Reklama

Puławy

Parafia św. Brata Alberta

Niedziela lubelska 49/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Powinno się być dobrym jak chleb;
powinno się być jak chleb, który dla wszystkich leży na stole,
z którego każdy może kęs dla siebie ukroić i nakarmić się, jeśli jest głodny.
św. Brat Albert

Puławy, ponad 50 tys. miasto w zachodniej części województwa lubelskiego, nad Wisłą, na pograniczu Niziny Środkowomazowieckiej i Wyżyny Lubelskiej, niegdyś rezydencja Lubomirskich, 13 listopada br. obchodziło 5. rocznicę nadania Patrona w osobie św. Brata Alberta. Uroczystej Mszy św. w kościele pw. św. Brata Alberta przewodniczył i homilię wygłosił abp Józef Życiński, który również poświęcił nowe organy w świątyni. Tego dnia miała miejsce również uroczysta sesja Rady Miasta w Domu Kultury „Chemik”.

Chrześcijaństwo w stylu św. Brata Alberta

Reklama

„Św. Brat Albert żył w czasach, które były trudniejsze niż nasze, gdy Polska nie istniała na mapach i zamiast narzekać na bezradność, zepsucie i brak nadziei, potrafił kochać Polskę i Kościół zespalając w swojej miłości to, co pozostało jako dziedzictwo dla naszego pokolenia” - podkreślił w homilii Metropolita Lubelski. Zwracając uwagę na trudności istniejące obecnie w polskiej rzeczywistości, Ksiądz Arcybiskup mówił, iż „trzeba nam dostosowywać miłość do Chrystusa, bliźnich i Ojczyzny, inspirowaną duchem Brata Alberta, do nowych zadań i wyzwań”. Zaznaczył, że ważne jest, byśmy na co dzień żyli tymi wartościami, za które Brat Albert ryzykował życie i którym dawał piękny kształt. „Musimy w wielkiej wspólnocie serc zjednoczyć się w zatroskaniu o bezdomnych, ubogich, dzieci ze środowisk, które dotknięte są biedą”, ponieważ „egoizmu nie da się pogodzić z duchowością św. Brata Alberta, reagującego natychmiast na ludzką biedę. Jego duchowość była duchowością człowieka zapatrzonego w tajemnicę Eucharystii, który pochyla się jak Chrystus, by umyć ludzkie stopy, by przynieść nową nadzieję”. Ksiądz Arcybiskup modlił się, byśmy „czcząc Eucharystycznego Chrystusa i wpatrując się w Jego milczącą miłość, naśladowali ten styl, którym żył Patron miasta, byśmy nie równali do tego, co prymitywne i puste, byśmy jak Chrystus miłość bliźniego wyrażaną w obmywaniu nóg przekładali w nasze codzienne życie i przez to ukazywali chrześcijaństwo dojrzałe w stylu św. Brata Alberta”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Naśladując styl Patrona

Parafia została erygowana w 1990 r. przez abp. B. Pylaka. W 1986 r. został skierowany do pracy w Puławach ks. Aleksander Zeń z misją budowy kościoła, a już w 1988 r. powstał samodzielny ośrodek duszpasterski pw. bł. Brata Alberta Chmielowskiego. Jako że w 1989 r. przeprowadzona została kanonizacja Patrona parafii, uzyskała ona tytuł św. Brata Alberta. Parafia, w której opiekę duszpasterską pełnią: ks. kan. Aleksander Zeń (proboszcz), ks. Jan Pietruszka, ks. Paweł Pęcak, ks. Tomasz Zgórka i ks. Jerzy Węzka, podejmuje na co dzień wiele inicjatyw inspirowanych duchem św. Brata Alberta. Prężnie działają m.in.: Akcja Katolicka, Duszpasterstwo Sakramentalne Chorych, Rycerstwo Niepokalanej, Grupa AA „u Alberta”, Legion Maryi, Katolickie Stowarzyszenie Kolejarzy Polskich, Kółka Różańcowe, schola, Służba Liturgiczna, Stowarzyszenie Harcerstwa Katolickiego Zawisza FSE, Odnowa w Duchu Świętym; działa chór, księgarnia i biblioteka parafialna, Parafialna Poradnia Rodzinna, a także jest wydawana gazeta parafialna „Kromka” i list do parafian „Okruchy miłości”.
Dumą puławskiej parafii św. Brata Alberta są organy, poświęcone 13 listopada przez abp. J. Życińskiego. 39-głosowa, uniwersalna dyspozycja puławskich organów, zapewnia instrumentowi szerokie możliwości muzyczne. Niezwykły instrument i unikalne walory akustyczne budynku kościoła, stawiają możliwości muzyczne kościoła w ścisłej czołówce archidiecezji. Cykl koncertów organowych zorganizowany w 2004 r. udowodnił, że odbiór muzyki można porównywać nawet do najstarszych w Polsce organów w kościele św. Andrzeja i Bartłomieja w Kazimierzu Dolnym. Budowniczym organów jest Jerzy Kukla, organista, dyrygent, organizator życia muzycznego, absolwent Akademii Muzycznej w Krakowie i Katowicach. Jako organista występował w najważniejszych ośrodkach muzyki organowej w Polsce oraz za granicą, nagrał płyty z polską muzyką organową, a od 1994 r. prowadzi działalność organmistrzowską.

Dobry jak chleb

Adam Chmielowski, wybitny artysta, jeden z prekursorów polskiego impresjonizmu, urodził się w 1845 r. Pozostawił po sobie obrazy olejne, akwarele i rysunki. Do najbardziej znanych należą: Po pojedynku, Cmentarz, Dama z listem, Zachód słońca. Włączył się w działalność konspiracyjną i brał udział w powstaniu styczniowym. W czasie bitwy pod Mełchowem został ciężko ranny w wyniku czego stracił nogę. Studiował w Monachium na ASP, gdzie zaprzyjaźnił się m.in. z S. Witkiewiczem, J. Chełmońskim, A. Gierymskim, L. Wyczółkowskim. Z okresu życia we Lwowie pochodzą jego pierwsze obrazy o tematyce religijnej. Słynny obraz Ecce Homo jest wyrazem przełomu, jaki dokonał się w sercu artysty. W 1880 r. wstąpił do jezuitów w Starej Wsi, jednak spokój ducha odnalazł w regule Zakonu św. Franciszka z Asyżu. Podjął działalność jako tercjarz na Wołyniu, Podolu i Podlasiu. Usunięty przez władze carskie, osiadł w Krakowie. Angażował się w opiekę nad nędzarzami i bezdomnymi, z którymi mieszkał w ogrzewalni miejskiej. W 1887 r. Chmielowski przywdział szary habit III Zakonu św. Franciszka, przyjmując imię brat Albert. W 1888 r. złożył śluby zakonne, dając początek Zgromadzeniu Braci Albertynów. W 1891 r. założył Zgromadzenie Sióstr Albertynek. Prowadził w Krakowie przytułek, w którym mieszkał z ubogimi. Swoją działalnością objął Lwów, Sokal, Tarnów, Stanisławów, Przemyśl, Kielce, Tarnopol i Jarosław, gdzie oprócz przytulisk zakładał domy dla bezdomnych, kalek, starców i chorych. Zmarł 25 grudnia 1916 r. w opinii świętości. W 1983 r., Ojciec Święty Jan Paweł II ogłosił go błogosławionym, a w 1989 r. - świętym.

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: zniszczono Pierścień Rybaka i pieczęcie pontyfikatu papieża Franciszka

Podczas dwunastej kongregacji generalnej Kolegium Kardynalskiego, ostatniej przed rozpoczęciem konklawe, anulowano Pierścień Rybaka i pieczęcie pontyfikatu papieża Franciszka, umieszczając na nich krzyż - poinformował dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.

Podczas spotkania kardynałów odczytano również oświadczenie-apel o zawieszenie broni w strefach wojennych. Zapytany przez dziennikarzy o sprawę kenijskiego kardynała Johna Ndje, który w wywiadzie oświadczył, że nie jest chory, ale nie został wezwany na konklawe, Bruni przypomniał, że „kardynałowie elektorzy nie potrzebują wezwania, aby się stawić, ponieważ są dopuszczeni do konklawe z mocy prawa. W niektórych przypadkach to dziekan Kolegium Kardynałów sprawdza za pośrednictwem nuncjatury, czy kardynał może przybyć, czy też nie. W tym przypadku taka interwencja miała miejsce i odpowiedź była negatywna” - stwierdził rzecznik Watykanu.
CZYTAJ DALEJ

Nitras: nic nie mówiłem o opiłowywaniu katolików. Internauci weryfikują

2025-05-06 09:58

[ TEMATY ]

minister

opiłowywanie katolików

Sławomir Nitras

Koalicja Obywatelska

Minister Sportu i Turystyki/Radio Zet/TVP Info

Sławomir Nitras zaprzecza, że mówił o "opiłowywaniu katolików"

Sławomir Nitras zaprzecza, że mówił o opiłowywaniu katolików

Kilka lat temu podczas spotkania Campusu Polska Przyszłości w Olsztynie Sławomir Nitras, kiedy był jeszcze w opozycji powiedział, że katolików należy "opiłować z pewnych przywilejów". Dziś zaprzecza własnym słowom.

Zarówno wtedy, gdy w Polsce niszczone były kościoły, jak i teraz, gdy postępują dewastacje miejsc kultu, a księża przetrzymywani są w aresztach lub zatrzymywani za wysłanie maila, te słowa brzmią jak wezwanie do prześladowania katolików.
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję