Relikwia Świętego Czepka wystawiona do publicznego kultu
W Cahors w południowej Francji po raz pierwszy od 1960 r. wystawiono do publicznego kultu wiernych relikwię Świętego Czepka, który zgodnie z żydowskim zwyczajem był nałożony na głowę Chrystusa po złożeniu Jego ciała do grobu. Okazją ku temu jest 900-lecie tamtejszej katedry św. Szczepana.
Relikwia Świętego Czepka jest czczona w Cahors co najmniej od XII w. Trafiła tam albo za pośrednictwem Karola Wielkiego już 803 r., albo została przywieziona po upadku Konstantynopola w 1204 r. Nadzwyczajne wystawienie relikwii Męki Pańskiej zainaugurowano wczoraj na rozpoczęcie Wielkiego Tygodnia. Swoje przesłanie skierował też Ojciec Święty. Zapewnił, że łączy się w radości i modlitwie z wiernymi, którzy uczestniczą w tych jubileuszowych uroczystościach. „Niech pomogą one chrześcijanom, pielgrzymom i wszystkim przybyszom w ponownym odkryciu życia duchowego, poprzez otwarcie swego serca na Pana Jezusa” – napisał papież Franciszek.
Relikwia Świętego Czepka została wystawiona w absydzie katedry św. Szczepana. Pozostanie tam do 8 grudnia. Jak mówi Jeanne Dumont, koordynator jubileuszy katedry w Cahors, wydarzenie to cieszy się wielkim zainteresowaniem. Przywraca nas bowiem do źródeł naszej wiary.
"Ta relikwia to bardzo konkretny znak śmierci i zmartwychwstania Chrystusa. Ewangelia mówi nam, że św. Jan wszedł do grobu i zobaczył złożone chusty. Zobaczył i uwierzył. To właśnie chcemy zaproponować wszystkim pielgrzymom, aby przyszli, zobaczyli, oddali cześć tym relikwiom i wierzyli. Wszystkie relikwie Chrystusa budzą wielkie zainteresowanie wiernych, bo prowadzą nas one do źródła naszej wiary, do samego Chrystusa, który umarł i zmartwychwstał za każdego z nas. Te relikwie w sposób namacalny przypominają nam o tym. Jest to szczególnie ważne dzisiaj, kiedy ludzie szukają sensu swego życia, ale szukają też znaków obecności Chrystusa. Święty Czepek, podobnie jak inne relikwie Męki Pańskiej, są na pewno takim znakiem" - powiedziała Radiu Watykańskiemu Jeanne Dumont.
Całun Turyński, Sudarion z Oviedo, gwoździe i fragmenty Krzyża to relikwie czczone na całym świecie, głównie w okresie Wielkiego Tygodnia. Mają być one dowodem wydarzeń z Golgoty i inspiracją do rozważań nad męką i śmiercią Jezusa Chrystusa. O fenomenie znaków Bożej Męki, a zwłaszcza Całunu Turyńskiego, mówi w rozmowie z KAI Krzysztof Sadło, dyrektor komitetu duszpasterskiego Polskiego Centrum Syndonologicznego oraz kurator wystawy "Kim jest człowiek z Całunu?" w Sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie.
Krzysztof Sadło: - Dla przykładu, patolodzy oszacowali, że ciało wewnątrz płótna znalazło się w około 2-3 godziny po zgonie i znajdowało się tam w bezruchu i w stanie stężenia między 24 a 40 godzin, co odpowiada czasowi, jaki w Ewangeliach upływa od zgonu do Zmartwychwstania.
Dykasteria ds. Duchowieństwa wydała dekret ws. dyscypliny intencji Mszy Świętych. Dekret został zatwierdzony przez Ojca Świętego Franciszka, w dniu 13 kwietnia 2025 roku, w Niedzielę Palmową. Papież nakazał ogłoszenie dekretu i ustalił, że wchodzi on w życie w dniu 20 kwietnia 2025 roku, w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego. Dekret podpisał kard. Lazzaro You Heung sik, prefekt Dykasterii ds. Duchowieństwa.
„Secundum probatum Ecclesiae morem, sacerdoti cuilibet Missam celebranti aut concelebranti licei stipem oblatam recipere, ut iuxta certam intentionem Missam applicet” - „Zgodnie z uznanym przez Kościół zwyczajem, każdemu kapłanowi celebrującemu albo koncelebrującemu Mszę Świętą wolno przyjąć ofiarę złożoną po to, by odprawił Mszę Świętą według określonej intencji” (kan. 945 § 1 KPK).
"Wybrani pomimo zdrady. Modlitwa i ekspiacja za kapłanów" – taki tytuł nosi mała książeczka napisana przez bp. Andrzeja Przybylskiego, wydana niedawno przez Edycję Świętego Pawła w Częstochowie oraz siostry honoratki.
Na tle mistycznych relacji Służebnicy Bożej Hilarii Główczyńskiej autor opisuje niezwykłe powołanie tej pokorne siostry honoratki do modlitwy i ekspiacji za grzechy kapłanów. Książka zaczyna się do tajemnicy Wielkiego Czwartku. "W ślad za prośbą Jezusa, abyśmy wzajemnie obmywali sobie nogi zdarza się, że do obmycia nóg zaprasza się ubogich, bezrobotnych, emigrantów czy więźniów. To piękny gest, ale nie wolno nam zapomnieć, że Jezus zaczął umywanie nóg od swoich najbliższych uczniów – od Piotra, którego przygotowywał do papieskiej godności, od Jana, który zasłynie jako umiłowany uczeń Mistrza i od innych apostołów, którzy przecież staną u początków sukcesji apostolskiej wszystkich ich następców, czyli biskupów. To nie jest tylko mały szczegół, ale coś o czym nie wolno nam w Kościele zapomnieć. Czystość najbliższych uczniów Chrystusa, czyli papieża, biskupów i ich współpracowników kapłanów wydaje się być dla Jezusa priorytetowa". – zaznacza autor książki. Dalsza jej część jest szczególnym wołaniem o modlitwę, pokutę i ekspiację za grzechy księży.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.