Reklama

Do naszych zadań…

Niedziela łomżyńska 5/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O tym, jakie zadania stoją przed Strażą Pożarną z komendantem Lucjanem Porowskim rozmawia Agnieszka Stefanek

Agnieszka Stefanek: - Straż Pożarna zazwyczaj kojarzy się nam z gaszeniem pożarów. Czym jeszcze oprócz tego zajmuje się?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Lucjan Porowski: - To w latach 80., może wcześniej, Straż Pożarna rzeczywiście zajmowała się tylko gaszeniem pożarów. Obecnie do naszych zadań należy ratownictwo techniczne, wodne, ekologiczne, wysokościowe, chemiczne, medyczne oraz inne, które dotyczą bezpieczeństwa i ochrony ludzi. To my w okresie pokoju w 95% jesteśmy służbą wiodącą.

- Rozpoczął się 2005 r. Jak posumowałby Pan miniony rok?

- Mamy o 45 zdarzeń mniej w stosunku do 2003 r. W 2004 r. odnotowaliśmy 861 zdarzeń, z czego ok. 40 % to pożary, a 60% to miejscowe zagrożenia.

- Czy w związku z tym podejmowaliście jakieś działania, aby temu zapobiec?

- Nie, bo nie wszystkie zdarzenia losowe da się przewidzieć, np: kolizje, wypadki, powodzie, wybuchy, połamane drzewa, zawalenia itp.

- Mówił Pan, że zmniejszyła się liczba pożarów. Co na to wpłynęło?

Reklama

- Myślę, że istotny wpływ miało na to wejście do UE, gdzie wypalanie traw jest karalne. Niestety, wraz ze zmniejszeniem się liczby pożarów, zwiększyła się liczba wypadków. Istotny wpływ ma na to większa liczba aut, a infrastruktura się nie poprawia.

- Ale miniony rok to nie tylko statystyki. Otworzyliście Powiatowe Centrum Ratownicze.

- Powołaliśmy je, aby zjednoczyć służby: Straży Pożarnej, Policji i Ratownictwa Medycznego. W tym celu chcielibyśmy wprowadzić jeden numer telefonu, pod którym można byłoby uzyskać odpowiednią pomoc, a nie tak jak teraz dzwonić pod 3 różne numery telefonów 997, 998, 999, ale na wprowadzenie naszych planów w życie nie pozwalają nam przepisy. Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości uda się to osiągnąć.

- A ilu strażaków obecnie czuwa nad naszym bezpieczeństwem?

- Liczba ta przekłada się na strażaków tzw. zawodowych w liczbie 83 oraz tych z Ochotniczych Straży Pożarnych, których jest ok. 1,8 tys.

- Jakim sprzętem dysponuje Straż?

- Na dzień dzisiejszy posiadamy 3 samochody ratowniczo-gaśnicze, samochód ratownictwa drogowego, lekki samochód ratownictwa chemicznego, samochód cysterna do dowożenia wody oraz w tym roku dostaniemy ciężki samochód gaśniczy, jeden z najnowocześniejszych.

- Jakie wymagania należy spełnić, by zostać strażakiem?

Reklama

- Trzeba mieć zdrowie kategorii A, potwierdzone orzeczeniem komisji lekarskiej MSWiA być sprawnym fizycznie. Trzeba przejść pomyślnie testy sprawnościowe, komisję kwalifikacyjną. Posiadać mniej niż 30 lat, mieć minimum średnie wykształcenie oraz prawo jazdy kat. 2. i najważniejsze nie mieć lęku wysokości.

- Mówił Pan o bezpośrednich formach zdobycia zawodu. Czy istnieją jeszcze inne?

- Tak, można podjąć studia w: Szkole Głównej Służby Pożarniczej, Szkole Aspirantów w Krakowie, Poznaniu lub Częstochowie.

- Ile lat strażacy mogą pracować czynnie w zawodzie?

- 15 lat w warunkach zagrożenia zdrowia, po tym czasie nabywa się prawa emerytalne, w innych warunkach do 30 lat służby. Wiadomo, że strażak, który ma ponad 50 lat, może różnie reagować na zadania, dlatego cały czas strażacy muszą dbać o tężyznę fizyczną.

- Jak to wygląda w praktyce?

- Organizujemy zawody, turnieje sprawnościowe, Zawody Ochotniczych Straży Pożarnych, ćwiczenia taktyczno-bojowe itp. Poza tym szkolimy ekipy nurków z ratownictwa wodnego.

- Jakie są Wasze plany na nowy rok?

- W styczniu organizujemy z udziałem władz wojewódzkich spotkanie podsumowujące pracę, następnie spotkanie weteranów służby, w maju Dzień Strażaka, Diecezjalny Przegląd Orkiestr Dętych, Zawody Powiatowe Straży Pożarnych, turnieje, mistrzostwa płetwonurków. Prowadzimy zajęcia z tenisa, siatkówki, pływania. W planach na ten rok mamy również postawienie pomnika: samochodu gaśniczego z ok. 1970 r., który nadal jest sprawny.

- Dziękuję za rozmowę.

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV: działalność społeczna Kościoła ma na celu głoszenie Ewangelii

Leon XIV zachęcił do dania nowego impulsu duszpasterstwu społecznemu. W przesłaniu na Tydzień Społeczny, odbywający się w dniach 14-16 sierpnia w Limie, stolicy Peru, wyjaśnił, że „ośrodkiem i celem wszelkiej działalności społecznej Kościoła jest głoszenie Ewangelii Chrystusa”.

Papież przywołał przykład świadectwa życia chrześcijańskiego dany przez peruwiańskich świętych: Różę z Limy, Marcina de Porres, Jana Maciasa i Turybiusza z Mogrovejo. Stwierdził, że wyznawaniu wiary katolickiej harmonijnie towarzyszyła tam służba najbardziej potrzebującym i opuszczonym, mieszkającym - jak mówił papież Franciszek - na „peryferiach”, co pozwala zrozumieć „zagęszczenie świętości” w narodzie peruwiańskim.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: XX niedziela zwykła

2025-08-15 22:59

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

W czasie oblężenia Jerozolimy przywódcy, którzy trzymali Jeremiasza w więzieniu, powiedzieli do króla: «Niech umrze ten człowiek, bo naprawdę obezwładnia on ręce żołnierzy, którzy pozostali w tym mieście, i ręce całego ludu, gdy mówi do nich podobne słowa. Człowiek ten nie szuka przecież pomyślności dla tego ludu, lecz nieszczęścia». Król Sedecjasz odrzekł: «Oto jest w waszych rękach!» Nie mógł bowiem król nic uczynić przeciw nim. Wzięli więc Jeremiasza i wtrącili go, spuszczając na linach, do cysterny Malkiasza, syna królewskiego, która się znajdowała na dziedzińcu wartowni. W cysternie zaś nie było wody, lecz błoto; zanurzył się więc Jeremiasz w błocie. Ebedmelek wyszedł z domu królewskiego i rzekł do króla: «Panie mój, królu! Źle zrobili ci ludzie, tak postępując z prorokiem Jeremiaszem i wrzucając go do cysterny. Przecież umrze z głodu w tym miejscu, zwłaszcza że nie ma już chleba w mieście». Rozkazał król Kuszycie Ebedmelekowi: «Weź sobie stąd trzech ludzi i wyciągnij proroka Jeremiasza z cysterny, zanim umrze».
CZYTAJ DALEJ

Łódź: Wdzięczność za życie i dar kapłaństwa Księdza Jana

2025-08-16 08:50

[ TEMATY ]

archdiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Śp. ks. Jan Czekalski

Śp. ks. Jan Czekalski

- Przy Tobie Janku każdy stawał się lepszą wersją samego siebie! – mówił ks. Arkadiusz Lechowski podczas homilii Mszy św. dziękczynnej za życie i posługę kapłańską ks. Jana Czekalskiego.

Eucharystii w parafii Matki Boskiej Fatimskiej przewodniczył kard. Grzegorz Ryś, a koncelebrowało ją wielu kapłanów z całej Archidiecezji Łódzkiej. Świątynia nie pomieściła licznie zgromadzonych wiernych – parafian i przyjaciół Księdza Jana, którzy chcieli podziękować za jego życie i kapłańską drogę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję