Reklama

Papież Bożego Miłosierdzia

W godzinach wieczornych pierwszej soboty kwietnia br., w wigilię Niedzieli Miłosierdzia Bożego, Chrystus otworzył drzwi Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II, Papieżowi - Wielkiemu Polakowi. W niedzielę 3 kwietnia na całym świecie obchodzone było święto Bożego Miłosierdzia ustanowione w 2000 r. przez Jana Pawła II. W tym dniu ludzie gromadzili się w kościołach, kaplicach, sanktuariach i na placach, aby modlić się w intencji zmarłego Jana Pawła II, niestrudzonego głosiciela tej ważnej prawdy, że Bóg jest Bogiem miłosiernym. W parafii Miłosierdzia Bożego i św. siostry Faustyny w Toruniu, w Diecezjalnym Sanktuarium Miłosierdzia Bożego, o godz. 15.00 bp Andrzej Suski przewodniczył Mszy św. w intencji Jana Pawła II. W homilii podkreślił, że Ojciec Święty podbił serca wszystkich ludzi. W tych ostatnich dniach Jego życia ludzie przypomnieli sobie moc modlitwy i na nowo odkryli wartość wspólnoty. W tym sanktuarium znajduje się obraz Jezusa Miłosiernego poświęcony przez Jana Pawła II podczas audiencji 9 marca 2003 r. Obraz ten peregrynował po diecezji, przypominając wszystkim, że Bóg jest Bogiem miłosiernym.

Niedziela toruńska 16/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Nic tak nie jest potrzebne człowiekowi jak miłosierdzie Boże - owa miłość łaskawa, współczująca, wynosząca człowieka ponad jego słabość ku nieskończonym wyżynom świętości Boga”. Te pamiętne słowa wypowiedział Papież Jan Paweł II w czasie swojej pierwszej pielgrzymki do krakowskich Łagiewnik 7 czerwca 1997 r. Nauka o Bożym miłosierdziu obecna była w nauczaniu Ojca Świętego od pierwszych chwil Jego pontyfikatu. Wołanie papieskie z początku pontyfikatu „Otwórzcie drzwi Chrystusowi!” to wołanie, by otworzyć się na Boże Objawienie, które jest przecież ukazaniem człowiekowi, że Bóg chce mu towarzyszyć, pomagać, by mógł jak najbezpieczniej osiągnąć cel swojego pielgrzymowania na ziemi. W dziejach Zbawienia Bóg wielokrotnie okazywał człowiekowi swoją wierność i miłosierdzie. Szczególnym objawieniem Bożego miłosierdzia było zesłanie na świat Syna Bożego, „aby każdy, kto w Niego wierzy, miał życie wieczne” (J 3, 15). Jezus w swoim nauczaniu i działalności ukazywał, jak wielka jest Jego miłość, także wobec tych niepokornych i zagubionych w życiu. Największym objawieniem miłosiernej miłości Chrystusa stała się Jego śmierć na krzyżu. „Krzyż stanowi najgłębsze pochylenie się Bóstwa nad człowiekiem. Krzyż stanowi jakby dotknięcie odwieczną miłością najboleśniejszych ran ziemskiej egzystencji człowieka” - naucza Papież.
Świat w ciągu wieków wielokrotnie zrywał przymierze z Bogiem. Także trudny XX wiek, wiek dwu wielkich światowych wojen, komunistycznego ucisku, odejścia od wielu moralnych zasad, hołdowania konsumpcyjnemu stylowi życia, zapomniał o Bogu. Człowiek jednak potrzebuje głębszych wartości, dlatego szuka, a jego serce jest niespokojne. Ojciec Święty przychodził do ludzi, aby tę pustkę wypełnić i przypomnieć przesłanie miłosierdzia Bożego, które obecne było zawsze w nauczaniu Kościoła, szczególnie jednak zostało przypomniane w objawieniach, które Pan Jezus przekazał św. siostrze Faustynie. To orędzie bardzo głęboko zapadło w sercu Papieża jeszcze w czasach krakowskich. „Orędzie Miłosierdzia Bożego zawsze było mi bliskie i drogie. Historia jakby wpisała je w tragiczne doświadczenie II wojny światowej. W tych trudnych latach było ono szczególnym oparciem i niewyczerpanym źródłem nadziei nie tylko dla krakowian, ale dla całego narodu. Było to i moje osobiste doświadczenie, które zabrałem z sobą na Stolicę Piotrową i które niejako kształtuje obraz tego pontyfikatu”.
Ojciec Święty w wielu wypowiedziach i dokumentach ukazuje Boga kochającego człowieka tą miłością, którą zwykliśmy nazywać miłością miłosierną. Miłością, która daje jakby pierwszeństwo wszystkim cierpiącym, nieszczęśliwym i grzesznym, tym, którymi świat może już wzgardził i których odrzucił. Ta miłość nie zraża się ludzką nędzą i słabością. Im człowiek bardziej upadł, tym niżej pochyla się nad nim Chrystus. Ojciec Święty konsekwentnie uczy nas w poszczególnych dokumentach, homiliach i wypowiedziach autentycznego nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego, które ma polegać nie tylko na samej modlitwie. W encyklice Dives in misericordia Papież podkreśla, że „Kościół powinien wyznawać Boże miłosierdzie i głosić je w całej prawdzie tego, co mówi o nim Objawienie”. Ta myśl została szczególnie rozwinięta w adhortacji poświęconej pojednaniu i pokucie. W sakramencie pokuty dokonuje się to spotkanie grzesznika z miłosiernym Chrystusem, który podnosi człowieka z niewoli grzechu i na nowo czyni swoim przybranym dzieckiem. Bóg nigdy nie brzydzi się grzechem człowieka, lecz oczekuje na jego powrót.
Ojciec Święty wzywa także do ufności w miłosierdzie Boże. W czasie II pielgrzymki do Ojczyzny w 1983 r. przypomniał Polakom, że wbrew wszystkim życiowym sytuacjom ekonomicznym i politycznym nie wolno wątpić w miłosierdzie Boże.
Kościół w myśl nauczania papieskiego zawartego w encyklice Dives in misericordia powinien nie tylko wyznawać i głosić miłosierdzie Boże, ale to miłosierdzie czynić. Najpierw musi się ono objawiać we wzajemnym przebaczaniu. Przebaczenie bowiem - jak pisze Papież - „nie tylko w stosunku Boga do człowieka, ale także w stosunkach między ludźmi stanowi podstawowy warunek pojednania. Świat, z którego wyeliminujemy przebaczenie, może być światem zimnej, bezwzględnej sprawiedliwości, w imię której każdy będzie dochodził swych praw w stosunku do drugiego, a drzemiące w człowieku egoizmy mogą zamienić życie w arenę nieustannej walki jednych przeciw drugim”.
Świat oparty na wzajemnej miłości miłosiernej będzie światem „bardziej ludzkim”, stąd ciągłe nawoływanie Ojca Świętego, by czynić miłosierdzie ludziom przez ludzi. Jan Paweł II zauważa jednak, że miłosierdzie to nie jednostronny akt. Tylko wówczas będzie naprawdę aktem miłosiernej miłości, gdy świadcząc je, człowiek będzie miał świadomość, że jednocześnie go doznaje. Miłosierdzie nie może być przejawem wyniosłości i choćby nieświadomym poniżaniem przyjmującego dar. Encyklika o Bożym miłosierdziu przekazuje właściwy kierunek rozwoju nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego. Znajdujemy tam także potwierdzenie nurtów nabożeństwa, jakie wyrosło z objawień św. siostry Faustyny Kowalskiej, spisanych w jej Dzienniczku.
W roku 2000, roku Wielkiego Jubileuszu, Jan Paweł II dokonał kanonizacji siostry Faustyny. Jak podkreślił wówczas, pragnął w ten sposób przekazać orędzie Bożego miłosierdzia całemu światu. Św. siostrę Faustynę nazwał „darem Bożym dla naszej epoki”. To orędzie - jak mówił wtedy Ojciec Święty - „jest kierowane przede wszystkim do tego, kto poddany jest szczególnie ciężkim doświadczeniom lub przygnieciony ciężarem popełnionych grzechów, kto utracił sens życia, popadając w depresję”. Dzień kanonizacji Sekretarki Bożego Miłosierdzia to także dzień spełnienia jednego z żądań Chrystusa, by pierwsza niedziela po Wielkanocy była świętem Miłosierdzia Bożego.
Tajemnica miłosierdzia Bożego stała się również przedmiotem papieskiego nauczania w czasie ostatniej podróży apostolskiej Jana Pawła II do Ojczyzny w dniach 16-19 października 2002 r. Jej hasłem stały się słowa „Bóg bogaty w miłosierdzie”. Centralnym punktem tej pielgrzymki stało się zawierzenie świata Bożemu miłosierdziu, dokonane podczas konsekracji nowej świątyni w krakowskich Łagiewnikach. „Dlatego dziś, w tym sanktuarium - mówił Ojciec Święty - chcę dokonać uroczystego aktu zawierzenia świata Bożemu Miłosierdziu. Czynię to z gorącym pragnieniem, aby orędzie miłosiernej miłości Boga, które zostało ogłoszone przez pośrednictwo św. Faustyny, dotarło do wszystkich mieszkańców ziemi i napełniało ich serca nadzieją”. W homilii Papież raz jeszcze przypomniał swoje nauczanie o Bożym miłosierdziu. Podczas pamiętnego spotkania na Błoniach w Krakowie Ojciec Święty wzywał do rozwijania w sobie „wyobraźni miłosierdzia”. Powiedział wtedy: „Trzeba spojrzenia miłości, aby dostrzec obok siebie brata, który wraz z utratą pracy, dachu nad głową, możliwości godnego utrzymania rodziny i wykształcenia dzieci doznaje poczucia opuszczenia, zagubienia, beznadziei. Potrzeba «wyobraźni miłosierdzia», aby przyjść z pomocą dziecku zaniedbanemu duchowo czy materialnie; aby nie odwracać się od chłopca czy dziewczyny, którzy zagubili się w świecie różnorakich uzależnień lub przestępstwa; aby nieść radę, pocieszenie, duchowe i moralne wsparcie tym, którzy podejmują wewnętrzną walkę ze złem. Potrzeba tej wyobraźni miłosierdzia wszędzie tam, gdzie ludzie w potrzebie wołają do Ojca miłosierdzia: «Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj». Oby dzięki bratniej miłości tego chleba nikomu nie brakowało”.
Akt zawierzenia świata jest więc zwieńczeniem całego nauczania Ojca Świętego. Wobec tragicznych wydarzeń XX wieku Jan Paweł II ukazuje Boga miłosiernego jako znak nadziei, punkt oparcia i źródło siły dla znękanego przeciwnościami człowieka. Jest też odpowiedzią Kościoła na lęki i wyzwania współczesnego świata, który chce żyć tak, jakby Boga nie było. W czasach nadwątlonej nadziei Papież pozostawia słowa: „Przestań się lękać! Zaufaj Bogu, który bogaty jest w miłosierdzie. Jest z Tobą Chrystus, niezawodny Dawca nadziei”. Tylko zatem w miłosierdziu Boga świat znajdzie pokój, a człowiek szczęście.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Patron Dnia: Święty Benedykt Józef Labre, który „użyczył” twarzy Jezusowi

[ TEMATY ]

Święty Benedykt Józef Labre

Domena publiczna

Święty Benedykt Józef Labre

Święty Benedykt Józef Labre

Mówi się, że jego promieniująca świętością twarz fascynowała ludzi. Jednemu z rzymskich malarzy posłużyła nawet do namalowania oblicza Jezusa podczas Ostatniej Wieczerzy - pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu www.vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 16 kwietnia wspominamy św. Benedykta Józefa Labre. Beatyfikował go Papież Pius IX w 1860 r., a kanonizował w 1881 r. Leon XIII. Relikwie znajdują się w kościele Santa Maria dei Monti w Rzymie. Jest patronem pielgrzymów i podróżników.

Benedykt Józef Labre urodził się 26 marca 1748 r. w Amettes (Francja) w ubogiej, wiejskiej rodzinie. Był najstarszy z piętnaściorga rodzeństwa. Od wczesnego dzieciństwa prowadził głębokie życie modlitewne, dlatego po ukończeniu edukacji, w wieku 16 lat, mimo sprzeciwu rodziny, pragnął wstąpić do klasztoru. Kilkakrotnie prosił o przyjęcie do kartuzów, znanych z surowej reguły - bezskutecznie. Pukał też do trapistów, ale i tu spotkał się z odmową. Kiedy więc przyjęto go cystersów, wydawało się, że marzenia jego wreszcie się spełniły, ale po krótkim czasie musiał opuścić klasztor. Uznano, że jest mało święty i zbyt roztargniony, nie będzie więc dobrym mnichem.
CZYTAJ DALEJ

Jasnogórski obraz Matki Bożej jest w dobrym stanie

2025-04-15 19:05

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Maryja

obraz Matki Bożej Częstochowskiej

oględziny

BP Jasnej Góry

„Stan jasnogórskiego obrazu Matki Bożej - dobry” - brzmi diagnoza po oględzinach. Zakończył się przegląd Wizerunku. Corocznej, dokonywanej zazwyczaj w Wielkim Tygodniu, rutynowej kontroli przewodniczył prof. Krzysztof Chmielewski z Wydziału Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki warszawskiej ASP, który z dokładnością i troską ocenił stan Jasnogórskiego Wizerunku, a jest on stabilny. Zmieniona została także sukienka Matki Bożej.

Coroczne oględziny obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej prowadzone są od 1950 r. W 1979 r. powołana została specjalna komisja do zbadania jego stanu technicznego.
CZYTAJ DALEJ

Lublin. Śniadanie Wielkanocne dla osób potrzebujących

2025-04-16 05:13

materiały prasowe

W Wielką Sobotę, 19 kwietnia, o godz. 11.00 na placu Caritas przy al. Unii Lubelskiej 15 w Lublinie, odbędzie się Śniadanie Wielkanocne dla osób ubogich, bezdomnych, samotnych, potrzebujących. Każdy może po prostu przyjść, nie są prowadzone żadne zapisy.

- Tego dnia zjednoczymy się we wspólnej modlitwie, symbolicznie podzielimy się jajkiem, złożymy sobie życzenia i razem będziemy cieszyć się ze Zmartwychwstania Pańskiego – mówi Gabriela Samorańska z lubelskiej Caritas. – Zmartwychwstanie Pańskie to najważniejsze święta dla nas jako katolików. Każdy z nas już dużo wcześniej zapewne planuje jak je spędzi, do kogo pojedzie w Niedzielę, a do kogo w Poniedziałek Wielkanocny. Kilka dni wcześniej zaczynamy przygotowania; sprzątamy mieszkania i domy, szykujemy potrawy. Warto sobie jednak uświadomić, że nie każdy ma taką możliwość. Nie każdy ma wokół siebie rodzinę, najbliższych, z którymi mógłby spotkać się w święta, więc spędza je samotnie. Wiele osób nie stać na zakup podstawowych produktów spożywczych, nie mówiąc już o przygotowaniu typowych potraw, ponieważ doświadczają skrajnego ubóstwa. Nie znają naszej codzienności, która dla nas jest oczywista. Dlatego w Caritas w każde święta chcemy dać tym ludziom chociaż namiastkę rodzinnej atmosfery, ciepła i nadziei. Oczywiście, nie pomagamy tylko od święta, służymy ubogim przez cały rok, jednak święta są czasem wyjątkowym, więc tym bardziej chcemy, żeby nasi beneficjenci wiedzieli, że ktoś o nich pamięta, i poczuli solidarność społeczną. Właśnie dlatego organizujemy Śniadanie Wielkanocne, które dla wielu osób będzie jedynym momentem, kiedy spotkają się z innymi, aby wspólnie się pomodlić, podzielić symbolicznym jajkiem i złożyć sobie życzenia - mówi G. Samorańska.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję