Reklama

Refleksje chicagowskie

Ze skarbca Eucharystii: Eutanazja czy Wiatyk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Ja już nie chcę żyć, proszę księdza! - takie słowa usłyszałem z ust 81-letniej bardzo pobożnej pani, odwiedzając ją w pierwszy piątek stycznia br. - Czuję się samotna i zmęczona - powiedziała - i proszę Pana Jezusa, aby mnie zabrał do siebie. Po spowiedzi i przyjęciu Komunii św. zaczęła mi pokazywać zdjęcia swoich prawnuków, ciesząc się, że noszą polskie imiona, że są ochrzczone. - Każdego dnia ktoś z rodziny przychodzi i pomaga mi w codziennych czynnościach, w tzw. krzątaninie w małym jednorodzinnym domku. Pozostaje jednak samotność, z którą niełatwo sobie poradzić - powiedziała moja rozmówczyni, zapraszając do wypicia herbaty i zjedzenia własnoręcznie przyrządzonych pierogów z kapustą.
Siedząc przy kuchennym stole, zacząłem mówić: „Proszę spojrzeć na Ojca Świętego, który mimo trudności w poruszaniu i mówieniu ma w sobie tyle energii, że potrafi aktywnie służyć każdemu człowiekowi. - Skąd Ojciec Święty bierze tyle siły, chyba z modlitwy - powiedziała starsza pani, skinąwszy głową w stronę portretu Papieża, uśmiechającego się ze ściennego kalendarza.
„Sam posunięty w latach, odczuwam zatem potrzebę nawiązania dialogu z wami. Czynię to, dziękując najpierw Bogu za dary i dobrodziejstwa, jakich udzielał mi obficie aż do tej chwili [...]” - przypomniałem sobie słowa z listu Ojca Świętego z 1999. Do moich Braci i Sióstr - ludzi w podeszłym wieku. „Widzę wyłaniające się z przeszłości twarze niezliczonych osób [...] Wiążą się z nimi wspomnienia wydarzeń zwykłych i nadzwyczajnych, chwil radości i przeżyć naznaczonych cierpieniem. Ponad tym wszystkim jednak widzę opatrznościową i miłosierną dłoń Boga Ojca, »który najlepiej kieruje wszystkim, co istnieje« [...] Mijający czas zaciera kontury wydarzeń i łagodzi ich bolesne aspekty. Niestety, w życiu każdego człowieka wiele jest zgryzot i utrapień. Czasem są to problemy i cierpienia, które wystawiają na próbę jego odporność psychofizyczną, a nawet wstrząsają samymi podstawami wiary. Doświadczenie jednak poucza nas, że z pomocą łaski Bożej te codzienne trudy wspomagają często proces dojrzewania człowieka, hartując jego charakter”.
Ojciec Święty wyjaśnia tu, że chociaż śmierć jawi się jako mroczny aspekt naszej ludzkiej kondycji naznaczonej przez grzech, co rodzi nieunikniony smutek i lęk, to jednak człowiek stworzony został do życia. Śmierć, jak poucza nas Pismo Święte (por. Rdz 2-3), nie mieściła się w pierwotnym zamyśle Bożym, ale weszła na świat na skutek grzechu, „przez zawiść diabła” (Mdr 2, 24). Zrozumiałe jest, że reakcją człowieka na perspektywę śmierci jest bunt, który wynika z pragnienia nieśmiertelności. Bóg celowo dopuszcza do nas poczucie lęku, który pozwala nam wzywać Go w godzinach trudności i uchwycić się Go, jako jedynej rękojmi nieśmiertelności. Lęk przed śmiercią chroni nas zatem przed utratą życia nieśmiertelnego.
Należy ubolewać - naucza Papież - że w ostatnich latach sama idea eutanazji przestała u wielu ludzi budzić poczucie owej grozy, która przecież jest naturalną reakcją umysłów wrażliwych na wartość życia. Naturalny lęk przed śmiercią ma być zastąpiony propozycją eutanazji, czyli tzw. łagodnej śmierci. Eutanazja w ścisłym sensie jest to czyn lub zaniedbanie, które ze swej natury lub intencji działającego powoduje śmierć w celu usunięcia wszelkiego cierpienia. Eutanazja jako bezpośrednie spowodowanie śmierci pozostaje ze wszech miar aktem złym moralnie, gdyż poważnie narusza prawo Boże i nie liczy się z godnością człowieka, który przeznaczony jest do życia wiecznego. Od eutanazji należy odróżnić decyzję o rezygnacji z tzw. uporczywej terapii, czyli zaniechanie pewnych zabiegów, które przestały być skuteczne i nie spełniają oczekiwanych rezultatów. W takich sytuacjach można zgodnie z sumieniem zrezygnować z zabiegów, które powodowałyby jedynie bolesne przedłużanie życia. Jako obowiązkową uznaje się natomiast terapię paliatywną, tzn. łagodzenie cierpień przy pomocy środków stosowanych w normalnej opiece medycznej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Raków Częstochowa: wiemy, kto zastąpi Dawida Szwargę na stanowisku trenera

2024-05-21 09:29

[ TEMATY ]

Raków Częstochowa

PAP/Łukasz Gągulski

Dawid Szwarga

Dawid Szwarga

Marek Papszun po rocznej przerwie ponownie będzie trenerem piłkarzy Rakowa Częstochowa - poinformował klub. Od nowego sezonu zastąpi Dawida Szwargę, który przejął po nim drużynę mistrza Polski przed rokiem.

"Marek Papszun wraca do Rakowa Częstochowa i wraz z początkiem nowego sezonu przejmie funkcję pierwszego trenera. Kontrakt będzie obowiązywał przez najbliższe dwa lata, z możliwością odejścia w ściśle określonych sytuacjach" - poinformował we wtorek rano klub.

CZYTAJ DALEJ

Zgorszenie w Warszawie. Tęczowe "nabożeństwo" z udziałem katolickego księdza

2024-05-20 11:25

[ TEMATY ]

homoseksualizm

Fot. You Tube / Parafia Ewangelicko-Reformowana w Warszawie

W warszawskiej parafii ewangelicko-reformowanej „pobłogosławiono” 10 par LGBT+. W wydarzeniu, oprócz duchownych ewangelickich (w tym ewangelicko-augsburskiej pastor Haliny Radacz) uczestniczył… katolicki kapłan, ks. dr hab. Adam Świerżyński, były prorektor Gdańskiego Seminarium Duchownego, profesor UKSW. W parafii ewangelicko-reformowanej „nabożeństwo” odbyło się z okazji Międzynarodowego Dnia Przeciwko Homofobii, Bifobii i Transfobii (IDAHOBIT). Na ołtarzu leżała tęczowa flaga, było kazanie, czytania, pieśni. Oprócz warszawskiego kościoła kalwińskiego, organizatorem była… Fundacja Wiara i Tęcza - ta sama, która chciała „edukować” Kościół na Światowych Dniach Młodzieży w 2016 r. w Krakowie. Mamy więc do czynienia z pewnym zawłaszczaniem przestrzeni sacrum i znaczną nadinterpretacją „Fiducia supplicans” - co podaje portal wpolityce.pl.

Śpiewaliśmy pieśni, czytaliśmy fragmenty Pisma Świętego. Halina Radacz z Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego wygłosiła kazanie. Był z nami również ks. Adam Świeżyński z Kościoła Rzymskokatolickiego - przekazał pastor Michał Jabłoński z warszawskiej parafii ewangelicko-reformowanej.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Müller: samobójstwo dla chrześcijan nie jest opcją

2024-05-21 14:30

[ TEMATY ]

pielgrzymowanie

samobójstwo

Kard. Müller

Karol Porwich/Niedziela

Bóg nie unika kontaktu z nami. On nas dotyka i obejmuje – powiedział kard. Müller

Bóg nie unika kontaktu z nami. On nas dotyka i obejmuje – powiedział kard. Müller

Samounicestwienie przez samobójstwo, narkotyki i alkohol lub powiedzenie «nie» naszej męskiej lub kobiecej seksualności nie są opcjami dla chrześcijan - stwierdził na zakończenie tradycyjnej pielgrzymki do Chartres były prefekt Kongregacji Nauki Wiary, kard. Gerhard Müller. Przewodniczył on w Poniedziałek Wielkanocny w tym sanktuarium Mszy św. w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego z udziałem 18 tys. wiernych. Wśród młodych, którzy przybyli w poniedziałek do katedry w Chartres, było także 1500 zagranicznych pielgrzymów, głównie z Niemiec, Austrii i Szwajcarii, ale także z USA i wielu innych krajów. Trzydniowa pielgrzymka, odbywająca się od 1983 roku przyciągnęła w tym roku rekordową liczbę pątników.

W swoim kazaniu kardynał Müller odniósł się do tegorocznego hasła pielgrzymki „Chcę zobaczyć Boga” i porównał ludzkie życie i historię Kościoła do pielgrzymki: „Aby zobaczyć Boga, musimy podążać za Chrystusem na drodze naszego życia, aż dotrzemy do celu w naszym wiecznym domu” - zaznaczył. Przypomniał, że światłem na tej drodze jest Logos, Jezus Chrystus, który „prowadzi nas bezpiecznie do sensu i celu naszego życia, kiedy widzimy Boga twarzą w twarz”. Cytując konstytucję dogmatyczną Lumen gentium Soboru Watykańskiego II zaznaczył, że „Kościół wśród prześladowań świata i pociech Bożych podąża naprzód w pielgrzymce, głosząc krzyż i śmierć Pana, aż przyjdzie” (n.8).

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję