Reklama

Pan szuka ludzi gotowych pójść za Nim...

Niedziela legnicka 12/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

W dniach 11-13 oraz 14-16 lutego br. Wyższe Seminarium Duchowne Diecezji Legnickiej już po raz 12. zorganizowało rekolekcje dla młodzieży męskiej. W tym roku tematem była Eucharystia. W tym przeżywaniu czasu ferii z Bogiem w legnickim seminarium wzięło udział około 130 chłopców. Wielu z nich w seminaryjnych rekolekcjach uczestniczyło po raz kolejny. Obie tury rekolekcji miały bardzo podobny program. Po zakwaterowaniu uczestników witał rektor ks. Leopold Rzodkiewicz.
W kaplicy ojciec duchowny ks. Bogdan Żygadło głosił konferencję wprowadzającą, w której mówił, że seminarium jest jak pustynia w mieście - tu można w spokoju i ciszy wejść we własne wnętrze i wsłuchiwać się w Boży głos rozbrzmiewający w człowieku. „Te rekolekcje są po to, by móc pomilczeć, wewnętrznie i zewnętrznie wyciszyć się i jeszcze bardziej otworzyć się na działanie Boga, który odpowie na pytanie, co chcesz i co powinieneś robić w życiu. Świat proponuje wiele dróg - możesz się nimi zachłysnąć. Chrystus też proponuje drogę, która biegnie może niełatwymi ścieżkami, ale prowadzi do życia i szczęścia - wybór należy do Ciebie. Szukaj Tego, który będzie stał u kresu tej drogi i czekał na Ciebie z otwartymi ramionami”.
O roli uwielbienia i dziękczynienia w Eucharystii mówił prefekt ks. Adam Lasek. Były też poruszane takie tematy, jak: wiara jako odpowiedzi na Boże Objawienie, powrót do Chrystusa jako sens nowej ewangelizacji, podstawowe środowiska ewangelizacji - rodzina, parafia, ruchy religijne, szkoła. Oprócz konferencji prowadzone były spotkania w grupach tematycznych. W dyskusje prowadzone przez alumnów bardzo aktywnie włączała się młodzież. Regularnie odbywała się też nauka śpiewu i wieczorne nabożeństwa przygotowywane przez alumnów.
W jeden z wieczorów klerycy III roku przedstawili sztukę teatralną opowiadającą o ostatnich dniach św. Jana Marii Vianey´a, proboszcza z Ars. Był także czas przeznaczony na pojednanie się z Bogiem i braćmi. Jak zwykle, w ostatnim dniu rekolekcji, odbyła się tak zwana „trybuna duszpasterska”. Uczestnicy rekolekcji składali pytania zapisane na kartkach do specjalnej skrzynki. Podczas „trybuny” seminaryjni przełożeni udzielali na nie wyczerpujących odpowiedzi. Pytań było bardzo wiele i z różnych dziedzin. Jednak najbardziej interesowało wszystkich życie seminaryjne. Pytano o egzaminy wstępne do seminarium, same studia, czas wolny oraz codzienne życie i obowiązki.
Uczestnicy obu tur rekolekcji mieli także okazję spotkania z biskupem Stefanem Regmuntem, który bardzo szybko nawiązywał dialog z młodzieńcami. Codziennie też sprawowana była Eucharystia. Niedzielnej i środowej Eucharystii koncelebrowanej przewodniczył biskup legnicki Tadeusz Rybak, który wygłosił homilię. Ksiądz Biskup mówił, że wielu ludzi dziś zapomina, Kim właściwie jest Chrystus i co On ludziom przynosi. Mówiąc, iż odkrywanie powołania dokonuje się na modlitwie, zachęcał do dbania o modlitwę i pielęgnowanie jej. „Dzisiejszy świat, w którym żyjecie, jest hałaśliwy i wciągający; jeśli każdy z was nie znajdzie chwili na prywatną rozmowę z Bogiem, możecie stracić coś ważnego, możecie stracić część waszego życia”. Biskup Legnicki mówił także, iż dziś każdemu człowiekowi szczególnie potrzebna jest cisza i skupienia, potrzebne jest ścisłe zespolenie z Chrystusem, które prowadzi do Eucharystii i do którego prowadzi Eucharystia. Na zakończenie Biskup Legnicki złożył wszystkim życzenia, by to, czego każdy z nich tu doświadczył, rozwijało się na modlitwie w codziennym ich życiu.
Każdy z uczestników rekolekcji otrzymał w prezencie zbiór dokumentów pastoralnych Pierwszego Biskupa Legnickiego Vox Pastoris oraz album wydany z okazji dziesięciolecia utworzenia Wyższego Seminarium Duchownego w Legnicy.

Świadectwa kilku uczestników tegorocznych rekolekcji:

Marek i Jacek: - Dla nas to nie były zwykłe rekolekcje. Ze względu na ich specyficzny charakter i formę, stały się one dla nas bardzo głębokim przeżyciem duchowym, czasem, w którym odcięci od szarej codzienności, mogliśmy zatrzymać się na chwilę i pomyśleć po co żyjemy, a także spróbować dotrzeć do własnego wnętrza oraz doświadczyć niezwykłej obecności Boga. Msze św., wspólne modlitwy, konferencje, prace w grupach, a także niecodzienna forma celebracji sakramentu pokuty i pojednania tworzyły tę niezwykłą i wspaniałą atmosferę, ten specyficzny charakter, a także wpłynęły na owocne przeżycie przez nas tych rekolekcji. Szczególne wrażenie wywarło na nas przygotowane przez kleryków wieczorne nabożeństwo w blasku setek świec… I choć uczestniczyliśmy w tych seminaryjnych rekolekcjach po raz czwarty, to za każdym razem na nowo wzbogacają one nasze wnętrza. Mamy nadzieję, iż uda nam się wrócić tu w przyszłym roku i w latach następnych. Bóg zapłać za możliwość przeżycia tak wspaniałych rekolekcji po raz kolejny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Stanisław: - Po każdych rekolekcjach przeżytych w legnickim Seminarium coraz mocniej dostrzegam obecność Boga w moim życiu. Przyjeżdżam tu, aby odkryć swoje powołanie, chcę zorientować się, czy znaki, które Bóg stawia na mojej drodze mam interpretować jako konkretne powołanie? A może to właśnie będzie powołanie do kapłaństwa? Tylko Bóg to wie, więc moje życie pozostawiam w Jego rękach. Niech się pełni Jego wola!

Mariusz: - Rekolekcje, które przeżyłem w Seminarium nauczyły mnie, nie tylko jak naśladować Chrystusa, ale pomogły ukształtować we mnie postawę człowieka pokornego i zdyscyplinowanego (pomógł mi w tym napięty plan dnia, któremu musiałem się podporządkować). Pomogły mi się wyciszyć wewnętrznie i bardzo uspokoiły mnie. Klerycy dali nam w kość - i dobrze!!! Bardzo im za to dziękuję!

Adrian: - Przyjechałem tu, aby odetchnąć od zgiełku szarej, czasem przytłaczającej mnie codzienności. Tu z Jezusem nabrałem właściwego podejścia do życia i problemów, które ono ze sobą niesie. Codzienna Eucharystia, modlitwy, spowiedź, rozmowy z księżmi, ja i Jezus, który czeka, abym ukochał i zaufał, abym wykazał odwagę kroczenia z Nim przez życie oraz abym głosił i niósł Go każdemu człowiekowi… Dla mnie te rekolekcje to wspaniała przygoda, która na długo pozostanie w moim sercu.

Wysłuchał dk. Łukasz Langenfeld

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Być księżniczką

Niedziela małopolska 45/2017, str. 4

[ TEMATY ]

bł. Salomea

Małgorzata Cichoń

Bł. Salomea – witraż autorstwa Stanisława Wyspiańskiego w krakowskiej bazylice św. Franciszka z Asyżu, gdzie pochowana jest ta pierwsza polska klaryska

Bł. Salomea – witraż autorstwa Stanisława Wyspiańskiego w krakowskiej bazylice św. Franciszka z Asyżu, gdzie pochowana jest ta pierwsza polska klaryska

Dawno, dawno temu, a dokładniej przed ponad siedmioma wiekami, żyła piastowska księżniczka. Była córką Leszka Białego i Grzymisławy, księżniczki ruskiej. Miała na imię Salomea

Wydano ją za Kolomana, syna króla Węgier. Wspólnie z mężem władała na terenie dzisiejszej Dalmacji, Chorwacji i Słowenii. Oboje zostali tercjarzami franciszkańskimi i od ślubu żyli w dziewictwie. Na ich dworze wychowywała się Kinga, przyszła święta małżonka księcia krakowsko-sandomierskiego Bolesława Wstydliwego (młodszego brata Salomei). Po bitwie z Tatarami, zmarł od poniesionych ran mąż naszej bohaterki, która jako 30-letnia wdowa wróciła na dwór brata.
CZYTAJ DALEJ

Czego uczy mnie dzisiejszy opis ukrzyżowanego Chrystusa?

2025-11-20 08:00

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Vatican Media

Ostatnia niedziela roku liturgicznego, nazywana Niedzielą Chrystusa Króla, opisuje scenę ukrzyżowania Jezusa. To musi dziwić. Nie widzimy Chrystusa królującego w chwale, potężnego, wszechmogącego, Sędziego żywych i umarłych, ale ukrzyżowanego.

Gdy ukrzyżowano Jezusa, lud stał i patrzył. A członkowie Sanhedrynu szydzili: «Innych wybawiał, niechże teraz siebie wybawi, jeśli jest Mesjaszem, Bożym Wybrańcem». Szydzili z Niego i żołnierze; podchodzili do Niego i podawali Mu ocet, mówiąc: «Jeśli Ty jesteś Królem żydowskim, wybaw sam siebie». Był także nad Nim napis w języku greckim, łacińskim i hebrajskim: «To jest Król żydowski». Jeden ze złoczyńców, których tam powieszono, urągał Mu: «Czyż Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas». Lecz drugi, karcąc go, rzekł: «Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz? My przecież – sprawiedliwie, odbieramy bowiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił». I dodał: «Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa». Jezus mu odpowiedział: «Zaprawdę, powiadam ci: Dziś będziesz ze Mną w raju».
CZYTAJ DALEJ

Uwolniono dwóch kapłanów katolickich na Białorusi

2025-11-20 17:54

[ TEMATY ]

Białoruś

kapłani

uwolnienie zakładników

Konferencja Episkopatu Białorusi

Konferencja Episkopatu Białorusi w komunikacie Biura Prasowego dziękuje wszystkim, którzy przyczynili się do uwolnienia z kolonii karnej uwięzionych kapłanów: księdza Henryka Okołotowicza oraz ojca Andrzeja Juchniewicza OMI.

Uwolnieni zostali ojciec Henryk Okołotowicz, proboszcz parafii św. Józefa w Wołożynie, oraz ojciec Andrzej Juchniewicz ze zgromadzenia Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej (OMI), posługujący w diecezjalnym sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Szumilinie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję