Reklama

W diecezjach

Bp Dajczak: Podczas Adwentu trzeba zaciągnąć hamulec

Będzie jeszcze szybsze tempo i większe kolejki w sklepach. Na całe szczęście będą też kolejki przy konfesjonałach – stwierdził bp Edward Dajczak podczas corocznego spotkania z przedstawicielami lokalnych mediów. Ordynariusz diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej podsumował w kilku zdaniach mijający rok, zachęcał też do dobrego przeżycia Adwentu i Bożego Narodzenia.

[ TEMATY ]

bp Edward Dajczak

Magdalena Pijewska

Bp Edward Dajczak

Bp Edward Dajczak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

wili zatrzymania, momentu kiedy spróbujemy odpowiedzieć sobie na pytanie – czego oczekuję w życiu, na co czekam. Adwent ma takie oblicze, zatrzymania, zastanowienia się, refleksji – mówił bp Dajczak. Stwierdził też, że aby dotknąć i zbliżyć się do istoty świąt, trzeba po prostu w którymś momencie własnego życia zaciągnąć hamulec. Hierarcha dał też wskazówkę, jak powinni zachowywać się ludzie wiary osamotnieni przy wigilijnym stole w swojej wierze.

- Miarą jest postawa Chrystusa, który po prostu obdarowywał nie czekając na innych. Ewangelia ma tyle treści w sobie, w wydarzeniu bożonarodzeniowym jest tyle pięknych przekazów i wartości, że możemy się nimi dzielić. Niekoniecznie próbować uszczęśliwiać nimi drugiego człowieka na siłę. Samemu być z tym wymiarem obecnym. Lepiej szukać dróg jednania. Bóg stanął między ludźmi, którzy nawet nie mieli dla niego przyzwoitego miejsca w Betlejem – przypomniał hierarcha.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Boże Narodzenie jesteś świętem, które nie tworzy, a niweluje bariery. Całe wydarzenie w opisie biblijnym ma niezwykłą otwartość. Myślę, że w ludziach wiary dokonuje się coś bardzo ważnego. Zaczynamy widzieć tak jak ludzi i wydarzenia widzi Jezus. To jest istota, przeżywana wiara dokonuje zmiany widzenia – mówił biskup.

Reklama

Zapytany o wpływ istniejącego w kraju sporu politycznego na przeżywanie świąt, hierarcha przypomniał za słowami św. Jana Pawła II, że naszym najważniejszym darem i talentem jest człowieczeństwo. Podkreślił, że wykorzystywanie przekonań do budowania barykad przy świątecznym stole jest czymś niezrozumiałym.

- Te przekonania są ważne, ale są rzeczy ważniejsze, które ustawiają nasz sens życia, albo jego brak. Jestem przekonany, że wielu z naszych rodaków w trakcie świąt będzie próbowało zobaczyć człowieka w swej istocie. Człowieka, który potrafi cieszyć się, kochać, cierpieć, przebaczać. Jest tyle cudownych cech ludzkich, które sprawiają, że nie musimy się licytować, kto ma jakie przekonania. Takie bożonarodzeniowe zawieszenie bardzo dobrze by nam wszystkim zrobiło, proszę o nie – zaapelował bp Dajczak.

Ordynariusz diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej podczas spotkania w domu biskupim podsumował w kilku zdaniach mijający rok. Za najważniejsze wydarzenie mijającego roku w diecezji bp Dajczak uznał inaugurację Synodu, która odbyła się 25 lutego. Wspomniał także o obchodach 100-lecia objawień fatimskich, otwarciu domu pielgrzyma w Skrzatuszu oraz o 10. rocznicy śmierci kard. nom. Ignacego Jeża.

2017-12-16 13:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Dajczak: kocham was, diecezjo koszalińsko-kołobrzeska!

[ TEMATY ]

bp Edward Dajczak

Magdalena Pijewska

Bp Edward Dajczak

Bp Edward Dajczak

„Kocham was, diecezjo koszalińsko-kołobrzeska!” – wyznał kończąc swoją posługę ordynariusza tej diecezji bp Edward Dajczak. Dodał, że miłość nie umiera ani na śmierć, ani na emeryturę.

Na zakończenie koszalińskich uroczystości ingresu bpa Zbigniewa Zielińskiego, zabrał głos jego poprzednik, bp Edward Dajczak. Zacytował słowa rektora swego seminarium duchownego, księdza Wojciecha Wójtowicza, który powtarzał często, że miłość na śmierć nie umiera. „Tym bardziej nie umiera na emeryturę. Więc je wam jeszcze raz powtarzam, kocham was diecezjo koszalińsko kołobrzeska, moja diecezjo, bo tutaj zostaję!” – zapewnił bp Dajczak.

CZYTAJ DALEJ

Ida Nowakowska: Chcę być jak moja Mama!

„Wychowywanie ciebie jest moją pasją” – mówiła mi moja mama. Choć nie rozumiałam do końca tych słów, wywoływały na mojej twarzy uśmiech. Czułam się potrzebna.

Od dziecka chodziliśmy z rodzicami do muzeów, na wernisaże i wieczory literackie, do kina i teatru. Nie wiem, kiedy to się wydarzyło, ale mama stała się moją najbliższą przyjaciółką. I tak zostało do dziś. Zawsze pomagała mi w spełnianiu marzeń, miała dla mnie czas i cierpliwość, motywowała, żebym wszystko próbowała zrobić sama. Pokonywanie trudności dawało mi poczucie, że jeśli podejmę jakieś wyzwanie, to na pewno mu podołam. Mama prowadziła mnie na wszystkie zajęcia, które sobie wymarzyłam. Nigdy na mnie nie krzyczała, nigdy mnie nie uderzyła. Starała się mnie wychować, pokazując konsekwencje błędnych zachowań. Nie okłamywałam mamy, bo mówiła, że ma do mnie zaufanie...

CZYTAJ DALEJ

Piemont: beatyfikowano księdza zamordowanego przez faszystów

Dzień po dniu stawał się coraz bardziej proboszczem wszystkich, proboszczem każdego, proboszczem ubogich; w końcu proboszczem męczennikiem - mówił w niedzielę 26 maja kard. Marcello Semeraro podczas Mszy beatyfikacyjnej ks. Giuseppe Rossiego. Celebracja miała miejsce w katedrze w Novarze, stolicy diecezji, na terenie której pracował zamordowany przez faszystów kapłan. Uczestniczyło w niej ok. 1500 wiernych i 150 prezbiterów.

Ks. Rossi zginął zaledwie w wieku 32 lat po 8 latach posługi kapłańskiej. Większość tego czasu był proboszczem w górskiej piemonckiej wiosce Castiglione d'Ossola. Podczas II wojny w tym regionie trwały walki partyzanckie. 26 lutego 1945 r. do wioski wkroczyły oddziały faszystowskie, mszcząc się po tym, jak garibaldowskie oddziały zabiły dwóch z ich kompanów. Prowadzili przesłuchania, podpalili niektóre domy, oskarżyli ks. Rossiego o danie znaku miejscowym bojownikom poprzez dzwony kościelne. Pomimo tego ostatecznie zostawili duchownego na wolności, a on poświęcił się niesieniu pocieszenia przerażonej ludności i spowiadaniu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję