Reklama

„Jak zakochać się, to tylko we Lwowie”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Są takie miejsca na ziemi, w których człowiek na chwilę odnajduje siebie, gdzie egzystencja spowalnia swoje tempo, a klimat i duchowa atmosfera otoczenia wypełniają przestrzeń duszy... Bez fałszywej egzaltacji mogę stwierdzić, że dla mnie takim magicznym miejscem stał się Lwów. Iście mistyczny charakter tego miasta sprawia, że nie można opowiadać o nim bez emocji. Każdy, kto je odwiedził, pielęgnuje swoje wspomnienia, tworząc własną „prawdę” o tym mieście. Wciąż urzekającym pięknem, hipnotyzującym zagadkowością, fascynującym specyficznym eklektyzmem. Melanż kultur, religii, nacji nadał miastu osobliwy koloryt i styl. Nad jego obliczem pracowali bowiem zarówno Polacy, jak i Ukraińcy, Ormianie i Żydzi, wkładając własną kulturową cegiełkę w pulsujące serce grodu. Dzięki temu Lwów kwitł, rozwijał się, urastając do symbolu religijnej i kulturowej tolerancji. Tę mieniącą się różnorodnością barw duchowość Lwowa odnajdziemy wszędzie: w kwitnących parkach, na ulicach, w monumentalnych zabytkach.
Charakterystycznej „wszechobecności” Lwowa poświęcone są strofy polskiego poety Adama Zagajewskiego.

Zawsze było za dużo Lwowa, nikt nie umiał
zrozumieć wszystkich dzielnic, usłyszeć
szeptu każdego kamienia, spalonego przez słońce (...)
A. Zagajewski - Jechać do Lwowa

To tak ważne dla polskiej kultury miasto ma ukraiński rodowód. Zostało założone w XIII w. za panowania księcia halicko-włodzimierskiego Daniela i nazwane imieniem jego syna Lwa. Pod panowanie polskie Lwów przeszedł wraz z całą Ziemią Halicką za rządów Kazimierza Wielkiego. W XV w. był najważniejszym - obok Przemyśla - miastem ówczesnego województwa ruskiego i na długie lata przypadła mu rola ważnego centrum kulturalnego i naukowego: z początku ruskiego, a następnie również polskiego. To tu tworzyli znani polscy poeci i pisarze: Jan Kasprowicz, Leopold Staff, Aleksander Fredro, a znaną w całej Europie bibliotekę zakładał Józef Maksymilian Ossoliński. Spacer śladami polskości prowadzi nas również na cmentarz Łyczakowski To jeden z najbardziej wyjątkowych pomników polskiej kultury, miejsce spoczynku najwybitniejszych Polaków. W jego południowej części znajduje się cmentarz Orląt Lwowskich. Różne były losy tej nekropolii. Zniszczona przez Stalina, dopiero w latach 90. po odzyskaniu przez Ukrainę niepodległości, odzyskała blask.
Impresje polskiej kultury odnajdziemy również w zabytkowych budowlach. Sentymentalną podróż w głąb historii warto rozpocząć od Wysokiego Zamku, któremu piękne strofy poświęcił rodowity lwowianin Zbigniew Herbert. Co prawda po okazałym zamczysku zbudowanym przez Kazimierza Wielkiego pozostały jedynie mury, jednakże pamięć zbiorowa przechowuje znajomość dziejów. Z Wysokiego Zamku rozciąga się przepiękny widok na miasto, nad którym góruje renesansowy kościół dominikanów. Budowli sakralnych jest zresztą we Lwowie o wiele więcej. Swą urodą zachwycają katedra ormiańska, jeden z najcenniejszych zabytków w Europie, okazała cerkiew wołoska, wzniesiona w bizantyjsko-renesansowym stylu, unicka katedra św. Jury czy katedra łacińska, budowana prawie przez 150 lat. Centrum lwowskiego rynku zajmuje okazały ratusz, otoczony misternymi renesansowymi i barokowymi kamienicami.
Opis nie oddaje jednak klimatu tej magicznej stolicy, każdy turysta bowiem inaczej zinterpretuje estetykę lwowskiej przestrzeni. Ja odnalazłam tu doskonałość i piękno. Co prawda, jest to cudowny kraj ubogich ludzi, ale jak pisze Herbert „cnota ubóstwa ulatuje w niebo”, krystalizując sakralny obraz miasta. Lwów wspaniale łączy sprzeczności, wykluwając doskonałą treść dla wszystkiego, co stanowi o istocie miasta. Jego historia toczy się poprzez nieoczekiwane progi i groźne przełomy, jest jak burzliwa rzeka z tajemniczym nurtem ludzkiego Losu. Mimo to wciąż, jak w wierszu poety, „istnieje, spokojny i czysty jak brzoskwinia. Lwów jest wszędzie” (A. Zagajewski, Jechać do Lwowa).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odszedł Pasterz…

2025-07-12 12:04

Marek Białka

Z udziałem licznie zgromadzonej wspólnoty kapłańskiej, osób konsekrowanych oraz niezliczonej rzeszy wiernych, odbyły się uroczystości pogrzebowe zmarłego 8 lipca k J.E. ks. biskupa Władysława Bobowskiego, biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej.

Mszę świętą, odprawioną w kościele parafialnym pw. śś. Pustelników Świerada i Benedykta w Tropiu pod przewodnictwem bp. Wiesława Lechowicza, biskupa polowego Wojska Polskiego, koncelebrowało kilkuset kapłanów. Już we wstępie do liturgii, główny celebrans nawiązując do życia i duchowości zmarłego biskupa powiedział, że: „Odszedł Pasterz nasz, co ukochał lud ...”
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Marii Magdaleny

[ TEMATY ]

nowenna

św. Maria Magdalena

źródło: wikipedia.org

Chrystus ukazuje się Marii Magdalenie, Aleksandr Andriejewicz Iwanow, 1834

Chrystus ukazuje się Marii Magdalenie, Aleksandr Andriejewicz Iwanow, 1834

Zapraszamy do wspólnej modlitwy nowennowej przed świętem św. Marii Magdaleny.

CZYTAJ DALEJ

Lycarion May błogosławiony: przykład pokoju w podzielonym świecie

2025-07-13 09:22

[ TEMATY ]

Bł. Lycarion May

Vatican Media

Błogosławiony Lycarion May

Błogosławiony Lycarion May

Naśladował Jezusa, poświęcając się delikatnemu dziełu wychowania, promocji ludzkiej i formacji chrześcijańskiej, z troską otaczając tych, którzy zostali mu powierzeni i przyjmując krzyż: tak kardynał Marcello Semeraro, prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, podsumował życie i duchowe dziedzictwo marysty Lycariona Maya (znanego w świecie jako François Benjamin), który 12 lipca został beatyfikowany w parafii św. Franciszka Salezego w Barcelonie.

Przewodnicząc obrzędowi w imieniu Leona XIV, kardynał Semeraro przypomniał tzw „Tragiczny Tydzień” w katalońskim mieście: pod koniec lipca 1909 roku ludność zbuntowała się przeciwko obowiązkowemu poborowi zarządzonemu przez rząd hiszpański. Kościoły, klasztory i katolickie instytucje edukacyjne stały się celem aktów przemocy – tak bardzo, że w nocy z 26 na 27 lipca szkoła braci marystów została podpalona, a następnego ranka zakonnicy zostali zastrzeleni. Brat Lycarion – znany jako gorliwy i odważny zakonnik, oddany chrześcijańskiemu wychowaniu dzieci – był pierwszym, który stracił życie, a jego ciało zostało zmasakrowane kamieniami i maczetą z powodu odium fidei (nienawiści do wiary).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję