Reklama

Wiadomości

Znany dziennikarz cenzurowany przez YouTube

Portal YouTube usunął dwa odcinki programu „Wierzę” Pawła Lisickiego i Piotra Miśki emitowanego w telewizji internetowej wSensie.tv. W nagraniach wyjaśniano nauczanie Kościoła katolickiego na temat ideologii ruchu LGBT. Według pracowników serwisu kasujących programy, miały one rzekomo szerzyć „mowę nienawiści". Kanał został zablokowany na trzy miesiące. Instytut Ordo Iuris udziela pomocy prawnej Pawłowi Lisickiemu, Piotrowi Miśko i właścicielowi telewizji wSensie.tv – Fundacji Polska Ziemia. W ubiegłym tygodniu także wiele innych profili i kanałów publicystów prezentujących wartości konserwatywne i katolickie zostało zawieszonych lub usuniętych przez YouTube, Twitter oraz Facebook.

[ TEMATY ]

film

Archiwum

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z treści decyzji YouTube dotyczącej wSensie.tv nie wynika, czy na platformie nie wolno w ogóle prezentować nauczania Kościoła, czy przyczyną blokowania programów była ich treść lub tytuł. Administracja portalu zdecydowała ponadto o uniemożliwieniu publikowania materiałów telewizji do 29 października, co dla rozwijającego się serwisu jest ogromnym ciosem.

Zdaniem Ordo Iuris w tym przypadku doszło do naruszenia wolności wypowiedzi i dóbr osobistych obu redaktorów, a być może także ich wolności religijnej. Z tego powodu Instytut wystąpił na drogę prawną przeciwko koncernowi Google będącemu właścicielem platformy YouTube. Złożone zostały w tej sprawie pisma przedprocesowe wzywające do przeprosin, cofnięcia decyzji o usunięciu materiałów i wpłaty określonej kwoty na rzecz Fundacji Lux Veritatis. W przypadku bezczynności firmy Google sprawa zostanie skierowana na drogę postępowania sądowego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Fundacja Polska Ziemia może się domagać od Google zaniechania naruszania prawa, a mianowicie przywrócenia możliwości dodawania filmów. Nie jest również wykluczone dochodzenie roszczeń w związku ze szkodą majątkową powstałą wskutek braku wpływu z reklam, na których Fundacja zarabiałaby gdyby nie nałożona przez YouTube blokada. Oceniamy również zgodność z regulaminem serwisu decyzji o zawieszeniu kanału na trzymiesięczny okres” – skomentował adw. Tomasz Chudzinski z Ordo Iuris.

Reklama

Blokada wSensie.tv nie jest jedyną w ostatnim czasie. Tylko w zeszłym tygodniu doszło m.in. do zawieszenia, a następnie zamknięcia przez YouTube kanału telewizji wrealu24.pl oraz usunięcia i zawieszenia stron Kai Godek na portalach Facebook i Twitter. Prawnicy Ordo Iuris analizują przesłane przez nich materiały pod kątem podjęcia działań analogicznych jak w przypadku wSensie.tv, red. Lisickiego i red. Miśko.

Instytut, w ramach ochrony wolności słowa w Internecie, przygotował założenia projektu ustawy i petycję. Akcja spotkała się z ogromnym odzewem. Wsparli ją popularni dziennikarze i publicyści, którzy sami nieraz doświadczyli cenzury w mediach społecznościowych: Rafał Ziemkiewicz, Magdalena Ogórek, Witold Gadowski, Cezary Krysztopa, Tomasz Terlikowski, Krystian Kratiuk, Maciej Gnyszka. Petycja uzyskała także poparcie Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.

Z ramienia Ordo Iuris sprawę prowadzą adw. Jerzy Kwaśniewski, dr Tymoteusz Zych i adw. Tomasz Chudzinski.

2019-08-05 10:49

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W marcu Krauze rozpoczyna zdjęcia

Pierwsza konferencja prasowa Fundacji „Smoleńsk 2010”, powołanej w celu zebrania środków na produkcję filmu o katastrofie tupolewa 10 kwietnia 2010 r., odbywała się w cieniu tragedii Remigiusza Musia, nawigatora jaka 40, który był jednym z najważniejszych świadków smoleńskiego śledztwa. W tym czasie trwał jego pogrzeb.

CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena.

Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę.

W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych.

Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.

W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.

Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Kto przeprosi panią Annę?

2024-05-22 07:07

[ TEMATY ]

punkt widzenia

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

„Anna Michalska została odwołana z funkcji rzeczniczki prasowej Straży Granicznej. Była twarzą kryzysu na granicy Polsko-Białoruskiej. Zasłynęła zdaniem „Dzieci z Michałowa? Mój ulubiony temat” – komunikat takiej treści 25 stycznia br. wyrzucił z siebie pan Artur Molęda z TVN24.

Cóż, w „uśmiechniętej Polsce” musimy się przyzwyczaić, że o takich zmianach kadrowych dowiadujemy się od „zaprzyjaźnionej stacji”, nawet jeśli akurat w tej sprawi przekazanie informacji o odwołaniu kpt. Michalskiej akurat przez TVN24 to wyjątkowa potwarz, biorąc pod uwagę to co wyprawiała ta stacja w czasie ruskiej operacji na polskiej granicy z Białorusią. Jego treść to kolejny element tej polityki dezinformacyjnej, bo „dzieci z Michałowa” tak cynicznie wykorzystane przez polityków ówczesnej opozycji były tak częstym tematem „pytań” zaprzyjaźnionych reporterów, że kiedyś kpt. Michalska rzuciła „mój ulubiony temat”, co zostało perfidnie wykorzystane przeciwko niej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję