Reklama

Wierność jest możliwa!

Dzień 11 listopada jest w diecezji łowickiej wyjątkowy z dwóch powodów; obchodzimy wówczas nie tylko Święto Odzyskania Niepodległości, ale czcimy również pamięć patronki naszej diecezji, św. Wiktorii.
Św. Wiktoria była Rzymianką. Żyła w III w. Jako chrześcijańska dziewica odmówiła wyjścia za mąż za rzymskiego patrycjusza. Biskup łowicki Andrzej F. Dziuba powiedział o niej w zaproszeniu na uroczystości diecezjalne: „Św. Wiktoria złożyła ślub czystości i postanowiła być wierna danemu słowu, aż do śmierci. [...] Za wierność zapłaciła najwyższą cenę. Została ścięta mieczem. Zostawiła nam wzór do naśladowania i nadzieję, że wierność, wytrwała miłość jest możliwa”.

Niedziela łowicka 49/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W liście do diecezjan zatytułowanym „Nadzieja wierności” Ksiądz Biskup zaprosił do refleksji nad postawą wierności i rolą, jaką odgrywa ona w życiu każdego z nas. Rozważania o tej samej tematyce (prowadzone przez ks. Roberta Kwatka) towarzyszyły uczestnikom tradycyjnej procesji ulicami miasta w dniu 11 listopada, w której niesione są relikwie św. Wiktorii.
W tym roku procesji przez Łowicz przewodniczył bp Piotr Libera. Wraz z nim relikwiom towarzyszyli: bp łowicki Andrzej F. Dziuba, bp Bogdan Wojtuś z archidiecezji gnieźnieńskiej, bp Marian Błażej Kruszyłowicz z diecezji szczecińsko-kamieńskiej, bp Stanisław Kędziora z diecezji warszawsko-praskiej, bp Roman Marcinkowski z diecezji płockiej, bp Józef Zawitkowski i bp Alojzy Orszulik.
Wśród uczestników procesji znaleźli się także kanonicy z Kolegiackiej Kapituły Skierniewickiej, Archikolegiackiej Kapituły Łęczyckiej i Katedralnej Kapituły Łowickiej, kapelani i prałaci Jego Świątobliwości, kapłani diecezji łowickiej, siostry zakonne i klerycy, członkowie Konfraternii św. Wiktorii oraz trzydzieści pocztów sztandarowych, przedstawiciele władz miejskich i samorządowych, delegacje wiernych z całej diecezji i mieszkańcy Łowicza. Procesji towarzyszyła orkiestra dęta z Gomulina.
Tradycją jest, iż relikwie św. Wiktorii - w ozdobnym relikwiarzu - niesione są w procesji przez przedstawicieli różnych stanów. Od kościoła pw. Świętego Ducha nieśli je klerycy, następnie ministranci i lektorzy, harcerze ze Stowarzyszenia Harcerstwa Katolickiego „Zawisza” FSE, członkinie Kół Różańcowych, katecheci i nauczyciele, siostry zakonne, reprezentanci ruchów religijnych, Akcji Katolickiej, Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży i Konfraternii św. Wiktorii.
Na Rynku relikwie przejęli przedstawiciele Władz Miasta. Przy ustawianiu ich na cokole orkiestra zagrała fanfary, po czym wojsko podniosło na maszt biało-czerwoną flagę. Zebrani zaśpiewali hymn narodowy, a Starosta i Burmistrz poprowadzili modlitwę za Ojczyznę i za miasto. Biskup Łowicki modlił się prosząc Boga za wstawiennictwem św. Wiktorii, o błogosławieństwo dla Ojczyzny, Łowicza i całej diecezji. Na zakończenie modlitwy bp Dziuba pobłogosławił zgromadzonych relikwiarzem czaszki św. Wiktorii (zabytkowym relikwiarzem Firleja). Od cokołu do ołtarza w katedrze relikwie Patronki Diecezji nieśli kanonicy trzech kapituł.
Uroczystej Mszy św. przewodniczył biskup pomocniczy archidiecezji gnieźnieńskiej Bogdan Wojtuś. Homilię wygłosił biskup pomocniczy diecezji szczecińsko-kamieńskiej Marian Błażej Kruszyłowicz. Przybliżył w niej wiernym osobę i życie św. Witkorii, podkreślając jej wierność Chrystusowi. Biskup powiedział m.in.: „Na wyznaniu wiary męczenników i na ich wierności Chrystusowi była budowana Europa tamtych czasów. Z trudem, wśród wojen, bo człowiek jest przecież słaby. Udało się jednak przekazać następnym wiekom i pokoleniom wartości takie, jak wolność i godność człowieka, braterstwo wśród ludzi. Męczeństwo i wytrwałe świadectwo wyznawców przemieniło ówczesną Europę i dzięki temu również dziś, chrześcijaństwo mocą Ducha Świętego przemienia ludzkość”.
O św. Wiktorii bp Kruszyłowicz powiedział: „Jest dla nas wzorem i przykładem. Święci są nie tylko naszymi orędownikami jako ci, którzy są już zbawieni. Święci są także dla nas przykładem wierności Bogu w czasie naszej ziemskiej pielgrzymki. Słowo Boże przemienia świat poprzez tych, którzy uwierzyli i prowadzi nas do Najwyższej Chwały, do Zbawienia. Zanim je osiągniemy, odbywamy pielgrzymkę ziemską - czas doświadczenia, kiedy to zdajemy egzamin z wierności i miłości do Boga i człowieka. Św. Wiktoria zdała ten egzamin miłości i wierności. My w naszych czasach też jesteśmy wezwani do zdania tego egzaminu. Wezwani, by powiedzieć dzisiejszemu światu, że trzeba nasze życie oprzeć na Prawdzie, której źródłem jest Bóg”.
Po Mszy św. dostojni goście, gospodarze i uczestnicy uroczystości ku czci Patronki diecezji łowickiej oraz z okazji Święta Niepodległości złożyli kwiaty pod pomnikiem Synom Ziemi Łowickiej i pod pomnikiem Jana Pawła II.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważanie na niedzielę: "Bóg jest" historia Dr Romany

2025-09-26 08:27

[ TEMATY ]

rozważanie

ks. Marek Studenski

Znany myśliciel ze wschodu zwykł mawiać: Tygrys goni każdego z nas. Pytanie nie brzmi „czy”, ale „dokąd biegniesz?”. Ten odcinek podpowie drogę i kierunek. Spoiler: prowadzi przez dwa słowa - Bóg jest.

W tym odcinku zabieram Cię w niezwykłą podróż: od dramatycznego poszukiwania 3-letniej dziewczynki, którą ogrzał własnym ciałem wierny pies, po milczącą mądrość Ewangelii, gdzie Łazarz - „ten, któremu Bóg pomaga” - uczy nas, że miłosierdzie bywa bliżej niż sądzimy.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej Niezbędnika Katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Dostępna jest również wersja PDF naszego Niezbędnika!

CZYTAJ DALEJ

Sukces mierzy się ciężką pracą! [Felieton]

2025-09-29 10:39

PAP/EPA/ROLEX DELA PENA

Wśród naszych sportów narodowych można wymienić różne dyscypliny. Mamy w historii “trochę” sukcesów. Gdyby jednak była taka dyscyplina jak “narzekanie”, Polacy byliby w niej bezkonkurencyjni. Pomijam już codzienne rozmowy, ale zwracam uwagę na to, co dzieje się, gdy reprezentanci Polski biorą udział w różnych imprezach sportowych. Granica między chwałą, a hejtem jest bardzo cienka.

Na ostatnich mistrzostwach świata Polscy siatkarze zdobyli brązowe medale. Wielu internautów, podających się za kibiców [tu zaznaczę, że w moim pojęciu prawdziwy kibic to ten, kto jest z drużyną na dobre i na złe] zaczęło w niewybredny sposób atakować wręcz polskich zawodników za porażkę w Włochami. Dla mnie trzecie miejsce polskich siatkarzy to powód do dumy. Wiem, że to na tej imprezie najgorszy wynik od 2014 roku, ale przecież wcześniej tak pięknie nie było - mistrzostwo świata w 1974 roku i srebro w 2006 roku. A ponieważ z lat mej młodości pamiętam te “suche” lata, cieszę się, że reprezentacja Polski nie schodzi z wysokiego poziomu. W rzeczywistości 3 miejsce w mistrzostwach świata to dowód ogromnej pracy, wytrwałości i charakteru. W przypadku siatkówki, na sukces nakłada się wiele czynników, a wysiłek, który wkłada każdy z zawodników, aby wejść na poziom reprezentacyjny jest ogromny. Naprzeciw siebie stają zawodnicy, którzy poświęcają wiele, aby sukces sportowy odnieść. Obecnie nie ma miejsca na “taryfę ulgową”. Sport ma to do siebie, że bywa nieprzewidywalny. I co jest też ważne, sport, podobnie jak życie, to nie tylko zwycięstwa, lecz także potknięcia, z których trzeba wstać. I właśnie w tym tkwi prawdziwa wartość tego sukcesu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję