Parafianie ze swoimi duszpasterzami i gośćmi przybyłymi na uroczystości nawiedzenia wspólnoty przez Matkę Bożą Częstochowską po Jej obraz wyszli na drogę w różańcowej procesji. Po wniesieniu Cudownego
Wizerunku do świątyni proboszcz, ks. Eugeniusz Kowalski, w osobistych słowach powitał Matkę Miłości: „Było to w 1984 r. Szedłem w pielgrzymce lubelskiej na Jasną Górę i obiecałem wtedy, że
za rok do Ciebie Matko wrócę, żeby powiedzieć, co przez ten czas się w moim życiu wydarzyło. W 1985 r. nie poszedłem już w pielgrzymce, bo wstąpiłem do zakonu. Wydawało mi się, że to ja Ciebie całe
życie szukałem, bo miałem wrażenie, że ciągle gdzieś jesteś, a teraz wiem - im jestem starszy, tym bardziej to czuję - że to Ty szukałaś mnie jak swoje dziecko i to Ty chciałaś, abym odpowiedział
na Twoje zaproszenie do pełni miłości. Dzisiaj, wobec tu zgromadzonych powierzonych mi ludzi, moich parafian, chciałem ucałować Twe ręce, otrzeć łzy z Twoich oczu i prosić Cię o to, abyś dalej była moją
Matką. Może i te słowa są nieudane, może trzeba by, tak jak radził mi mój serdeczny kolega, wcześniej je napisać, ale gdy zaczynałem pisać, to zaczynałem płakać... Za Twą obecność dziękuję”. Zgromadzenie
Księży Sercanów wpisuje się w historię Pliszczyna od 1957 r. Tutaj w latach 1959-83 funkcjonował nowicjat Sercanów, a do dziś znajduje się tu sercański klasztor. Parafię Najświętszego Serca Jezusa
erygowano w 1981 r. Obecną świątynię parafialną zbudowano w latach 1995-98.
Serce Jezusa potrafi przemienić wszystko. W niezmierzonym oceanie miłosierdzia każdy grzesznik odnaleźć może łaskę przebaczenia i nawrócenia. Jest jedna taka Miłość. I jedna jest Matka tej Miłości
- Maryja. Pochyla się nad każdym człowiekiem, aby kierować jego wzrok na swojego Syna, aby każdego ogarniać miłością miłosierną, aby wypraszać dla każdego łaskę czuwającego sumienia - niepokoju
chroniącego przed zgodą na demoralizację, zniewolenie, zagubienie czy zwątpienie. Mszy św. z okazji nawiedzenia w Pliszczynie przewodniczył bp Mieczysław Cisło. W homilii przypomniał apel Jana Pawła II
o kształtowanie w sobie wyobraźni miłosierdzia: o okazywanie serca biednym, bezdomnym, zniewolonym nałogami, zagubionym, bezsilnym, tym, którzy odwrócili się od Boga, żyjącym tak, jakby Boga nie było,
ideologom podkopującym zaufanie do Kościoła. Ksiądz Biskup mówił także o odpowiedzialności rodziców za młode pokolenie i przekazywany mu depozyt wiary, o składanej w dłonie Matki Bożej nadziei na ocalenie
dusz oraz o zaufaniu Miłosierdziu Bożemu.
Czuwający przez całą dobę przy Maryi wierni z Pliszczyna, Kol. Pliszczyn, Baszek, Boduszyna, Łagiewnik, Kol. Łagiewnik, Łysakowa, starsi, rodzice, młodzież i dzieci, uczniowie Szkoły Podstawowej i
Gimnazjum w Pliszczynie, wyrażali swoją miłość do Matki. „Pomagaj zwalczać to, co zamazuje obraz Boga w naszym życiu, wypraszaj łaskę wierności w rzeczach małych” - modlili się przed
obrazem. Nawiedzenie to okazja do przedstawienia Matce Bożej swoich trosk, obaw, planów i nadziei. To czas na przybliżenie się do Pani Jasnogórskiej, tak jak robiły to podczas czuwania dzieci z Pliszczyna
- „Przytulamy się do Ciebie, bo Cię Mamo kochamy”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu