Reklama

Homilie

Franciszek: Migranci to ludzie, a nie kwestie społeczne lub migracyjne!

"To ludzie, a nie tylko kwestie społeczne lub migracyjne! To nie tylko migranci! W podwójnym znaczeniu migranci są przede wszystkim istotami ludzkimi i dziś są symbolem wszystkich odrzuconych zglobalizowanego społeczeństwa" - mówił dziś Franciszek podczas Mszy św. w Bazylice św. Piotra w Watykanie. Odprawił ją z okazji szóstej rocznicy swej wizyty na Lampedusie, włoskiej wyspie na Morzu Śródziemnym, która dla emigrantów z Afryki stanowi „drzwi do Europy”.

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Eucharystii wzięło udział ok. 250 osób, w tym imigranci, uchodźcy i osoby ratujące ich życie. Wszyscy zostali zaproszeni przez sekcję ds. uchodźców i migrantów watykańskiej Dykasterii ds. Integralnego Rozwoju Człowieka.

W homilii Franciszek nawiązał do czytanego dzisiaj fragmentu z Księgi Rodzaju mówiącego o wędrówce patriarchy Jakuba z Beer-Szeby do Charanu, w trakcie której, we śnie, ujrzał drabinę opartą na ziemi, sięgającą swym wierzchołkiem nieba, oraz aniołów, którzy wchodzili w górę i schodzili na dół, a na jej szczycie stał Bóg.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Drabina, na której aniołowie Boży wznoszą się i zstępują, reprezentuje połączenie między Bogiem a człowiekiem, które urzeczywistnia się historycznie we wcieleniu Chrystusa, ofiarowaniu w miłości, objawieniu i zbawieniu przez Ojca" - wyjaśnił Franciszek. Zaznaczył, że "drabina jest alegorią boskiej inicjatywy, która poprzedza każde ludzkie działanie" i jest antytezą wieży Babel, zbudowanej przez ludzi, którzy swoimi siłami chcieli dotrzeć do nieba, aby stać się bogami. "W tym przypadku zamiast tego Bóg „zstępuje”, to Pan objawia się, to Bóg zbawia. A Emmanuel, Bóg z nami, wypełnia obietnicę wzajemnej przynależności między Panem a ludzkością, na znak wcielonej i miłosiernej miłości, która daje życie w obfitości" - powiedział Franciszek.

Przypomniał, że wobec tego objawienia Jakub dokonuje aktu zawierzenia Panu mówiąc: „Pan będzie moim Bogiem”. "Powtarzając słowa patriarchy, powtórzmy Psalm: `Mój Boże, ufam tobie`. On jest naszym schronieniem i naszą twierdzą, tarczą i zbroją, kotwicą w czasach próby. Pan jest schronieniem dla wiernych, którzy wzywają Go w ucisku. Co więcej, właśnie w takich sytuacjach nasza modlitwa staje się bardziej czysta, gdy zdajemy sobie sprawę, że pewniki oferowane przez świat są mało warte i nie ma nic poza Bogiem" - powiedział papież.

Nawiązując do dzisiejszej Ewangelii mówiącej o uzdrowieniu przez Jezusa kobiety cierpiącej na krwotok i dziewczynki, córki zwierzchnika synagogi, Franciszek zwrócił uwagę, że Jezus nie czyni różnicy a "uzdrowienie jest obfite w obu przypadkach". "Potrzeba umieszcza zarówno kobietę, jak i dziewczynkę wśród `ostatnich`, których trzeba kochać i im pomagać. Jezus objawia swoim uczniom potrzebę preferencyjnej opcji na tych `ostatnich`, którzy muszą mieć pierwszeństwo w dziełach miłosierdzia" - powiedział papież i zacytował słowa św. Jana Pawła II z adhortacji apostolskiej "Vita consecrata": "`Ubodzy` w wielu wymiarach ubóstwa to uciskani, zmarginalizowani, starsi, chorzy, mali, ci, którzy są uważani i traktowani jako `ostatni` w społeczeństwie".

Reklama

Nawiązując do szóstej rocznicy swojej wizyty na Lampedusie Franciszek stwierdził, że jego "myśli kierują się do tych ostatnich, którzy każdego dnia wołają do Pana, prosząc o uwolnienie się od zła, które ich dotyka". "Oni są ostatnimi oszukanymi i porzuconymi na śmierć na pustyni; są ostatnimi torturowanymi, maltretowanymi i gwałconymi w obozach; są ostatnimi, którzy rzucają wyzwanie falom bezlitosnego morza; są ostatnimi w obozach, które nie są zbyt długo mile widziane, aby można je było nazwać tymczasowymi" - zaznaczył papież.

Zwrócił uwagę, że niestety, egzystencjalne peryferie naszych miast są gęsto zaludnione ludźmi odrzuconymi, marginalizowanymi, uciskanymi, dyskryminowanymi, maltretowanymi, wykorzystywanymi, opuszczonymi, biednymi i cierpiącymi. Zachęcił, aby w duchu "Błogosławieństw" Jezusa udzielać im "pocieszenia w ich cierpieniach i ofiarować im miłosierdzie, zaspokajać głód i pragnienie sprawiedliwości, aby poczuli troskliwe ojcostwo Boga; pokazać im drogę do Królestwa Niebios". "To ludzie, a nie tylko kwestie społeczne lub migracyjne! To nie tylko migranci! W podwójnym znaczeniu migranci są przede wszystkim istotami ludzkimi i dziś są symbolem wszystkich odrzuconych zglobalizowanego społeczeństwa" - dodał Franciszek.

Reklama

Zachęcił do "przyjęcia obrazu drabiny Jakuba". "W Jezusie Chrystusie związek między ziemią a niebem jest zapewniony i dostępny dla wszystkich. Ale wspinaczka po schodach wymaga zaangażowania i wysiłku. Należy pomóc najsłabszym i najbardziej bezbronnym. Lubię wtedy myśleć, że moglibyśmy być tymi aniołami, którzy wznoszą się i schodzą, zabierając najmłodszych, chromych, chorych, wykluczonych na swoje ramiona: tych ostatnich, którzy w przeciwnym razie pozostaną i zobaczą tylko niedole ziemi, nie widząc żadnego blasku nieba" - powiedział papież.

Na zakończenie podziękował tym migrantom, którzy przybyli zaledwie kilka miesięcy temu i już pomagają swoim braciom i siostrom, które przybyły w ostatnich czasach. "Chcę wam podziękować za ten piękny znak człowieczeństwa, wdzięczności i solidarności" - powiedział Franciszek.

2019-07-08 12:36

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Włochy: papież zadzwonił do chorego seminarzysty

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Franciszek zadzwonił w ubiegłym tygodniu do włoskiego diakona Antonio Esposito z seminarium duchownego w mieście Molfetta na południu Włoch. Kandydat na kapłana od dłuższego czasu choruje i papież pragnął dodać mu otuchy i życzył mu zdrowia.

O zdarzeniu, do którego doszło 18 marca o godz. 16 po południu, poinformował włoski dziennik katolicki „Avvenire”.

CZYTAJ DALEJ

64. rocznica obrony krzyża w Nowej Hucie

2024-04-28 09:40

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Dokładnie teraz mija rocznica wydarzeń które przed laty poruszyły katolicką Polskę . Chodzi o obronę krzyża, którego mieszkańcy nowej, przemysłowej dzielnicy Krakowa postawili na miejscu budowy przyszłego kościoła. Zgoda na jego powstanie została wymuszona na komunistach w wyniku dwóch petycji , podpisanych w sumie przez 19 tysięcy osób.

Gdy rządy „komuny” trochę chwilowo zelżały nowy „gensek” kompartii Gomułka obiecał delegacji z Nowej Huty, że kościół powstanie. Jednak komuniści , jak zwykle nie dotrzymali słowa : cofnięto pozwolenie na budowę, a pieniądze ze składek mieszkańców Nowej Huty (a właściwie Krakowa bo dawali pieniądze również ludzie spoza nowego „industrialnego"osiedla”) zostały skonfiskowane.

CZYTAJ DALEJ

Świdnik. Jubileusz parafii Chrystusa Odkupiciela

2024-04-29 05:51

Paweł Wysoki

40 lat temu w Świdniku biskup lubelski Bolesław Pylak powołał nowy ośrodek duszpasterski. Do tworzenia parafii i budowy kościoła pw. Chrystusa Odkupiciela skierował ks. Andrzeja Kniazia, który wraz z grupą wiernych jeszcze w 1984 r. wybudował tymczasową kaplicę, a kilka lat później świątynię.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję