Mogherini wyraziła nadzieję, że po dzisiejszym szczycie w stolicy Wybrzeża Kości Słoniowej „sami Afrykanie wraz z nami zajmą się swymi obywatelami, ponieważ my możemy ratować ich w morzu, otoczyć opieką, starać się chronić tych, którzy zamknięci są w obozach, ale kraje tranzytu koniecznie muszą nasilić walkę z handlem ludźmi, a kraje pochodzenia wystawiać im dokumenty podróży”.
Głównymi tematami V szczytu Unia Afrykańska - Unia Europejska, przebiegającego pod hasłem "Inwestować w młodych w imię zrównoważonej przyszłości", są: imigracja, bezpieczeństwo i polityka wobec młodzieżych. W obradach, które zakończą się jutro, bierze udział 83 szefów państw i rządów oraz ok. 5 tys. innych osób z 55 krajów afrykańskich i 28 europejskich. Spotkania te wytyczają najważniejsze linie wspólnej polityki w obu częściach świata, która od 2000 nieustannie się umacniała i różnicowała stosunki wielostronne. Pierwszy taki szczyt odbył się 17 lat temu w Kairze. Od tamtego czasu spotkania tego rodzaju organizowane co co trzy lata na przemian w Europie i Afryce; miejscem poprzedniego była w 2014 Bruksela.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Ocenia się, że obecnie ok. 720 mln obywateli Czarnego Lądu ma mniej niż 25 lat, a liczba ta będzie stale wzrastać, jako że ludność kontynentu ma w ciągu najbliższych 30 lat przekroczyć dwa miliardy. "W obliczu tej bomby demograficznej o spóźnionym zapłonie szefowie państw muszą brać na siebie odpowiedzialność i szukać rozwiązań w zakresie oświaty, zatrudnienia, usług socjalnych i sanitarnych, do których każdy obywatel afrykański ma prawo" - powiedział w przededniu szczytu obecny przewodniczący Unii Afrykańskiej, prezydent Gwinei Alpha Condé.
Do Abidżanu przybyli m.in. kanclerz Niemiec Angela Merkel, wspomniany prezydent A. Condè, prezydenci 11 państw afrykańskich i premier Libii; jest tam również obecna premier Beata Szydło.