Otwarcia spotkania dokonał prezes Towarzystwa, prof. Władysław Stążka, który w ciepłych słowach powitał przedstawicieli władz administracyjnych i wszystkich przybyłych gości. Kapelan Towarzystwa, ks. kan. Aleksander Baca, odczytał Ewangelię o Narodzeniu Pana Jezusa i odmówił modlitwę. Popłynęła kolęda Bóg się rodzi. Ta kolęda o wielkiej tajemnicy Bożego Narodzenia od wielu już lat rozbrzmiewa w gmachu, w którym przed laty w sposób szczególny niszczono prawdę o Synu Bożym; był to przecież gmach Komitetu Wojewódzkiego PZPR. Spotkanie opłatkowe uświetnił chór parafialny z Babina, który prowadzi Barbara Oszust. Ks. Baca przedstawił zgromadzonym chór, opowiedział także o miejscowości, znanej w historii jako Rzeczypospolita Babińska, po której pozostał jedyny ślad - zabytkowy krzyż z 1664 r. Następnie życzenia opłatkowe składali: Ksiądz Kapelan, prof. Stążka oraz przedstawiciele władz. W czasie dzielenia się opłatkiem płynęły radosne kolędy, a po nich rozbrzmiewały pieśni polskie i lwowskie. Na akordeonie przygrywał dyrektor szkoły w Babinie, p. Rodak. Atmosfera spotkania przeniosła zebranych na nekropolię Łyczakowską, gdzie Orlętom Lwowskim liście szeleszczą Mazurkiem Dąbrowskiego i polską kolędą. Dzięki płynącym pieśniom uczestnicy mogli spojrzeć na panoramę Lwowa i snuć myśl o polskich korzeniach, do których chciałoby się niejednokrotnie powracać.
Radosne spotkanie zakończyła pieśń Rozpalmy miłości płomień, a zgromadzeni ze wzruszeniem śpiewali: „Wierzę, że kiedyś miłość musi przyjść, by ogarnąć serca, co skłócone są/ Wtedy naprzeciw bratu wyjdzie brat, przebaczając krzywdę i zło”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu