Reklama

Boża Pedagogia 10

Nie pożądaj cudzej rzeczy...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W przykazaniu 10. Bóg przestrzega człowieka przed chciwością i wzywa do właściwego traktowania dóbr doczesnych. Nieuporządkowane pożądanie dóbr doczesnych wprowadza nieład do ludzkiego serca i zagraża jego życiu duchowemu. „Nie pożądaj żadnej rzeczy, która jego jest” - nawiązuje do przykazania 7. „Nie kradnij”, a więc nie zabieraj własności bliźniemu twemu. Pożądanie dóbr drugiego człowieka nazywane jest pożądliwością oczu, albo zachłannością. Wynika ono z zazdrości, którą możemy określić jako smutek ludzkiej duszy z powodu dobra i szczęścia drugiego człowieka. Z zazdrości rodzi się chciwość, tj. nieustanne pragnienie posiadania coraz większej ilości dóbr. Często chciwość prowadzi do nienawiści, a nawet do zabójstwa. Z tego nieuporządkowanego pragnienia pochodzą kradzieże i zaborcze wojny. Z chciwości powstaje przestępczość, która może przejawiać się w różnej postaci np: u handlowców będzie to sztuczne napędzanie popytu, u lekarzy będzie to pragnieniem posiadanie większej liczby pacjentów, a u służb pogrzebowych, większej ilości pogrzebów, u prawników może to być pragnienie większej liczby przestępstw, by mieć więcej spraw w sądzie. Takie niezdrowe pragnienia prowadzą najczęściej do przestępczości zorganizowanej, która jest szkodliwa dla całego społeczeństwa.
Poza tym zazdrość, jako nieuporządkowane uczucie w człowieku, powoduje nienawiść, obmowy, oszczerstwa, a nawet radość z nieszczęścia bliźniego, albo uczucie przykrości z czyjegoś powodzenia. Zazdrość wznieca żądzę władzy i sławy popychając człowieka do zawłaszczania osiągnięć innych ludzi. To z powodu zazdrości przypisuje się sobie czyjeś osiągnięcia w celu zdobycia sławy i wyciągania z tego korzyści materialnych. Św. Augustyn widział w zazdrości „grzech diabelski”. Bóg w 10. przykazaniu przestrzega człowieka przed tym, co już w raju wydawało się, że jest dobre do jedzenia... rozkoszą dla oczu... i nadawało się do zdobycia wiedzy, a stało się pokusą podsuniętą pierwszym ludziom przez diabła.
Jezus zaleca oderwanie się od bogactw jako konieczny warunek wejścia do Królestwa niebieskiego. Kto więcej miłuje dobra materialne niż duchowe nie może być moim uczniem - nauczał. W rozmowie z bogatym młodzieńcem wzywał do radykalnej postawy ubóstwa. „Kto nie wyrzeka się wszystkiego co posiada, nie może być moim uczniem” (Łk 14, 33). Jezus przestrzega przed umiłowaniem bogactw słowami „Biada wam bogaczom, bo odebraliście już pociechę waszą. Biada wam, którzy teraz jesteście syci, albowiem głód cierpieć będziecie. Biada wam, którzy się teraz śmiejecie, albowiem smucić się będziecie” (Łk 6, 24-25). Właściwe korzystanie z dóbr doczesnych polega na zrozumieniu i umiłowaniu tego co stanowi najwyższą wartość w życiu człowieka. Tylko człowieka, który wyżej stawia słowo „być” nad słowem „mieć” można uznać mądrym, uczy nas Księga Mądrości. A Kochanowski powie: „Czego chcesz od nas Panie za Twe hojne dary, czego za dobrodziejstwa, w których nie masz miary”.
Patrzenie na drugiego człowieka jedynie pod kątem jego bogactwa zubaża. Bogactwo materialne nie jest miarą wartości człowieka i nie jest gwarantem jego szczęścia. W konsekwencji pożądanie cudzych rzeczy oddziela nas od innych ludzi, wypełniając nasze serce uczuciami niechęci, zazdrości, a nawet nienawiści. Człowiek od „mieć” jak mówi Jan Paweł II musi przejść do „być”. Pragnienie prawdziwego szczęścia prowadzi do widzenia i posiadania Boga. Obietnica widzenia Boga przekracza wszelkie ziemskie szczęście człowieka. Już tu, na ziemi, chrześcijanie powinni starać się poznawać Boga i unicestwiać swoje pożądania, za pomocą łaski Bożej. Dawanie dóbr łączy nas z innymi i wypełnia nasze serca radością i uczuciem wdzięczności.
Dawanie siebie jest jedyną drogą do szczęścia. Życie ma sens, o ile jest życiem dla drugich i z drugimi. Bogatemu młodzieńcowi Chrystus powiedział, by sprzedał wszystko co ma i rozdał ubogim, a stanie się szczęśliwym. Ten odszedł smutny, bo nie mógł zrozumieć, że szczęście polega na uszczęśliwianiu innych, na dawaniu, a nie na posiadaniu dóbr materialnych. Tylko ten kto umie dawać ten nie pożąda żadnej rzeczy, która bliźniego jest. Spojrzenie na człowieka nie przez pryzmat jego majątku, ale przez wartość jego człowieczeństwa, jest z pewnością spojrzeniem Boga samego i miarą ludzkiej miłości.
Człowiek nie umiejący się dzielić z innymi będzie stawał się sam ofiarą swojej pożądliwości i zachłanności, która z kolei będzie go zniewalać i ograniczać. „Błogosławieni ubodzy w duchu albowiem do nich należy Królestwo Niebieskie” - oto Chrystusowy program odnowienia świata z nędzy materialnej i moralnej. Wszyscy chrześcijanie powinni starać się należycie kierować swymi uczuciami, aby korzystanie z rzeczy ziemskich i przywiązanie do bogactw nie przeszkodziło im w osiągnięciu doskonałej miłości (KK nr 42).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Polak: kto rani ludzką godność - uderza w samego Boga

2025-11-14 18:30

[ TEMATY ]

abp Wojciech Polak

prymas

BP KEP

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

Każdy, kto uprzedmiatawia drugiego, kto w ten sposób sprzeciwia się ludzkiej godności, kto rani ją i znieważa (...) uderza również w Stwórcę, obraża i rani samego Boga - podkreślił dziś abp Wojciech Polak. W podwarszawskiej Falenicy Prymas Polski przewodniczył Mszy św. z udziałem uczestników szkolenia dla nowych delegatek i delegatów ds. ochrony dzieci i młodzieży.

Metropolita gnieźnieński przywołał w homilii słowa papieża Franciszka, iż przestępstwa związane z wykorzystaniem seksualnym obrażają Boga, powodując u ofiar szkody fizyczne, psychiczne i duchowe oraz szkodzą wspólnocie wiernych. Powołał się także na spostrzeżenie obecnego papieża Leona XIV, iż w całym Kościele potrzebne jest zakorzenienie kultury zapobiegania, która nie toleruje żadnej formy nadużycia - ani władzy, ani autorytetu, ani sumienia, ani duchowego, ani seksualnego.
CZYTAJ DALEJ

Pogrzeb kard. Duki: świadek wiary aż do końca

2025-11-15 13:24

[ TEMATY ]

pogrzeb

Praga

kard Duka

Vatican News

Pasterz odważny i niezłomny w wierze, człowiek walczący z fałszywymi oskarżeniami, obrońca fundamentów cywilizacji chrześcijańskiej, gotowy do dialogu nawet z tymi, którymi inni pogardzali. Tak wspominał dziś kard. Dukę podczas jego pogrzebu w praskiej katedrze abp Graubner. „Wzruszające było widzieć mężczyzn, którzy choć twierdzili, że są niewierzący, to prosili go o błogosławieństwo” – wspominał aktualny Prymas Czech.

Mszę pogrzebową w katedrze św. Wita odprawił prymas Czech, praski arcybiskup Jan Graubner, natomiast ostatnie obrzędy poprowadził abp Jude Thaddeus Okolo, nuncjusz apostolski w Czechach. Podczas liturgii zabrzmiało Requiem b-moll, op. 89 Antoniego Dvořáka. Dary do ołtarza przyniósł jeden ze współwięźniów kard. Dominika Duki. Nad jego trumną zabrzmiała też modlitwa w języku ormiańskim, a po hebrajsku odśpiewano Psalm XVI. Był to wymowny wyraz sympatii, jaką cieszył się zmarły purpurat wśród Ormian i Żydów.
CZYTAJ DALEJ

Aktorzy po spotkaniu z Papieżem: Leon XIV jest otwarty na dialog

2025-11-15 17:46

[ TEMATY ]

Leon XIV

Aktorzy u papieża

Fot. Monika Stojowska

Monica Belucci po spotkaniu z Ojcem Świętym

Monica Belucci po spotkaniu z Ojcem Świętym

Spotkanie Ojca Świętego z aktorami i reżyserami wywołało wiele emocji wśród uczestników wydarzenia. W gronie zaproszonych blisko dwustu gości była m.in. światowej sławy australijska aktorka, producentka filmowa i reżyserka teatralna Cate Blanchett. Podczas audiencji przekazała ona Papieżowi bransoletkę organizacji The UN Refugee Agency - UNHCR, której jest ambasadorką.

Aktorka zaraz po spotkaniu z Leonem XIV powiedziała Vatican News, że miała możliwość osobistego poinformowania Papieża o działalności UNHCR na rzecz uchodźców i obrony praw człowieka. „Wspomniałam o funduszu, który wspiera wysiedlonych filmowców. Było to dla mnie bardzo ważne, że Jego Świątobliwość otwiera przestrzeń do dialogu i rozumie, jak ważne jest pomaganie tym, którzy cierpią” - podzieliła się Cate Blanchett.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję