Reklama

Kościół

Sekretarz episkopatu Francji o śmierci Lamberta: wyciągnijmy wnioski z tego dramatu

Wyciągnijmy wnioski z tego dramatu, aby go nie powtarzać - taka jest pierwsza reakcja sekretarza generalnego Konferencji Biskupów Francji (CEF) na wiadomość o śmierci Vincenta Lamberta. Od 2008 r., po wypadku na motorze, był on sparaliżowany i żył w stanie minimalnej świadomości. Na wniosek żony i lekarzy, wbrew prośbom rodziców, którzy chcieli go przenieść do ośrodka opieki, francuski wymiar sprawiedliwości wydał zgodę na jego uśmiercenie. Dziewięć dni temu 42-latek został decyzją sądu odłączony od sztucznego nawodnienia i odżywiania.

[ TEMATY ]

Vincent Lambert

pixel2013/pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W wywiadzie dla katolickiego dziennika „La Croix” ks. Thierry Magnin wyjaśnił, że śmierć Lamberta wywołała w nim zadumę nad „wielkością życia człowieka, niezależnie od jego stanu, wielkość, która wykracza poza wszelkie argumenty za lub przeciw decyzjom, które lekarze i wymiar sprawiedliwości podjęli, aby położyć mu kres”.

Jednocześnie wyraził smutek, gdyż „dramatowi wypadku towarzyszy być może jeszcze gorszy dramat bólu rodziny, spotęgowany sądową batalią, która wydawała się bez wyjścia”. - Myślę o rodzicach Vincenta Lamberta, którzy dali swemu synowi życie i bronili go aż do końca. Myślę również o jego żonie. Musiała podjąć decyzję, chcąc dobrze. Jednak niektóre argumenty wysuwane przez tych, którzy stanęli po jej stronie naprawdę mnie niepokoją. Cała rodzina ma prawo do spokoju, szacunku i ciszy - stwierdził sekretarz generalny CEF, wyrażając nadzieję na pojednanie rodziny Lamberta, które byłoby „zwycięstwem życia silniejszego niż śmierć”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Odnosząc się do sposobu, w jaki przez minione lata lekarze i wymiar sprawiedliwości traktowali pacjenta, ks. Magnin wskazał, że „poprzez instrumentalizację bólu rodziny wprowadzono zamieszanie, traktując przypadek Vincenta Lamberta jako przypadek kogoś umierającego”. - Tymczasem on nie był umierający, jak zresztą większość innych osób, o których mówi się, że „są w stanie wegetatywnym” i którym opiekę zapewniają specjalistyczne ośrodki, nie będące ośrodkami opieki paliatywnej. Często przywoływane pojęcie uporczywej terapii nie miało tu zastosowania, chyba żeby uznać odżywianie przez sondę za nieuzasadnioną terapię! - podkreślił duchowny.

Reklama

Pytany, czy Kościół zrobił wszystko, co mógł i dlaczego jego głos nie został usłyszany, ks. Magnin przypomniał, że „liczni przedstawiciele Kościoła - świeccy, osoby konsekrowane, księża i biskupi - jasno wyrażali swą dezaprobatę dla ostatecznej decyzji podjętej przez wymiar sprawiedliwości po wielu zwrotach sytuacji”. Zwrócił uwagę, że „wielu ludziom trudno jest dziś naprawdę usłyszeć, co mówi Kościół katolicki”, który nazywany jest „bio-konserwatywnym”, gdyż promuje niezbywalną godność każdego człowieka. Taka reakcja „dyskwalifikuje od razu jego przesłanie i nie pozwala go usłyszeć w całej jego głębi”.

Sekretarz generalny CEF zaproponował po śmierci Lamberta zadumę, modlitwę i wyciągniecie wniosków wypływających z tego dramatu, aby go powtarzać.

2019-07-11 15:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Francja: jak umiera Vincent Lambert?

[ TEMATY ]

Vincent Lambert

Wiemy, jak umiera Vincent Lambert. Po konsultacjach z lekarzami, francuski dziennik "La Croix" szczegółowo opisuje, na czym polega procedura zaprzestania podawania pacjentowi pożywienia i wody.

Procedura ta została zastosowana w stosunku do Lamberta już przedwczoraj. 42-letni mężczyzna po wypadku na motorze znajduje się w stanie minimalnej świadomości. Na wniosek żony i lekarzy, wbrew prośbom rodziców, którzy chcieli go przenieść do ośrodka opieki, francuski wymiar sprawiedliwości wydał zgodę na jego uśmiercenie.

CZYTAJ DALEJ

Mówmy o pokoju tym, którzy chcą wojny

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

Duch Święty działa w nas jako mocna i łagodna obecność - mówił papież Franciszek w homilii wygłoszonej podczas Mszy św. w uroczystość Zesłania Ducha Świętego w bazylice św. Piotra w Watykanie. Dlatego „nie poddajemy się, ale nadal mówimy o pokoju tym, którzy chcą wojny, o przebaczeniu tym, którzy sieją zemstę, o gościnności i solidarności tym, którzy zatrzaskują drzwi i stawiają bariery”.

Opis Pięćdziesiątnicy (por. Dz 2, 1-11) ukazuje nam dwa obszary działania Ducha Świętego w Kościele: w nas i w misji, z dwiema cechami: mocą i łagodnością. Zastanówmy się nad tym.

CZYTAJ DALEJ

Noc Muzeów w Twierdzy Zmartwychwstanek

2024-05-19 17:18

[ TEMATY ]

Twierdza Zmartwychwstanek

Archiwum sióstr zmartwychwstanek

Gmach prowadzonych przez siostry zmartwychwstanki Szkoły Podstawowej i Liceum na stołecznym Żoliborzu otworzył wczoraj swoje wnętrze dla zwiedzających w ramach Nocy Muzeów.

Twierdzę Zmartwychwstanek, która w czasie II wojny światowej pełniła rolę szpitala i silnego punktu obrony podczas powstania warszawskiego, można było poznać dzięki zaangażowaniu pracujących w szkołach sióstr, nauczycieli oraz uczniów. Jak co roku, przygotowano ciekawe inscenizacje, w których uczestniczyli przebrani w stroje z czasów powstania warszawskiego uczniowie. W poruszających przedstawieniach oddane zostały realia walczącej Warszawy i szczególne zaangażowanie sióstr oraz mieszkańców Żoliborza w obronę twierdzy przy ul. Krasińskiego 31.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję