Reklama

Polska

Prymas Polski: Oni wskazują nam drogę

„Oni wskazują nam drogę, bo sami nią już przeszli, zostawili na niej swój ślad, abyśmy i my mogli pójść i nie pobłądzić” – mówił w uroczystość Wszystkich Świętych w Gnieźnie Prymas Polski abp Wojciech Polak.

[ TEMATY ]

Wszystkich Świętych

Mazur/Episkopat.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Metropolita gnieźnieński jak co roku przewodniczył procesji za zmarłych i Mszy św. na gnieźnieńskim cmentarzu św. Piotra, gdzie znajduje się m.in. nekropolia gnieźnieńskich biskupów pomocniczych. W homilii, powtarzając za papieżem Franciszkiem, że uroczystość Wszystkich Świętych to w istocie święto rodziny, podkreślił, że wspominamy dziś nie tylko tych znanych, wyniesionych na ołtarze, ale i „naszych świętych, tych z sąsiedztwa, krewnych czy znajomych”.

„Ci nasi święci nie są często nawet znani innym ludziom. Nie są oficjalnie uznani czy ogłoszeni w procesach beatyfikacyjnych czy kanonizacyjnych przez Kościół. Nie oddajemy im więc publicznej czci. Nie modlimy się przed ich figurami czy obrazami. A jednak ci właśnie – powtórzył za papieżem abp Polak – rozumieją nas dobrze, kochają nas i wiedzą, co jest naszym prawdziwym dobrem, pomagają nam i nas oczekują”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Prymas przypomniał również, że w uroczystość Wszystkich Świętych idziemy na cmentarze nie ze smutkiem, ale z nadzieją, wiarą i miłością, „bo chrześcijanie są ludźmi, którzy niosąc w swym sercu wdzięczność, chcą iść drogą błogosławieństw”.

„To droga życia! Droga chrześcijanina! Twoja i moja droga!” – wskazał Prymas podkreślając, że błogosławieństwa mówią o tym, co tak naprawdę w życiu się liczy i liczyć będzie, nie tylko doraźnie, ale ostatecznie.

„Czy żyjemy dla Pana, czy też dla samych siebie? Dla szczęścia wiecznego czy też dla jakiejś satysfakcji w tej chwili? Dla nieba czy tylko dla ziemi?” – pytał przyznając, że owszem, można myśleć, że jedno drugiego nie wyklucza, faktycznie jednak jedno drugie zawsze przesłania i ostatecznie któreś w nas przeważa i wygrywa.

„Bo Ewangelia – tłumaczył dalej za papieżem Franciszkiem Prymas – nazywa błogosławionymi ubogich, podczas gdy świat mówi błogosławieni bogaci”.

„Ewangelia nazywa błogosławionymi cichych, podczas gdy świat mówi błogosławieni ludzie despotyczni”.

Reklama

„ Ewangelia nazywa błogosławionymi ludzi czystych, podczas gdy świat mówi błogosławieni przebiegli i krętacze”.

„Ta droga błogosławieństwa – przyznał abp Polak – zdaje się prowadzić do porażki. A jednak święci trzymają palmy w swym ręku, to znaczy symbole zwycięstwa. To oni wygrali, a nie świat. To w nich wygrał Jezus, a nie ludzka słabość i lęk”.

Tekst homilii Prymasa Polski i transmisja on-line Mszy św. dostępne na www.prymaspolski.pl

2019-11-01 16:59

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wolni od rozpaczy

O tym, że nie trzeba się obawiać śmierci, ale być odpowiedzialnym za życie, o najpiękniejszym dniu w dziejach świata oraz o nadziei na nagrodę wieczną w niebie z abp. Stanisławem Nowakiem rozmawia ks. Marek Łuczak

KS. MAREK ŁUCZAK: – Jest piękny fragment z Listu Jana Pawła II do ludzi w podeszłym wieku, w którym Ojciec Święty mówi, że wielką nadzieją i radością napawa go myśl o chwili, w której Bóg wezwie go z życia do Życia...

CZYTAJ DALEJ

Historia powołania. Znajomy w seminarium, Jezus na krzyżu i… Jan Paweł II

2024-05-18 10:30

[ TEMATY ]

świadectwo

zakonnica

archwium s. Joanny Cybułki

Chciałam wiedzieć, co ze sobą zrobić, ale… żeby to było na zawsze! Szukałam swojego miejsca. Czułam pewnego rodzaju niepokój – tak o początkach swojego powołania opowiedziała portalowi Polskifr.fr s. Joanna Cybułka z Instytutu Zakonnego Apostołek Jezusa Ukrzyżowanego. Ważną rolę w jej powołaniu odegrał św. Jan Paweł II, który przyszedł na świat dokładnie 104 lata temu.

„W ciągu nauki w szkole średniej zastanawiałam się nad sobą, moim życiem i przyszłością, szukałam mojej drogi. Po maturze z koleżanką z liceum zaczęłyśmy jeździć do Krakowa na skupienia i rekolekcje powołaniowe. Dało mi to dużo, bo mogłam poznawać siebie, pogłębiać życie modlitwy i znajomość Pisma Świętego” – podkreśliła s. Joanna.

CZYTAJ DALEJ

Papież do dzieci w Weronie: nie bój się iść pod prąd, jeśli chcesz zrobić coś dobrego,

2024-05-18 12:59

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

Nie bój się iść pod prąd, jeśli chcesz zrobić coś dobrego - radził wezwał Franciszek podczas spotkania z dziećmi na placu św. Zenona w Weronie. Papież odpowiedział na trzy pytania dzieci.

Pierwsze dotyczyło tego, jak rozpoznać, że wezwanie Jezusa do pójścia za Nim. Franciszek w dialogu ze swymi młodymi słuchaczami wskazał, że kiedy Jezus do nas mówi, czujemy w sercu radość. Gdy zaś mówi do nas diabeł lub gdy robimy coś złego, czujemy się źle.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję