Reklama

Polska

Abp Gądecki: ludzie przyjmują Jezusa albo z radością albo z nienawiścią

Liturgia Niedzieli Palmowej jest rozpięta między dwoma biegunami, między radosną procesją z Jezusem tych, którzy Go przyjęli a czekającą Go męką z ręki tych, którzy Go nie przyjęli – mówił w katedrze poznańskiej abp Stanisław Gądecki. Przewodniczący Episkopatu Polski zauważył, że i w czasach Jezusa i dzisiaj są ludzie przyjmujący Go z radością i z nienawiścią.

[ TEMATY ]

Niedziela Palmowa

abp Stanisław Gądecki

Bożena Sztajner/Niedziela

Abp Stanisław Gądecki

Abp Stanisław Gądecki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W homilii metropolita poznański rozważał wydarzenia biblijne związane z wjazdem Jezusa do Jerozolimy. „Gest wjazdu do Jerozolimy na oślęciu był ‒ ze strony Jezusa ‒ gestem proroczym, stało się to, żeby się spełniło słowo proroka” – mówił abp Gądecki.

„Uroczyste wejście Jezusa do świątyni podkreśla to, iż występuje On tam jako reprezentant «sprawiedliwych» Izraela, czyli tych, którzy Go przyjęli, którzy uwierzyli w Niego. Tłumy kojarzą tę królewską procesję z powszechną nadzieją na przywrócenie królowania Bożego pośród ludzi” – zauważył metropolita poznański.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski nawiązał też do obchodzonego w tym roku po raz pierwszy państwowego święta Chrztu Polski.

Polska „musiała – w swoim głównym przedstawicielu – odpowiedzieć sobie na pytania: za czy przeciwko Jezusowi? Książe Mieszko I podjął decyzję o swoim chrzcie. Ta decyzja – zakorzeniając ją w chrześcijaństwie – przesądziła o dalszym kierunku naszej kultury i mentalności” – mówił abp Gądecki.

Reklama

Metropolita poznański przekonywał, że chrzest Polski w sensie religijnym był wydarzeniem o charakterze ewangelizacyjnym. „Odtąd wiara chrześcijańska stała się żywą rzeczywistością najpierw w życiu poszczególnych osób, a następnie przybrała ona kształt wspólnotowy i instytucjonalny. W sensie polityczno-kulturalnym – poprzez chrzest księcia – Polska określiła jednoznacznie swoje miejsce w Europie jako narodu łacińskiego pośród Słowian i słowiańskiego pośród Latynów” – zauważył abp Gądecki.

Przewodniczący Episkopatu podkreślił, że państwowe święto Chrztu Polski „na pamiątkę wydarzenia, które najprawdopodobniej miało miejsce 14 kwietnia 966 roku i było kluczowym wydarzeniem w dziejach naszego Państwa i Kościoła, nie może być tylko upamiętnieniem”, ale wzywa do życia w świetle Ewangelii.

Abp Gądecki przypomniał też słowa papieża Franciszka, który z okazji jubileuszu 1050-lecia chrztu Polski zachęcał Polaków „do obrony życia ludzkiego i rodziny, do kształtowania sprawiedliwości społecznej według Ewangelii, do zabiegania w codziennym życiu o prawdziwą wolność”.

W procesji z palmami i w liturgii Niedzieli Palmowej wzięli udział członkowie wspólnot neokatechumenalnych z poznańskich parafii Najświętszego Zbawiciela oraz Bogarodzicy Maryi.

2019-04-14 11:53

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Palma naszego zbawienia. A kto jest Twoim numerem 1?

[ TEMATY ]

Niedziela Palmowa

Bożena Sztajner

Wielki Tydzień zaczyna się i upływa pod znakiem palmy. Niedziela Palmowa, obchodzona na pamiątkę triumfalnego wjazdu Chrystusa do Jerozolimy, bywa bardzo widowiskowym wydarzeniem. W każdym katolickim kościele poświęca się palmy. Na pamiątkę tego dnia owe palmy mają potem swoje miejsce w naszych domach przez cały rok. W różnych stronach, zależnie od regionu Polski czy świata, różnie te palmy wyglądają. Są i na dwa metry wysokie, są kunsztownie tkane z barwnych kwiatów. Symbolizują to samo: Chrystusa, niosącego nadzieję.

Po tygodniu zasnutym smutkiem z powodu śmierci Chrystusa przychodzi Wielka Noc Zmartwychwstania i znów pojawiają się zielone gałązki. Zdobią obficie nasze uginające się od potraw stoły, koszyczki ze święconym, domy odświętnie wysprzątane i udekorowane. Żeby dobrze zrozumieć, co oznacza ta zielona gałązka, warto wrócić do św. Jana z Ewangelii, który ujrzał i uwierzył (J20,8). Przybiegł do grobu z Piotrem, ale nie chciał wejść pierwszy. Za życia trwał wiernie przy swoim Mistrzu i Przyjacielu. Oglądał jego śmierć, pewnie też pomagał złożyć do grobu i wiedział na pewno, że nie żyje. Był przy tym! A tu nagle: wszedł, ujrzał i uwierzył. Co zobaczył? Złożoną porządnie chustę (zob. J 20, 5-7). Tylko tyle. Jan był przyjacielem Chrystusa, najbliższym. Przez trzy lata wędrówki nie odstępował go w niewygodach podróży. Byli razem w życiu codziennym. Jan znał więc dobrze nawyki swego Przyjaciela. Zapewne widział wiele razy, jak składał rzeczy. Umiał poznać Jego ślady. Tak jak my potrafimy trafnie określić po sposobie złożenia kapy na łóżku, czy zawieszeniu ścierki w kuchni, kto w domu sprzątał. To jest jego sposób składania i wieszania. Widocznie ta chusta była zwinięta w sposób charakterystyczny dla Jezusa. Złodzieje nie bawią się w składanie. Przy śledztwie decydują szczególiki. Jan zobaczył ten jeden szczegół i on zadecydował o całym jego życiu! Uwierzył we wszystko, doznał iluminacji. Odsłoniło się przed nim wszystko, o czym Chrystus uprzednio mówił i co uczynił!
CZYTAJ DALEJ

Zmiany kapłanów 2025 r.

Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.

Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.
CZYTAJ DALEJ

Jaki OGIEŃ przyszedł Chrystus rzucić na ziemię i bardzo pragnie, aby już zapłonął?

2025-08-15 22:50

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

markito/pixabay.com

Pytamy więc, jaki OGIEŃ przyszedł Chrystus rzucić na ziemię i bardzo pragnie, aby już zapłonął? Jaki jest to ogień? Zanim jednak szukać będziemy odpowiedzi o naturę tego ognia, musimy zapytać, KTO go rzuca na ziemię?

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Przyszedłem ogień rzucić na ziemię i jakże pragnę, ażeby już zapłonął. Chrzest mam przyjąć, i jakiej doznaję udręki, aż się to stanie. Czy myślicie, że przyszedłem dać ziemi pokój? Nie, powiadam wam, lecz rozłam. Odtąd bowiem pięcioro będzie podzielonych w jednym domu: troje stanie przeciw dwojgu, a dwoje przeciw trojgu; ojciec przeciw synowi, a syn przeciw ojcu; matka przeciw córce, a córka przeciw matce; teściowa przeciw synowej, a synowa przeciw teściowej».
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję