Kard. Chavez: abp Romero wzorem również dla niewierzących
Kard. Gregorio Rosa Chavez, pokłada wielkie nadzieje w kanonizacji arcybiskupa Oskara Romero. W rozmowie z rozgłośnią domradio w Kolonii biskup pomocniczy w El Salvador powiedział 11 października, że Romero jest świętym i wzorem do naśladowania nawet dla ludzi niewierzących. - Wprawdzie istnieją obawy, że ten święty męczennik może być wykorzystywany dla celów politycznych, ale tak nie jest. W niedzielę będzie kanonizowany prorok, człowiek, który oddał swoje życie za naród” - stwierdził kard. Chavez.
Bł. abp Oskar Romero (1917-1980) był arcybiskupem San Salvador. W 1980 roku został zastrzelony przy ołtarzu za to, że walczył o sprawiedliwość społeczną. W najbliższą niedzielę 14 października, wraz z Pawłem VI (1897-1978) i pięciorgiem innych błogosławionych papież Franciszek ogłosi go świętym Kościoła powszechnego. "Uroczystość na placu św. Piotra będzie też okazją, abyśmy przypomnieli sobie historię naszego kraju" , powiedział kard. Chavez. Zwrócił też uwagę, że wielu ludzi dopiero teraz stwierdza, jak bardzo się mylili uważając, że abp Romero był komunistą.
"Przez cały okres działalności duszpasterskiej abp Romero kierował się wizją Kościoła jako opcji dla ubogich. Wymarzył sobie Kościół ubogi i misjonarski, nie mający kontaktów z możnymi, ale wolny od wpływów politycznych, gospodarczych i militarnych. Podobną wizję rozwija dziś papież Franciszek", podkreślił kard. Chavez. Jego zdaniem, „dlatego papież widzi w abp. Romero wzór do naśladowania dla każdego kapłana i dla całego Kościoła pragnąc, aby był Kościołem ubogich”.
Po śmierci swego wielkiego poprzednika 76-letni kard. Gregorio Rosa Chavez przez wszystkie lata stara się zachować dziedzictwo abp Romero – zarówno duchowe, jak i odnoszące się do polityki Kościoła. Po tym, gdy w 1982 r. został wyświęcony na biskupa pomocniczego, starał się zachować w pamięci przesłanie, jakie pozostawił zamordowany abp Romero. Nieustannie przypomina o tym w licznych wykładach, pismach i wywiadach w Ameryce Łacińskiej, w Rzymie i różnych krajach świata.
„To Papież będzie decydował co chce uczynić z dyskusją synodalną – dyskusją, która rozpoczęła się od konklawe” – powiedział podczas dzisiejszego spotkania z dziennikarzami w Biurze Prasowym Stolicy Apostolskiej, kard. Reinhard Marx. Przewodniczący episkopatu niemieckiego, wraz z kard. Danielem Fernando Sturla Berhouetem z Urugwaju oraz prymasem Irlandii abp Eamonem Martinem zdawali dziś sprawę z zakończonej już pracy małych grup – circuli miniores, których relacje opublikowano na stronach Stolicy Apostolskiej.
Spotkanie rozpoczęło się od stanowczego dementi rzecznika prasowego Stolicy Apostolskiej, ks. Federico Lombardiego SJ, który ponownie stanowczo zaprzeczył sensacyjnym doniesieniom jednego z włoskich dzienników na temat stanu zdrowia Papieża i rzekomej wizyty japońskiego specjalisty w Watykanie.
Ojciec Święty pobłogosławił kamień węgielny pod muzeum bł. ks. Jerzego Popiełuszki, który powstanie w miejscu, gdzie się urodził w Okopach. Na czele delegacji, która przybyła z tej okazji do Rzymu stał metropolita białostocki. „Czas mija, ale nie mijają treści, którym był wierny bł. ks. Jerzy” – mówi abp Józef Guzdek. Podkreśla, że właśnie dziś, kiedy świat jest podzielony, toczy się wiele wojen, leje się krew – trzeba pamiętać, że zło trzeba dobrem zwyciężać.
Na Placu św. Piotra był też brat i bratanek heroicznego kapelana Solidarności. Marek Popiełuszko zauważył, że muzeum w rodzimych Okopach ma przypomnieć ks. Jerzego takiego, jakim był dla swych najbliższych, czyli człowiekiem radosnym, pogodny i młodym. Tak go zapamiętaliśmy, bo kiedy zginął miał zaledwie 37 lat – przypomina bratanek błogosławionego kapłana. Zaznacza, że tuż przed jego śmiercią spędził u niego dwa tygodnie wakacji. Miał wtedy 14 lat.
Ojciec Święty pobłogosławił kamień węgielny pod muzeum bł. ks. Jerzego Popiełuszki, który powstanie w miejscu, gdzie się urodził w Okopach. Na czele delegacji, która przybyła z tej okazji do Rzymu stał metropolita białostocki. „Czas mija, ale nie mijają treści, którym był wierny bł. ks. Jerzy” – mówi abp Józef Guzdek. Podkreśla, że właśnie dziś, kiedy świat jest podzielony, toczy się wiele wojen, leje się krew – trzeba pamiętać, że zło trzeba dobrem zwyciężać.
Na Placu św. Piotra był też brat i bratanek heroicznego kapelana Solidarności. Marek Popiełuszko zauważył, że muzeum w rodzimych Okopach ma przypomnieć ks. Jerzego takiego, jakim był dla swych najbliższych, czyli człowiekiem radosnym, pogodny i młodym. Tak go zapamiętaliśmy, bo kiedy zginął miał zaledwie 37 lat – przypomina bratanek błogosławionego kapłana. Zaznacza, że tuż przed jego śmiercią spędził u niego dwa tygodnie wakacji. Miał wtedy 14 lat.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.