Reklama

Życie stolicy

Matka Boża Królów i Narodu

Pożegnalna, uroczysta liturgia w katedrze, śpiew pięknych maryjnych pieśni, żołnierze, setki wiernych w procesji światła na ulicach Warszawy. Tak wyglądało przeniesienie Obrazu Matki Bożej Królów i Narodu do kościoła środowisk twórczych.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jedynym znakiem historycznej ciągłości kościoła przy placu Teatralnym jest XVII-wieczny wizerunek Maryi

- Aż łza się w oku kręci jak widzę, kiedy Maryja „wędruje” ulicami stolicy - mówi jedna z kobiet idących w procesji za obrazem. Majestatyczny wizerunek Matki Królów i Narodu z XVII w. został umieszczony na specjalnym feretronie, na którym kolejno nieśli Ją - żołnierze, przedstawiciele władz państwowych, Armii Krajowej, studenci i twórcy. Wędrujący orszak wzbudzał powszechne zdumienie przechodniów. Niektórzy widząc wizerunek Maryi, żegnali się. Inni klękali.

Na misję do twórców

Reklama

Wcześniej, podczas Mszy św. w warszawskiej archikatedrze kard. Józef Glemp powiedział, że obraz Matki Bożej Królów i Narodu żegna i opuszcza tę świątynię. - Teraz idzie na swoją apostolską misję do środowisk twórczych.
„Z dawna Polski tyś Królową, Maryjo” - tę starą tradycję wyśpiewaną w pieśniach przywołujemy dzisiaj, patrząc na Twój święty wizerunek Matki Królów i Narodu - mówił w homilii ks. Wiesław Niewęgłowski, krajowy duszpasterz środowisk twórczych. - W tym świętym obrazie splata się Twoje życie z naszym. Uświadamiamy sobie dziś, jakże jesteś obecna w historii naszej ojczyzny, naszego narodu, a szczególnie naszego miasta - Warszawy. Jesteś tu z nami prawie czterysta lat. Byłaś tutaj podczas zagrożeń i w czasie chwały. Wspomagasz nas przez wieki.
Gdy przyszedł dramatyczny czas wojny, Maryja dzieliła los z ludem. Była świadkiem nieszczęść i dramatów. W Powstaniu Warszawskim znalazła się w środku walki. - Twój kościół na pl. Teatralnym stał się redutą. Tak jak Twój lud, musiałaś uciekać ze swej siedziby, którą niszczyły armaty, pożary, nienawiść - mówił ks. Niewęgłowski.
Uroczystością w katedrze towarzyszył kilkudziesięcioosobowy zespół „Musicae Antiquae Collegium Varsoviense” Warszawskiej Opery Kameralnej. W czasie Mszy św. muzycy i śpiewacy wykonali XVII-wieczny utwór Bartłomieja Pękiela Missa Concertata „La Lombardesca”. Muzyka ta została skomponowana w tym samym okresie, w którym powstał obraz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nowa stara siedziba

Do kościoła środowisk twórczych obraz wnieśli przedstawiciele warszawskich twórców. Wierni przywitali obraz Maryi najstarszą polską pieśnią - Bogurodzicą. Chwilę później przed wizerunkiem Maryi modlił się Prymas Polski oraz bp Marian Duś, który wcześniej prowadził procesję.
Jak powiedział ks. Niewęgłowski, ta warszawska świątynia jest dla tego obrazu „nową, starą siedzibą”, gdyż przed wojną wizerunek ten mieścił się właśnie tu, w kościele przy pl. Teatralnym. Obraz Maryi Matki Królów i Narodu w XIX w. opuścił zamek królewski i ponad sto lat znajdował się w kościele św. Andrzeja Apostoła. Podczas II wojny światowej świątynia przy pl. Teatralnym została doszczętnie zniszczona. Właśnie w tym miejscu podczas Powstania trwały jedne z najkrwawszych walk. To było miejsce frontu. Po wojnie w 1953 r. obraz został umieszczony w katedrze warszawskiej. Kościoła przy pl. Teatralnym wówczas nie było. Na miejscu, gdzie się znajdował, jego powojenne zgliszcza zostały usunięte, a na ich miejscu posiano trawę. Świątynia św. Andrzeja została dopiero odbudowana pięćdziesiąt lat później. - Obecnie jesteśmy świadkami powrotu Matki Bożej do swojej siedziby. Chciałbym podkreślić, że z przedwojennego kościoła nic nie pozostało. Jedynym znakiem jego historycznej ciągłości jest ten obraz Matki Bożej - podkreśla duszpasterz twórców.

Słuchała królewskich modlitw

Według wydanego w latach 90. katalogu polskich zabytków, wizerunek zwany obrazem Matki Królów i Narodu jest polowym obrazem królów Polski XVII w. Modlili się przed nim: Jan Kazimierz, Michał Korybut Wiśniowiecki i Jan III Sobieski. Obraz Matki Bożej towarzyszył im w podróżach po królestwie oraz podczas wypraw wojennych. Najprawdopodobniej, właśnie przed tym obrazem modlił się król Jan III Sobieski, gdy walczył pod Wiedniem.
Ostatnio obraz poddano drobiazgowym zabiegom konserwatorskim. Prowadzący te prace dr Paweł Sadley ujawnił, że twarz i ręce Matki Bożej otoczone XVIII-wieczną, srebrną sukienką to jedyne ocalałe elementy obrazu. - Został on namalowany według XVII-wiecznego włoskiego stylu ikonograficznego. Przedstawia samotną Matkę Bożą, bez Dzieciątka, skupioną na modlitwie - podkreśla dr Maria Kałamajska z Polskiej Akademii Nauk.

Historia kościoła środowisk twórczych pw. św. Andrzeja Apostoła i Brata Alberta

1998 r. - Duszpasterstwo Środowisk Twórczych po ponad półwieczu rozpoczęło odbudowę kościoła.
13 czerwca 1999 r. - świątynię poświęcił Ojciec Święty Jan Paweł II
25 września 1999 r. - kościół konsekruje kard. Józef Glemp Prymas Polski
30 listopada 2003 r. - sprowadzenie relikwii św. Andrzeja Apostoła
2 czerwca 2004 r. - sprowadzenie relikwii św. Brata Alberta
Wrzesień 2005 r. - rozbudowa świątyni o prawą nawę (powiększenie o ok. 30%)
5 listopada 2005 - w 61 lat po wojnie powraca obraz Matki Królów i Narodu

Prof. Maria Poprzęcka, historyk sztuki z Uniwersytetu Warszawskiego:

Wokół tego obrazu jest wiele zagadek, a w jego historii wiele niejasności. Wiemy, że cudownie ocalał podczas Powstania Warszawskiego, ale nie znamy dokładnych okoliczności tych zdarzeń. Współczesna historia sztuki z wielką pokorą podchodzi do zjawiska, jakim jest oddawanie czci obrazom. Najważniejsze, że jest to obraz, który otacza legenda i kult. W głównej mierze to duchowa i niematerialna historia buduje jego prawdziwą wartość.

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Orędzie Leona XIV na Światowy Dzień Dziadków i Osób Starszych

2025-07-27 07:58

[ TEMATY ]

orędzie

osoby starsze

Papież Leon XIV

Vatican Media

„Błogosławiony, kto nie stracił nadziei” (por. Syr 14, 2) – tak brzmi temat V Światowego Dnia Dziadków i Osób Starszych i orędzia przygotowanego przez papieża Leona XIV na tę okazję. Dzień ten – ustanowiony przez papieża Franciszka – będzie obchodzony w Kościele katolickim w niedzielę, 27 lipca tego roku.

„Chrześcijańska nadzieja zawsze pobudza nas do większej odwagi, do myślenia z rozmachem, do niezadowalania się status quo. W tym przypadku: do zaangażowania na rzecz zmiany, która przywróci osobom starszym szacunek i miłość” - akcentuje Papież.
CZYTAJ DALEJ

Bezimienne mogiły

Niedziela warszawska 44/2012, str. 2-3

[ TEMATY ]

Wszystkich Świętych

Artur Stelmasiak

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Ciała bezdomnych często chowane są w anonimowych grobach. Zmienić to postanowiła Warszawska Fundacja Kapucyńska. To pierwszy taki pomysł w kraju

Choć każdy z nas po śmierci może liczyć na takie same mieszkanie w Domu Ojca, to na ziemi panują inne zasady. Widać to doskonale na cmentarzu południowym w Antoninie, gdzie są całe kwatery, w których nie ma kamiennych pomników. Dominują skromne ziemne groby z próchniejącymi drewnianymi krzyżami. Wiele z nich zamiast imienia i nazwiska ma na tabliczce napisaną jedynie datę śmierci, numer identyfikacyjny oraz dwie litery N.N. - O tym, że przybywa takich bezimiennych mogił dowiedziałem się od przyjaciół. Wówczas postanowiliśmy rozpocząć akcję rozdawania bezdomnym nieśmiertelników, czyli blaszek podobnych do tych, które noszą wojskowi. Na każdej z nich wygrawerowane jest imię i nazwisko właściciela - mówi kapucyn br. Piotr Wardawy, inicjator akcji nieśmiertelników wśród bezdomnych. O skuteczność tej akcji przekonamy się w przyszłości. Jednak pierwsze skutki już poznaliśmy, gdy jeden z kapucyńskich „nieśmiertelnych” zmarł na Dworcu Centralnym. - Dzięki metalowym blachom na szyi policja wiedziała, jak on się nazywa oraz skontaktowali się klasztorem kapucynów przy Miodowej. Tu bowiem był jego jedyny dom - mówi Anna Niepiekło z Fundacji Kapucyńskiej. Kapucyni zorganizowali zmarłemu pogrzeb z udziałem braci, wolontariuszy oraz innych bezdomnych. Msza św. z trumną została odprawiona na Miodowej, a później pochowano go z imieniem i nazwiskiem na cmentarzu południowym w Antoninie. - Dla całej naszej społeczności była to bardzo wzruszająca uroczystość - podkreśla Niepiekło.
CZYTAJ DALEJ

LN siatkarek - trzecie miejsce Polek po zwycięstwie nad Japonią

2025-07-27 18:21

PAP

Polskie siatkarki wywalczyły brązowy medal Ligi Narodów w rozgrywanym w Łodzi turnieju finałowym. W meczu o trzecie miejsce pokonały Japonki 3:1 (25:15, 24:26, 25:16, 25:23) i po raz trzeci z rzędu w tych rozgrywkach staną na najniższym stopniu podium.

Polska – Japonia 3:1 (25:15, 24:26, 25:16, 25:23).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję