Reklama

Wydarzyło się...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Olsztynie rozstrzygnięto konkursy plastyczne

Reklama

Gminny Ośrodek Kultury w Olsztynie był organizatorem dwóch konkursów plastycznych, adresowanych do dzieci i młodzieży. Niedawno zostały ogłoszone wyniki tych konkursów, a uroczyste rozdanie nagród odbyło się 5 grudnia br. Jury uznało, że w konkursie pt. Alkohol i papierosy szkodzą zdrowiu najlepsze prace przygotowały Ewelina Mistek i Anna Kulińska z SP w Turowie. Na drugim miejscu uplasowali się: Mateusz Piasecki z SP w Biskupicach i Łukasz Kozieł z SP w Turowie. Trzecie miejsce przypadło Grzegorzowi Woźniakowi z SP w Turowie.
Drugi z konkursów nosił tytuł Pejzaż jurajski. Konkurs przebiegał w dwóch kategoriach wiekowych. W kategorii szkół podstawowych, wśród uczniów klas początkowych pierwsze miejsce zdobyli: Melania Duchowicz z SP w Olsztynie, Katarzyna Haładyn z SP w Olsztynie i Arkadiusz Biczak z SP w Biskupicach. Na miejscu drugim uplasowały się: Patrycja Strączyńska z SP w Olsztynie, Angelika Kulińska z SP w Kusiętach oraz Ewelina Milka z SP w Biskupicach. Trzecie miejsce zajęli: Kordian Bekus ze Świetlicy Środowiskowej w Skrajnicy oraz Klaudia Szadkowska z SP w Olsztynie.
W kategorii uczniów klas IV-VI pierwsze miejsce zajęli: Aleksandra Nabiałek z SP w Olsztynie, Łukasz Kozieł z SP w Turowie oraz Anna Bednarek z SP w Olsztynie. Drugie miejsce zdobyła Dominika Martałek z SP w Zarębicach. Na trzecim miejscu zostali sklasyfikowani: Paulina Kowalczewska ze Świetlicy Środowiskowej w Skrajnicy, Patrycja Tomzik z SP w Zrębicach oraz Małgorzata Knapik z SP w Zrębicach.

Anna Wyszyńska

Św. Cecylia w Koziegłowach

W ostatnią sobotę listopada w parafii w Koziegłowach schola parafialna uroczyście świętowała wspomnienie św. Cecylii - patronki muzyki i śpiewu kościelnego. Wraz z opiekunem ks. Pawłem Szatlewskim członkowie scholi zaprosili do wspólnego świętowania także swoich rodziców.
Wieczór św. Cecylii rozpoczęła Msza św., którą w intencji scholi oraz jej rodzin odprawił proboszcz ks. Grzegorz Banasiak. Następnie w salce parafialnej odbył się koncert życzeń dedykowany rodzicom. Radości i śpiewom nie było końca. Już teraz członkowie scholi z niecierpliwością czekają na kolejne spotkanie za rok.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Hanna Filipczyk

Żywność dla potrzebujących

Już po raz 6. Związek Stowarzyszeń „Częstochowski Bank Żywności” zorganizował w regionie częstochowskim świąteczną zbiórkę żywności. W dniach 28-30 listopada, równolegle z ogólnopolską akcją Federacji Polskich Banków Żywności, w ponad 70. placówkach handlowych zbierano na ten cel wszelkie artykuły spożywcze. Wolontariusze, dyżurujący przy oznakowanych koszach, zachęcali klientów do zakupienia jednego produktu więcej, dzięki czemu zgromadzono znaczną ilość takich artykułów, jak: cukier, olej, mąka, ryż, makaron, dżem, słodycze, itp. W sumie w regionie częstochowskim zebrano ok. 10 ton żywności, z czego 7 ton w samej Częstochowie. Do akcji włączyły się zarówno wielkie instytucje handlowe (m. in. „Auchan”, „Tesco”, „Real”, „Macro”, „Biedronka”, „Społem”), jak również małe sklepy osiedlowe. „Z mniejszych sklepów pozyskaliśmy wiele kilogramów żywności, biorąc pod uwagę znacznie mniejszą liczbę klientów w porównaniu z hiper- i supermarketami” - twierdzi zastępca prezesa Związku Witold Mackiewicz. - Okazuje się, że właśnie w małych sklepach spożywczych można najbardziej liczyć na ludzką życzliwość”.
Pozyskana żywność zostanie następnie przekazana do instytucji współpracujących z Związkiem Stowarzyszeń „Częstochowski Bank Żywności”, uczestniczących w zbiórce, a także do innych organizacji pozarządowych, działających w obszarze pomocy społecznej, potrzebujących wsparcia żywnościowego. Produkty trafią także do szkolnych stołówek i placówek dydaktyczno-wychowawczych. Do licznego grona odbiorców żywności, a zarazem współpracowników Związku Stowarzyszeń, należą m.in.: Polski Czerwony Krzyż w Częstochowie, Stowarzyszenie Wzajemnej Pomocy „Agape”, Stowarzyszenie Rodziców Rodzin Wielodzietnych, Akcja Katolicka Archidiecezji Częstochowskiej, Stowarzyszenie Opieki Hospicyjnej Ziemi Częstochowskiej oraz wiele innych.

