Reklama

Wiadomości

List Jarosława Kaczyńskiego do członków PiS

[ TEMATY ]

Kaczyński Jarosław

Katarzyna Cegielska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Beata Szydło znakomicie wypełniła swoje zadania; jedną z przesłanek reorganizacji rządu było utrzymanie jedności Zjednoczonej Prawicy, a to wymaga uwzględnienia roli prezydenta Andrzeja Dudy - napisał Jarosław Kaczyński w liście skierowanym do członków Prawa i Sprawiedliwości.

Prezes PiS odniósł się w liście do ostatnich wydarzeń politycznych: głosowania w sprawie senatora Stanisława Koguta (w Senacie) oraz zmian w rządzie, w tym kwestii nowego premiera.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przedstawiciele naszej formacji (…) odmówili potraktowania jednego ze swych członków jak obywatela RP, zwykłego obywatela, nie korzystającego z żadnych przywilejów. Odmówili w realnej (…) koalicji z reprezentantami tzw. totalnej opozycji, a dokładnie Platformy Obywatelskiej, (…) partii nie tylko skrajnie wrogiej naszym ideom i naszemu projektowi naprawy Rzeczypospolitej, ale odrzucającej wprost nasze prawo do rządzenia, mimo zdobycia demokratycznej legitymacji - pisze Jarosław Kaczyński.

Prezes PiS podkreśla, że współpracowanie z taką formacją jak PO w celu utrudnienia egzekwowania prawa, stawia PiS w sytuacji, w której partia musi się bronić przed zarzutem, że jest takie samo jak PO. Dodaje, że zarzut jest bezzasadny, ale wyjątkowo groźny, bo dezawuuje całą ideę dobrej zmiany.

Ocenił, że wielu senatorów Prawa i Sprawiedliwości zeszło z drogi obranej przez formację.

Wiem, że podejmowanie decyzji godzących we własnych kolegów jest trudne albo bardzo trudne. Ale nikt nigdy nie zapowiadał, że naprawa RP będzie zadaniem łatwym, że Prawo i Sprawiedliwość powstało po to, by jego członkom zapewnić komfort. Nasze istnienie ma sens wtedy, gdy jesteśmy w całym tego słowa znaczeniu formacją polskich patriotów, która podjęła się zadania ogromnego, tj. odrzucenia postkomunizmu i związanego z nim swoistego postkolonializmu, zadania stworzenia narodowi polskiemu szansy, na jaka zasługuje - podkreślił Kaczyński.

Reklama

Zapewnił, że władze PiS podejmą działania zmierzające do wyciągnięcia jak najdalej idących konsekwencji z decyzji podjętej przez senatorów: zmiany w regulaminie Senatu RP i zmiany w ustawie regulującej kwestie związane z immunitetem parlamentarzystów.

Immunitet jest potrzebny, by chronić przed nadużyciami, by zapewnić członkom oby Izb swobodę działania. Ale nie może stawiać nikogo ponad prawem, zapewniać bezkarność, budować posłom i senatorom pozycji obywateli korzystających ze szczególnych przywilejów, i to przywilejów wręcz zachęcających do nadużyć - zaznacza prezes PiS.

W następnych wyborach do Parlamentu z naszych list będą mogli kandydować tylko ci, którzy podpiszą jednoznaczne deklaracje o sposobie korzystania z immunitetu tak, by nie chronił on już w żaden sposób osób, wobec których istnieje poważne, uprawdopodobnione podejrzenie popełnienia przestępstw kryminalnych - podkreślił Jarosław Kaczyński.

Prezes Kaczyński odniósł się również do zmian w rządzie. Wyjaśnił, że ich przyczyna była związana z elementarnymi zasadami, jakimi kieruje się Prawo i Sprawiedliwość.

Działamy pro publico bono, pełnienie funkcji nie jest przywilejem, ale obowiązkiem. W polityce personalnej kierujemy się zasadą, którą można określić jako „ekonomia sił”. Oznacza to, że obsada poszczególnych stanowisk zależy od oceny możliwości poszczególnych osób w danych okolicznościach i czasie - wyjaśnił polityk.

Zapewnił, że odwołanie ze stanowisk wcale nie oznacza krytycznej oceny pracy, jaka została wykonana. Mogła to być decyzja podjęta nawet po bardzo dobrej ocenie pracy, jak było to w przypadku premier Szydło.

Beata Szydło znakomicie wypełniła swoje zadania. Jednak w tych okolicznościach, wobec zmiany sytuacji i konieczności dokonania politycznego manewru, za jeszcze efektywniejsze uznaliśmy powołanie na stanowisko premiera Mateusza Morawieckiego - wyjaśnił Kaczyński.

Reklama

Jednym z powodów zmiany była również potrzeba utrzymania spójności obozu Zjednoczonej Prawicy. Jarosław Kaczyński podkreślił tu wielką rolę, jaką odegrał w 2015 roku prezydent Andrzej Duda.

Nie chodzi to tylko o Jego pozycję ustrojową jako pierwszej osoby w państwie, ale także wkład w nasz wspólny sukces, otwarcie drogi ku dobrej zmianie. Jeszcze raz powtarzam, jej przeprowadzenie może się udać tylko wtedy, gdy będziemy zjednoczeni, gdy będziemy gotowi do służby bez oglądania się na indywidualne interesu i gdy będziemy gotowi do służby bez oglądania się na indywidualne interesy i gdy będziemy roztropnie gospodarować naszymi siłami - zaznaczył prezes PiS.

Kaczyński podkreślił, że zmiany nie były dokonywane pochopnie, bez rozważenia argumentów i uwzględniania perspektywy działań.

Musimy pamiętać, że nasz wielki projekt nie może być zrealizowany w ciągu jednej, czy nawet dwóch kadencji. Jest to możliwe tylko wtedy, gdy społeczeństwo, a przynajmniej jego wielka część będzie nam wierzyć, będzie nam ufać - tłumaczy.

O to zaufanie proszę Was, a poprzez Was także wszystkich, którzy chcą naprawy Rzeczypospolitej, dobrej zmiany, którzy nie chcą, żeby było, jak było - dodaje na koniec Jarosław Kaczyński.

2018-01-25 17:55

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kaczyński o katastrofie smoleńskiej: dzisiaj wiemy, co się stało; mamy zweryfikowaną odpowiedź

Dzisiaj wiemy, co się stało, mamy tę odpowiedź po raz pierwszy pełną, konsekwentną, zweryfikowaną przez wiele różnych- także będących poza Polską - ośrodków; będzie to przedstawione opinii publicznej - powiedział w 12. rocznicę katastrofy smoleńskiej prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Kaczyński mówił, że w ciągu trzech ostatnich lat w wyjaśnianiu katastrofy smoleńskiej nastąpiła wielka zmiana, wynikająca - jak mówił, nie tylko z kontekstu, jakim jest wojna w Ukrainie i popełnione tam niesłychane zbrodnie.

CZYTAJ DALEJ

Nowe normy dotyczące domniemanych zjawisk nadprzyrodzonych

Od „nihil obstat” po opinię negatywną – zatwierdzony przez Papieża dokument Dykasterii Nauki Wiary zawiera 6 różnych ocen w rozeznawaniu przypadków. Zasadniczo ani biskup, ani Stolica Apostolska nie będą się wypowiadać w sprawie orzeczenia o nadprzyrodzonym charakterze danego zjawiska, a ograniczą się do zezwolenia na kult i pielgrzymki oraz ich promowania.

Uaktualnione zostają normy dotyczące rozeznawania domniemanych zjawisk nadprzyrodzonych – stanowi o tym nowy dokument Dykasterii Nauki Wiary, opublikowany w piątek 17 maja, który wejdzie w życie w niedzielę 19 maja, w uroczystość Zesłania Ducha Świętego. Tekst poprzedza szczegółowa prezentacja, dokonana przez prefekta, kard. Victora Manuela Fernandeza, po której następuje wprowadzenie i wskazanie 6 różnych możliwych rozstrzygnięć. Możliwe będzie szybsze wypowiadanie się, z poszanowaniem pobożności ludowej, i z reguły władza kościelna nie będzie już zobowiązana do oficjalnego orzekania o nadprzyrodzonym charakterze danego zjawiska, którego dogłębne przebadanie mogłoby wymagać dużo czasu. Inną nowością jest wyraźniejsze zaangażowanie Dykasterii Nauki Wiary, która będzie musiała zatwierdzić ostateczną decyzję biskupa i będzie miała prawo do interweniowania w każdej chwili poprzez motu proprio. W ostatnich dziesięcioleciach w wielu przypadkach, co do których wypowiadali się poszczególni biskupi, angażowane było dawne Święte Oficjum, jednak prawie zawsze interwencja pozostawała za kulisami, i domagano się, żeby nie podawać tego do publicznej wiadomości. Obecnie motywacją do tego wyraźnego zaangażowania Dykasterii jest m.in. trudność w ograniczeniu do poziomu lokalnego zjawisk, które w pewnych przypadkach osiągają wymiary krajowe, a nawet globalne, „tak że decyzja dotycząca jednej diecezji ma konsekwencje również gdzie indziej”.

CZYTAJ DALEJ

Dar serca

2024-05-17 19:46

Małgorzata Pabis

    W piątek 17 maja Rektorat Sanktuarium Bożego Miłosierdzia zakupił 150 porcji zupy jarzynowej, którą podarowano podopiecznym Dzieła Pomocy św. Ojca Pio.

    - Środki na zakup ciepłego posiłku pochodziły z Funduszu Miłosierdzia – tym razem ze zrzutki, którą zorganizowaliśmy razem z Fundacją Misericors. W to dzieło zaangażowało się kilkaset osób, które ofiarowały swój dar serca dla potrzebujących – wyjaśnia Małgorzata Pabis, rzecznik prasowy Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach. - Cieszymy się, że nasza akcja, którą prowadzimy od wielu już miesięcy, trwa i angażuje wciąż nowe osoby. To pokazuje, że wśród nas żyje dużo ludzi o wielkiej wyobraźni miłosierdzia – dodaje.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję