wybrałem najgorszą część
bieganie po kwiaty
i szuranie butami
przycinanie gałęzi
uschniętych snów
i ciche stukanie palcem
w szyby serca
i jeśli kiedyś skończy się
ten bieg
bez liczb i miar
padnę martwy
przed krzyżem Twym
szczęśliwy cały
Pomóż w rozwoju naszego portalu