Drodzy Bracia w Kapłaństwie, Kochani Diecezjanie!
W tym roku wygląda na to, jakbyśmy się bardzo spieszyli do Świąt Wielkanocnych. Jest bowiem dopiero marzec, a my, nie lękając się chłodniejszej pogody, dzięki duchowo rozgrzanym sercom, z radością pozdrawiamy Pana Jezusa Zmartwychwstałego. Termin obchodzenia Paschy nie zależy od nas, ma związek z relacjami pomiędzy ciałami niebieskimi. Ale może i dobrze się dzieje, że co jakiś czas przeżywamy te święta o różnej porze. To nam przypomina, że od tamtego wydarzenia, które miało miejsce w poranek, później wielkanocnym nazwany, ponad dwadzieścia wieków temu, całe nasze życie ma wymiar paschalny, czyli pielgrzymi.
Wszyscy jako ochrzczeni jesteśmy ludźmi paschalnymi, a więc tymi, którzy otrzymali specjalny dar, szczęśliwego przejścia z tego życia do życia wiecznego, dar uczestnictwa w Chrystusowym Zmartwychwstaniu.
Na tę drogę, która prowadzi nas do celu, otrzymaliśmy również odpowiednią pomoc, czyli Chleb pielgrzymi. To o nim mówi Jan Paweł II, przypominając nam zachowanie dwóch uczniów Jezusowych, którzy przerażeni tym, co się stało w Wielki Piątek, chcieli najzwyczajniej schronić się gdzieś poza Jerozolimą.
Do nich przybliżył się Jezus, ich pouczał, ich też umacniał swoim błogosławieństwem, a następnie Chlebem. I tak już pozostało. Chrystus przybliża się do każdej i każdego z nas. Przybliża się w Piśmie Świętym, w nauce Kościoła, a siły i mocy udziela przez Eucharystię, w Komunii Świętej.
Od nas zaś oczekuje, że z ufnością będziemy przyjmowali ten dar i z nadzieją będziemy podejmowali wszelkie wyzwania, które nam przynosi życie. Mogą być niekiedy trudne okoliczności, może być ciężko w rodzinie, może być wiele kłopotów ze zdrowiem, pracą; wiele innych zmartwień, niepowodzeń może się zdarzyć!
W takich okolicznościach, gdy nadchodzi Pascha, każdy z nas zastanawia się nad tym, czego można życzyć rodzinie, bliskim, a może i przygodnym wędrowcom, czasem nawet nieprzyjaźnie nastawionym. Czego można życzyć? Na pewno jest coś, co nam pozostawił Chrystus. Wpatrując się - podczas tegorocznych Świąt - w Jego zmartwychwstałą postać i miłosierne oczy życzmy sobie nawzajem jeszcze bardziej świadomego i ufnego przystępowania do Komunii Świętej i pamiętania o tym, że w Niej jest Zmartwychwstały Pan! A On nas nie zostawi samymi, gdyż jest z nami „przez wszystkie dni, aż do skończenia świata” (Mt 28, 20).
Z Chrystusem Zmartwychwstałym w Eucharystii Świętej bądźmy razem, trwajmy z Nim. Tego nam wszystkim, właśnie w tym roku gorąco życzę. Alleluja!
Oddany w Panu
Pomóż w rozwoju naszego portalu