Marta Bilonowicz-Hutna

Ministrancki turniej w Miedźnie

4 grudnia br. w Miedźnie odbył się Międzyparafialny Turniej Halowej Piłki Nożnej. Wzięli w nim udział ministranci z 16 parafii naszej archidiecezji. Celem tego turnieju było podziękowanie chłopcom za to, że przez cały rok służą Panu Bogu przy ołtarzu oraz stworzenie możliwości lepszego poznania się. Przed rozpoczęciem turnieju odbyło się losowanie, dzięki któremu powstały 4 grupy, po 4 drużyny w każdej. Rozgrywki, pełne radości i emocji, trwały przez cały dzień. Podczas turnieju sędziowali Marek Szczypior i Michał Wasilewski. Gościem honorowym imprezy był piłkarz Legii Warszawa Jacek Magiera. On też ufundował atrakcyjne nagrody - koszulkę Legii z nr 18 dla króla strzelców oraz piłkę z autografami swoich klubowych kolegów, przeznaczoną dla najlepszego bramkarza turnieju.
Po zaciętej i wyrównanej walce I miejsce zdobyła drużyna z parafii św. Floriana w Częstochowie. II miejsce zajęli ministranci z parafii św. Stanisława Biskupa Męczennika w Mokrsku, a tuż za nimi ich koledzy z parafii św. Katarzyny w Miedźnie. Dla zwycięzców zostały przygotowane puchary, medale i czekolady. Dla pozostałych uczestników dyplomy z autografem Jacka Magiery i słodycze. Najwięcej bramek strzelił Paweł Kleszcz z parafii św. Katarzyny w Miedźnie i to on odebrał z rąk piłkarza Legii koszulkę tego klubu. Najlepszym bramkarzem turnieju (wpuścił najmniejszą ilość goli) i odbiorcą piłki z autografami piłkarzy warszawskiego klubu Legia okazał się służący przy tym samym ołtarzu, co król strzelców Bartosz Dedyk.
Organizatorami turnieju byli: Jacek Magiera, ks. kan. Andrzej Banaszek - proboszcz parafii św. Katarzyny w Miedźnie, Krzysztof Szymonik - dyrektor Gimnazjum w Miedźnie, ks. Sebastian Ciastek - prefekt miedźnowskiej parafii i opiekun tamtejszej służby liturgicznej ołtarza.
Ks. Sebastian Ciastek dziękuję wszystkim organizatorom oraz księżom, opiekunom i uczestnikom, a także częstochowskim parafiom: św. Floriana, św. Jadwigi Królowej, św. Andrzeja Boboli, Najświętszej Maryi Panny Zwycięskiej, św. Andrzeja Świerada i Benedykta Pustelników, św. Stanisława Kostki w Zawierciu, Najświętszej Maryi Panny Różańcowej w Mrzygłodzie, Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Myszkowie, św. Jana Chrzciciela w Olsztynie, św. Stanisława BM w Dankowie, Zesłania Ducha Świętego w Lindowie, św. Franciszka z Asyżu w Ostrowach, św. Jana Chrzciciela w Nowej Brzeźnicy, św. Antoniego z Padwy w Kiełczygłowie, parafii św. Stanisława BM w Mokrsku - za udział w turnieju.

Ks. Sebastian Ciastek

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

Niedziela Ogólnopolska 18/2000

[ TEMATY ]

św. Katarzyna Sieneńska

Giovanni Battista Tiepolo

Św. Katarzyna ze Sieny

Św. Katarzyna ze Sieny
W latach, w których żyła Katarzyna (1347-80), Europa, zrodzona na gruzach świętego Imperium Rzymskiego, przeżywała okres swej historii pełen mrocznych cieni. Wspólną cechą całego kontynentu był brak pokoju. Instytucje - na których bazowała poprzednio cywilizacja - Kościół i Cesarstwo przeżywały ciężki kryzys. Konsekwencje tego były wszędzie widoczne. Katarzyna nie pozostała obojętna wobec zdarzeń swoich czasów. Angażowała się w pełni, nawet jeśli to wydawało się dziedziną działalności obcą kobiecie doby średniowiecza, w dodatku bardzo młodej i niewykształconej. Życie wewnętrzne Katarzyny, jej żywa wiara, nadzieja i miłość dały jej oczy, aby widzieć, intuicję i inteligencję, aby rozumieć, energię, aby działać. Niepokoiły ją wojny, toczone przez różne państwa europejskie, zarówno te małe, na ziemi włoskiej, jak i inne, większe. Widziała ich przyczynę w osłabieniu wiary chrześcijańskiej i wartości ewangelicznych, zarówno wśród prostych ludzi, jak i wśród panujących. Był nią też brak wierności Kościołowi i wierności samego Kościoła swoim ideałom. Te dwie niewierności występowały wspólnie. Rzeczywiście, Papież, daleko od swojej siedziby rzymskiej - w Awinionie prowadził życie niezgodne z urzędem następcy Piotra; hierarchowie kościelni byli wybierani według kryteriów obcych świętości Kościoła; degradacja rozprzestrzeniała się od najwyższych szczytów na wszystkie poziomy życia. Obserwując to, Katarzyna cierpiała bardzo i oddała do dyspozycji Kościoła wszystko, co miała i czym była... A kiedy przyszła jej godzina, umarła, potwierdzając, że ofiarowuje swoje życie za Kościół. Krótkie lata jej życia były całkowicie poświęcone tej sprawie. Wiele podróżowała. Była obecna wszędzie tam, gdzie odczuwała, że Bóg ją posyła: w Awinionie, aby wzywać do pokoju między Papieżem a zbuntowaną przeciw niemu Florencją i aby być narzędziem Opatrzności i spowodować powrót Papieża do Rzymu; w różnych miastach Toskanii i całych Włoch, gdzie rozszerzała się jej sława i gdzie stale była wzywana jako rozjemczyni, ryzykowała nawet swoim życiem; w Rzymie, gdzie papież Urban VI pragnął zreformować Kościół, a spowodował jeszcze większe zło: schizmę zachodnią. A tam gdzie Katarzyna nie była obecna osobiście, przybywała przez swoich wysłanników i przez swoje listy. Dla tej sienenki Europa była ziemią, gdzie - jak w ogrodzie - Kościół zapuścił swoje korzenie. "W tym ogrodzie żywią się wszyscy wierni chrześcijanie", którzy tam znajdują "przyjemny i smaczny owoc, czyli - słodkiego i dobrego Jezusa, którego Bóg dał świętemu Kościołowi jako Oblubieńca". Dlatego zapraszała chrześcijańskich książąt, aby " wspomóc tę oblubienicę obmytą we krwi Baranka", gdy tymczasem "dręczą ją i zasmucają wszyscy, zarówno chrześcijanie, jak i niewierni" (list nr 145 - do królowej węgierskiej Elżbiety, córki Władysława Łokietka i matki Ludwika Węgierskiego). A ponieważ pisała do kobiety, chciała poruszyć także jej wrażliwość, dodając: "a w takich sytuacjach powinno się okazać miłość". Z tą samą pasją Katarzyna zwracała się do innych głów państw europejskich: do Karola V, króla Francji, do księcia Ludwika Andegaweńskiego, do Ludwika Węgierskiego, króla Węgier i Polski (list 357) i in. Wzywała do zebrania wszystkich sił, aby zwrócić Europie tych czasów duszę chrześcijańską. Do kondotiera Jana Aguto (list 140) pisała: "Wzajemne prześladowanie chrześcijan jest rzeczą wielce okrutną i nie powinniśmy tak dłużej robić. Trzeba natychmiast zaprzestać tej walki i porzucić nawet myśl o niej". Szczególnie gorące są jej listy do papieży. Do Grzegorza XI (list 206) pisała, aby "z pomocą Bożej łaski stał się przyczyną i narzędziem uspokojenia całego świata". Zwracała się do niego słowami pełnymi zapału, wzywając go do powrotu do Rzymu: "Mówię ci, przybywaj, przybywaj, przybywaj i nie czekaj na czas, bo czas na ciebie nie czeka". "Ojcze święty, bądź człowiekiem odważnym, a nie bojaźliwym". "Ja też, biedna nędznica, nie mogę już dłużej czekać. Żyję, a wydaje mi się, że umieram, gdyż straszliwie cierpię na widok wielkiej obrazy Boga". "Przybywaj, gdyż mówię ci, że groźne wilki położą głowy na twoich kolanach jak łagodne baranki". Katarzyna nie miała jeszcze 30 lat, kiedy tak pisała! Powrót Papieża z Awinionu do Rzymu miał oznaczać nowy sposób życia Papieża i jego Kurii, naśladowanie Chrystusa i Piotra, a więc odnowę Kościoła. Czekało też Papieża inne ważne zadanie: "W ogrodzie zaś posadź wonne kwiaty, czyli takich pasterzy i zarządców, którzy są prawdziwymi sługami Jezusa Chrystusa" - pisała. Miał więc "wyrzucić z ogrodu świętego Kościoła cuchnące kwiaty, śmierdzące nieczystością i zgnilizną", czyli usunąć z odpowiedzialnych stanowisk osoby niegodne. Katarzyna całą sobą pragnęła świętości Kościoła. Apelowała do Papieża, aby pojednał kłócących się władców katolickich i skupił ich wokół jednego wspólnego celu, którym miało być użycie wszystkich sił dla upowszechniania wiary i prawdy. Katarzyna pisała do niego: "Ach, jakże cudownie byłoby ujrzeć lud chrześcijański, dający niewiernym sól wiary" (list 218, do Grzegorza XI). Poprawiwszy się, chrześcijanie mieliby ponieść wiarę niewiernym, jak oddział apostołów pod sztandarem świętego krzyża. Umarła, nie osiągnąwszy wiele. Papież Grzegorz XI wrócił do Rzymu, ale po kilku miesiącach zmarł. Jego następca - Urban VI starał się o reformę, ale działał zbyt radykalnie. Jego przeciwnicy zbuntowali się i wybrali antypapieża. Zaczęła się schizma, która trwała wiele lat. Chrześcijanie nadal walczyli między sobą. Katarzyna umarła, podobna wiekiem (33 lata) i pozorną klęską do swego ukrzyżowanego Mistrza.
CZYTAJ DALEJ

Anioł w rodzinie

Tuż po uroczystości beatyfikacji nowa błogosławiona Kościoła katolickiego „zapoznała” mnie ze swoimi bliskimi od strony matki, Wandy z domu Szlenkier. Krewni Hanny Chrzanowskiej przyjechali na krakowską uroczystość nie tylko z Polski, ale także z Francji, Stanów Zjednoczonych oraz Anglii, gdzie część rodziny wyemigrowała po II wojnie światowej

Z warszawskiej rodziny Bożogrobców – Małgorzaty i Karola (syna kuzyna Hanny Chrzanowskiej) Szlenkierów wywodzi się występujący na wielu scenach muzycznych w Polsce i za granicą tenor – Tadeusz Szlenkier. Jego kuzynem jest aktor Ksawery Szlenkier, syn Stanisława (chrześniaka Hanny Chrzanowskiej). W rodzinie Szlenkierów są więc talenty artystyczne, ale i ekonomiczne, naukowe, a także zainteresowania przyrodnicze. Przekazywane są jednak przede wszystkim „geny” służby bliźniemu.
CZYTAJ DALEJ

Hiszpania/ MSW wprowadził stan nadzwyczajny w siedmiu regionach

2025-04-29 07:25

[ TEMATY ]

Hiszpania

Portugalia

Prąd

Brak prądu

Karol Porwich/Niedziela

Minister spraw wewnętrznych Hiszpanii Fernando Grande-Marlaska ogłosił w poniedziałek stan nadzwyczajny we wspólnotach autonomicznych Andaluzja, Estremadura, Murcja, La Rioja, Madryt, Galicja i Kastylia-La Mancha w związku z dużą awarią dostaw prądu.

Stan nadzwyczajny został wprowadzony na wniosek wspólnot. Pozwala on rządowi centralnemu na przejęcie kierownictwa i koordynacji działań w sytuacjach kryzysowych o dużej skali, które wymagają nadzwyczajnych środków.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję