Reklama

Temat tygodnia

O religie bez podziałów

Od 18 do 25 stycznia 2005 r. trwać będzie na całym świecie Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan. Świat dramatycznych podziałów domaga się od chrześcijan świadectwa dążenia do jedności.

Niedziela sosnowiecka 3/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wiek ekumenizmu

Ubiegły wiek można nazwać wiekiem ekumenizmu. Chrześcijanie uświadomili sobie znaczenie jedności i zaczęli działać. Już na początku XX w., w 1908 r., zorganizowano pierwszy Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan. Dobrymi duchami tego przedsięwzięcia byli anglikańscy duchowni S. Jones i L. T. Wattson. Potem przyszły dwie największe w historii świata wojny. Ogrom cierpienia, które wywołały, przynaglił jeszcze bardziej do poszukiwania jedności. Toczył się i toczy cichy dialog, którego ścieżkę wyznaczają m.in. takie daty: 1944 r. - powstanie ekumenicznej wspólnoty w Taizé; 1948 r. - zainicjowanie prac Ekumenicznej Rady Kościołów; 1960 r. - powołanie Sekretariatu ds. Jedności Chrześcijan i przyjęcie wkrótce (1964 r.) przez Sobór Watykański II Dekretu o Ekumeniźmie. Wiele dla ekumenizmu uczynił Ojciec Święty Jan Paweł II. Wystarczy wspomnieć spotkania z duchowymi przywódcami wyznań chrześcijańskich i niechrześcijańskich, Dni Modlitw o Pokój w Asyżu czy wreszcie najważniejszy rangą dokument papieski - encyklikę o ekumeniźmie Ut unum sint z 1995 r.

Owoce dialogu

Jakie wymierne skutki przyniosły te działania? Bodaj najznaczniejszym jest podpisanie w Augsburgu wspólnej deklaracji w sprawie nauki o usprawiedliwieniu między Kościołami katolickim i luterańskim, która jest owocem dialogu teologicznego prowadzonego przez te Kościoły od 1965 r. Na naszym podwórku znaczącym skutkiem dialogu ekumenicznego było podpisanie na progu III tysiąclecia wspólnej deklaracji o chrzcie św., w której uzgodniono obowiązującą u sygnatariuszy teologię chrztu.

Jedyny fundament

Polska jest krajem katolickim. Wpływa to na sytuację ruchu ekumenicznego w tym sensie, że rzadko - poza Tygodniem Modlitw o Jedność Chrześcijan - trafia on na czołówki publikatorów. W tym roku ten wyjątkowy tydzień odbywać się będzie od 18 do 25 stycznia 2005 r. pod hasłem:„ Chrystus Jedynym Fundamentem Kościoła”. Opracowane zostało ono przez chrześcijan ze Słowacji. W skład grupy weszli przedstawiciele Kościoła rzymskokatolickiego i prawosławnego oraz protestanci. Ostateczną wersję przyjęto na spotkaniu przedstawicieli Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan oraz Komisji Wiary i Ustroju Światowej Rady Kościołów. „Proponowana w dokumencie liturgia nabożeństwa ekumenicznego - czytamy w materiałach pomocniczych - jest świadomie uproszczona i składa się z następujących elementów: przywitania, litanii dziękczynnej, czytania i zwiastowania Słowa Bożego, wyznania wiary, modlitw wstawienniczych, błogosławieństwa i rozesłania wiernych”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena.

Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę.

W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych.

Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.

W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.

Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Wierny, aż po odmęt wód

Lekko zgarbiony, z wieńcem pięciu gwiazd nad głową w birecie. Ubrany w sutannę, rokietę i mucet – sięgającą łokcia, zapinaną na guziki z przodu pelerynę – tuli do serca krzyż albo palmową gałązkę. Czasem trzyma zamkniętą kłódkę, zapieczętowaną kopertę albo palec na ustach. Męczennik z Czech, który oddał życie za zachowanie tajemnicy spowiedzi – św. Jan Nepomucen

Co przydarzyło się Janowi?

CZYTAJ DALEJ

Papież: chińscy katolicy wnoszą wkład w dobro swej ojczyzny

2024-05-21 11:34

[ TEMATY ]

Chiny

papież Franciszek

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

Chińscy katolicy, w komunii z Biskupem Rzymu swoim świadectwem wnoszą realny wkład w harmonię współżycia społecznego, w budowanie wspólnego domu - stwierdził papież Franciszek w wiedoprzesłaniu skierowanym do uczestników odbywającej się na Papieskim Uniwersytecie Urbaniana konferencji poświęconej setnej rocznicy Synodu w Szanghaju.

Drodzy bracia, drogie siostry!

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję