolskiego Jana Pawła II Rosarium Virginis Mariae, ukazywał ją jako szansę na pogłębienie swojej wiary, zbudowaniu relacji z Chrystusem, jak również medytację chrześcijańską nad wydarzeniami z życia Jezusa i Jego Matki.

Kulminacyjnym dniem tegorocznych obchodów był dzień 7 października, kiedy uroczystej Eucharystii odpustowej przewodniczył Ksiądz Biskup Kazimierz Górny – biskup senior Diecezji Rzeszowskiej. W homilii przypomniał o roli modlitwy różańcowej w historii naszego narodu i świata, dzięki czemu nie raz doświadczano cudownej opieki Matki Bożej. Ksiądz Biskup podzielił się również osobistym świadectwem mocy tej modlitwy. Podkreślił również znaczenie istnienia Róż Różańcowych, których diecezjalnym opiekunem jest ks. Czesław Goraj – proboszcz parafii Pani Różańcowej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję