Fragment homilii Arcybiskupa Metropolity Łódzkiego Władysława Ziółka podczas Mszy św. w bazylice archikatedralnej, sprawowanej o północy z 2/3 kwietnia 2005 r.
[...] Dla Jana Pawła II chrześcijaństwo było zdumieniem nad człowiekiem - ciągłym odkrywaniem człowieka w świetle Chrystusa i Ewangelii. Od pierwszej encykliki uczył nas myśleć o człowieku, dotykając najważniejszych i najtrudniejszych problemów jego życia. Dla Niego człowiek był drogą Kościoła - Kościół ma poszukiwać człowieka i chodzić jego drogami.
Wyruszył więc Jan Paweł II na ludzkie drogi, aby spotkać się z człowiekiem, aby w niego się wsłuchać, aby zobaczyć w jakiej sytuacji się znajduje i co może dla niego uczynić. Ile razy poruszał sumienie świata, pochylając się nad sytuacjami, w których deptane są prawa człowieka! Spotykając się osobiście z człowiekiem, nieustannie sprzeciwiał się każdej niewoli i niebezpieczeństwu, które mu zagraża, poczynając od zamachu na życie nienarodzonych, poprzez różne dyskryminacje, marginalizowanie ubogich i słabych, aż po przemoc wobec ludzi chorych i starszych w eutanazji. Dostrzegając tragiczną konfrontację między cywilizacją życia i cywilizacją śmierci, niestrudzony Pielgrzym szukał człowieka i chodził jego drogami, przekonany, że ten, który tworzy cywilizację śmierci i który jest przez nią niszczony, to człowiek potrzebujący odkupienia.
Człowiek nie może siebie sam do końca zrozumieć bez Chrystusa - to miało dla Ojca Świętego istotne znaczenie, aby zrozumieć historię i kulturę Europy. Jak bowiem odczytać poprawnie podstawowe i najważniejsze pojęcia związane z człowiekiem i jego kulturą - godność człowieka, ludzka wolność, małżeństwo i rodzina - jeśli nie odkryje się ich chrześcijańskich źródeł, jeśli nie uzna się, że wyrosły ze spotkania człowieka z Ewangelią Jezusa Chrystusa? Co mamy czynić wobec coraz większego braku wrażliwości na te podstawowe pojęcia, które stanowią o tożsamości naszej cywilizacji? Myśl Jana Pawła II była tu niezwykle jasna i stanowcza: trzeba zwrócić uwagę na to, co jest fundamentem - trzeba powrócić do Ewangelii, aby zrozumieć kulturę i świat, w którym żyjemy![...]
Już niebawem uruchomione zostaną oficjalne kanały społecznościowe Papieża Leona XIV. Ojciec Święty kontynuuje obecność Stolicy Apostolskiej w mediach społecznościowych, zapoczątkowaną jeszcze za pontyfikatu Benedykta XVI.
Od teraz aktualności, przesłania i refleksje Papieża Leona XIV będą publikowane na dwóch platformach:
„Wiara jest dynamicznym przejściem od centrum mojego jestestwa do serca Boga. Tu nie chodzi po prostu o umysłowe dojście do pewnych poglądów czy zasad. Jest to aktywne i dynamiczne poświęcenie się sprawom, za które Jezus oddał życie” (Jose Maniparambil). Jezus oddał życie za nas i wielokrotnie prosił uczniów, czyli także nas, byśmy tę nowinę głosili całemu światu. Prosił byśmy nie żyli sami dla siebie w zamkniętej przestrzeni kościoła tylko szli, byli w ruchu, ogłaszali Jego Królestwo na ziemi. Misję taką otrzymujemy także w Ewangelii św. Mateusza: „Idźcie więc i pozyskujcie uczniów we wszystkich narodach… A oto ja jestem z wami przez wszystkie dni aż do kończenia świata”. Jako osoby wierzące, jako Kościół jesteśmy wezwani i zobowiązani do pójścia za słowami Jezusa i czynienia uczniów, jesteśmy wezwani do dawania świadectwa, do ogłaszania Jego żywej obecności w świecie, Jego zainteresowania losami człowieka.
W Kępnie (południowa Wielkopolska) potraktowaliśmy te słowa bardzo poważnie i wychodzimy z orędziem zmartwychwstałego Jezusa na ulicę m.in. organizując od trzech lat plenerowe eventy ewangelizacyjne. W minionych dwóch latach opieraliśmy się na propozycji Witka Wilka i Fundacji ZaNim, będąc współorganizatorami trzydniowej Strefy Mocy. Na spotkaniach tych słuchaliśmy konferencji Witka oraz Krzysztofa Sowińskiego, ale także braliśmy udział w uwielbieniu m.in. z udziałem Michała Króla, Scholi Adonai, Mocnych w Duchu, Marty Ławskiej-Zawadzkiej, czy Redhead Hero. Oba spotkania odbywały się w przestrzeni miejskiego amfiteatru i przyciągnęły kilka tysięcy uczestników.
Nadal nie znamy powodów skazania dwóch księży na Białorusi
Pomimo upływu dwóch tygodni od skazania proboszcza parafii katolickiej Matki Bożej Fatimskiej i św. Jozafata Kuncewicza w Szumilinie (diecezja witebska) na Białorusi o. Andrzej Juchniewicz OMI, reżim w Mińsku nie opublikował informacji o wyroku i jego motywacji. Ani sąd, ani prokuratura nie przedstawiły opinii publicznej żadnych dowodów winy księdza Andrzeja, skazanego na 13 lat więzienia. Podobnie stało się w przypadku innego skazanego księdza - ks. Henryka Okołotowicza. Jego wyrok już wszedł w życie, ale nie opublikowano żadnych informacji na jego temat.
Wierni informują, że ojciec Andrzej Juchniewicz OMI przyjął wyrok i podobnie jak podczas całego procesu, zachowuje siłę ducha, a dzień wyroku uważa za dzień błogosławiony przez Boga. Jako osoba niesprawiedliwie skazana, przyjął ten wyrok w duchu chrześcijańskim - jako Boże błogosławieństwo. Duchowny nie traci ducha, a wręcz przeciwnie, stara się wspierać tych, którzy się o niego martwią.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.