Reklama

Polska

Całun Turyński – ikona Męki Pańskiej w Piekarach

Wielki Post. Czas refleksji nad męką i śmiercią Chrystusa. Jednocześnie to kolejna okazja do osobistego nawrócenia i przemiany życia. Od kilku lat, m.in. dzięki Piekarskiemu Bractwu Kalwaryjskiemu w naszym sanktuarium rozwijane są kolejne formy pasyjnej pobożności. Potwierdzeniem tych słów są chociażby tysiące pątników przybywających do Piekar w Wielkim Tygodniu, by uczestniczyć w Chwalebnym Misterium Męki Pańskiej. Na tegorocznej wielkopostnej drodze ważnym wydarzeniem będzie wprowadzenie do naszego sanktuarium kopii Całunu Turyńskiego.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Całun Turyński to według tradycji płótno, w które zgodnie z żydowskim nakazem zostało owinięte po śmierci ciało Pana Jezusa. Pierwsze wzmianki o tkaninie pogrzebowej Jezusa znajdujemy na kartach Ewangelii. Burzliwe są losy tej wyjątkowej relikwii. Na początku Całun przechowywano w Jerozolimie, później w Bizancjum i we Francji, a od XVII wieku znajduję się on w kaplicy królewskiej turyńskiej katedry na północy Włoch. Całun Turyński ma 4 m 36 cm długości i 1 m 10 cm szerokości. Na pierwszej połowie materiału widać odbicie postaci nagiego mężczyzny, słusznego wzrostu, mocno zbudowanego. Na drugiej połowie odbicie tego samego człowieka, ale z tyłu. Przełomowe w badaniach nad całunem okazały się te z 1898 roku, kiedy fotograf Secondo Pia wykonał zdjęcia płótna. Okazało się, że wizerunek na lnianym materiale powstały XIX wieków wcześniej to fotograficzny negatyw, który naświetlił się i utrwalił. Tym samym fotograf przypadkowo dokonał odkrycia pełnego wizerunku Chrystusa, czego nie dało się zobaczyć wcześniej ludzkim okiem. Secondo Pia pisał o tym wydarzeniu: „Pracując w mojej ciemni całkowicie zatopiony w czynnościach, czułem niewypowiedziane wzruszenie, widząc jako pierwszy Święte Oblicze na kliszy z taką wyrazistością, że wprost drętwiałem.” Do dnia dzisiejszego mimo wielu badań nie udało się określić w jaki sposób powstał wizerunek widoczny na płótnie. Ostatnie badania, opublikowane w minionym roku potwierdzają, iż sylwetka mężczyzny z Całunu powstała w niewyjaśniony dla nauki sposób, zaś datacja materiału wskazuje, że może on pochodzić z I wieku. Bez względu zarówno na wcześniejsze jak i współczesne badania, sam Całun już od dawien dawna uważany jest za największą i najcenniejszą relikwię Męki Pańskiej.

Dlaczego kopia relikwii z Turynu znajdzie swoje miejsce w Piekarach? Element pasyjny piekarskiego sanktuarium to jeden z filarów rozwoju tego miejsca kultu. Do dziś przetrwała żywa tradycja Obchodów Kalwaryjskich przed wielkimi odpustami. Nie dziwi widok pielgrzymów grupowych czy indywidualnych, którzy po nawiedzeniu bazyliki wyruszają na Drogę Krzyżową czy Dróżki Różańcowe. Wielkotygodniowe Misteria Męki Pańskiej na stałe wpisały się do kalendarza sanktuaryjnych wydarzeń i z roku na rok przyciągają rzesze pielgrzymów. Całun Turyński nazywany jest ikoną Męki Chrystusa. Nie ma więc dla tego wyjątkowego płótna lepszej przestrzeni, jak kalwaryjskie wzgórze – miejsce kultu Męki Pańskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Warto wspomnieć, iż kopia Całunu, która wkrótce zostanie wprowadzona do naszego sanktuarium pochodzi z Turynu, gdzie przechowywyany jest oryginał. Potwierdzoną, turyńską kopię płótna pogrzebowego Chrystusa udało się otrzymać m.in. dzięki staraniom naszego parafianina ks. Jakuba Tomaszewskiego. To on zabiegał w Turynie o kopię Całunu w wymiarach identycznych jak święta relikwia chrześcijaństwa. Z Turynu Całun powędrował do Rzymu, gdzie delegacja kapłanów naszej parafii odebrała go w grudniu ubiegłego roku. Kopia Całunu Turyńskiego ma więc oprócz materialnej symboliki również i duchową wymowę. Płótno, które już wkrótce będziemy mogli zobaczyć i należycie uczcić, pochodzi z miejsca, gdzie przez wieki przechowywany jest oryginał, a jego droga do Piekar poprzedzona była modlitwą w Wiecznym Mieście i pielgrzymowaniem do miejsc związanych z Męką Pańską. Należy do nich m.in. bazylika św. Praksedy, gdzie przechowywany jest słup biczowania Pana Jezusa. To przecież w momencie biczowania zadano Panu Jezusowi rany, które zobaczymy na płótnie z Turynu.

Całun Turyński ma być nie tyle materialnym symbolem, co przestrzenią duchowego wzrostu, dlatego chcemy dobrze przygotować się do uroczystości jego wprowadzenia. Wielką pomocą ku temu będą tegoroczne Rekolekcje Wielkopostne. Poprowadzi je ks. Zbigniew Dudek, paulista, który od wielu lat zajmuje się Całunem Turyńskim, opowiada jego historię, a także prowadzi niezwykłe rekolekcje w oparciu o to co mówi nam pogrzebowe płótno Jezusa. W niedzielę 10 marca o godz. 10.30 odbędzie się uroczystość wprowadzenia Całunu do bazyliki oraz jego poświęcenie. Tegoroczne rekolekcje odbędą się natomiast od wtorku do piątku, w dniach 12-15 marca. W piątek wieczorem na zakończenie rekolekcji wyruszy procesja z Całunem do kościoła kalwaryjskiego, docelowym miejsca jego przechowywania.

Reklama

Kopia Całunu ma być nowym impulsem dla ożywionej w ostatnich latach pobożności pasyjnej sanktuarium. Piekarskie Bractwo Kalwaryjskie wraz z chórem „Legato” przygotowało wyjątkowe nabożeństwa pasyjne, które w tym roku będziemy przeżywali w następujące piątki Wielkiego Postu: 15, 22 i 29 marca. Nie będzie to klasyczna droga krzyżowa, a medytacyjna opowieść o Męce Pańskiej, z elementami przedstawienia, któremu towarzyszyć będzie śpiew chóru. Nabożeństwa będą odbywały się w kościele kalwaryjskim o godz. 19.00, a ich centralnym wydarzeniem będzie adoracja Najświętszego Oblicza z Całunu Turyńskiego. Obecność Całunu Turyńskiego, rekolekcje wielkopostne oraz Nabożeństwa Pasyjne do Męki Pańskiej mają przygotować nas do wydarzeń Wielkiego Tygodnia. Tegoroczne Chwalebne Misterium Męki Pańskiej przeżywać będziemy pod hasłem: „W Jego ranach”, co bezpośrednio nawiązuje do przesłania całunu – ikony męki i śmierci Chrystusa.

Na przestrzeni wieków rozwinął się kult cudownego oblicza Chrystusa z Całunu Turyńskiego. Dali o tym świadectwo kolejni papieże, którzy swoją obecnością i słowami w katedrze turyńskiej potwierdzili niejako prawdziwość płótna pogrzebowego Jezusa. Jan Paweł II w 1998 roku w Turynie powiedział: „To drogocenne płótno grobowe Jezusa może nam dopomóc w lepszym zrozumieniu tajemnicy miłości Syna Bożego do nas. Przed Całunem, wymownym i wstrząsającym wizerunkiem nieopisanej boleści, pragnę dziękować Bogu za ten szczególny dar, nad którym chrześcijanin musi się z miłością pochylić, okazując pełną gotowość do pójścia śladem Chrystusa. (…) Całun pozwala nam odkryć tajemnicę cierpienia uświęconego przez ofiarę Chrystusa, które stało się Źródłem zbawienia dla całej ludzkości”. Niech zatem dla nas wszystkich, parafian i pielgrzymów spotkanie z wizerunkiem Chrystusa ukrytym na płótnie Całunu będzie prawdziwym doświadczeniem miłości Boga, która najpełniej ukazała się w Jego męce, śmierci i zmartwychwstaniu.

2019-03-06 20:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wiara nie jest teorią

Najcenniejszą i najdroższą pamiątkę chrześcijaństwa, będącą nie do końca jeszcze odkrytą tajemnicą, można było zobaczyć w dniach 1-3 grudnia w parafii św. Barbary w Częstochowie

– Chciejmy dzisiaj przez wstawiennictwo św. Barbary potwierdzać, że wiara nasza nie jest teorią, wymysłem ludzkim, ale darem żywej więzi z Chrystusem, jedynym odkupicielu człowieka. Prośmy za nasze rodziny, prośmy za wspólnotę Kościoła jako wspólnotę rodzin i dajmy swoją odpowiedź – mówił abp Wacław Depo 4 grudnia, w uroczystość odpustową, w parafii św. Barbary w Częstochowie. Z tej okazji metropolita częstochowski przewodniczył Sumie oraz wygłosił homilię.

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Św. Andrzej Bobola żył na początku XVII wieku. Ten jezuita-misjonarz przemierzał rozległe obszary znajdujące się dzisiaj na terytorium Polski, Białorusi i Litwy, aby nieść Dobrą Nowinę ludziom opuszczonym i religijnie zaniedbanym. Uwieńczeniem jego gorliwego życia było męczeństwo za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. Papież Pius XI kanonizował w Rzymie Andrzeja Bobolę 17 kwietnia 1938 roku.

CZYTAJ DALEJ

Ania Broda: pieśni maryjne są bezcennym skarbem kultury

2024-05-14 15:52

[ TEMATY ]

muzyka

pieśni maryjne

Magdalena Pijewska/Niedziela

Pieśni maryjne są bezcennym skarbem kultury ze względu na piękno języka, słownictwo i oryginalne melodie - mówi KAI Ania Broda. Pieśni biblijne i apokryficzne, balladowe i legendy, pogrzebowe i weselne, pielgrzymkowe czy mądrościowe - to pobożnościowe, ale i kulturowe bogactwo tradycyjnej muzyki, jaką Polacy przez pokolenia oddawali cześć Maryi. O dawnych polskich pieśniach maryjnych - ich znaczeniu, źródłach, rodzajach i bogactwie - opowiada wokalistka, cymbalistka, kompozytorka i popularyzatorka dawnych polskich pieśni. Wydała m. in. z Kapelą Brodów płytę "Pieśni maryjne".

- Jest tak wiele ważnych dla mnie pieśni maryjnych, że trudno mi wybrać, które lubię najbardziej. Każda z nich ma swoje miejsce w mojej codzienności i swoją funkcję. Mam wrażenie, że jest to zbiór pieśni religijnych niezwykle zróżnicowany w formie tekstowej, w narracji, ale też w formie muzycznej. Takie pachnące ziołami i kwiatami królestwo pomocy. Niebieskie Uniwersum z liliami w herbie - opowiada w rozmowie z KAI Ania Broda.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję