Reklama

Skarby sztuki diecezji Świdnickiej

Śpiący Apostołowie z Bolesławowa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trzech mężczyzn śpi kamiennym snem. Wyglądają jak zaklęci. Z prawej strony klęczy postać, także kamienna, i modli się. Na środku zaś widać anioła z kielichem w dłoniach - on też jest kamienny. Tę niezwykłą scenę zobaczymy w Bolesławowie na ziemi kłodzkiej, skąd widać Śnieżnik (1426 m n. p. m.) i skąd blisko do czeskiej granicy.
Ten, kto choć raz przeczytał Ewangelię św. Mateusza, od razu zorientuje się, że to, co widzi przez sobą, nie jest dziełem złej wiedźmy, lecz przedstawia scenę z Ogrójca. Jezus, przed wydaniem Go przez Judasza, udał się ze swymi uczniami do ogrodu na Górze Oliwnej (Getsemani) i przeczuwając, co się stanie, postanowił się modlić. Odszedł na bok, „Wziąwszy z sobą Piotra i dwóch synów Zabedeusza, począł się smucić i odczuwać trwogę. Wtedy rzekł do nich: «Smutna jest jest dusza moja aż do śmierci; zostańcie tu i czuwajcie ze mną»” (Mt 26, 37-38). W pobliżu, w samotności, upadł na twarz, modląc się, aby Bóg oszczędził mu cierpienia i ocalił życie. Gdy wrócił do uczniów, ci spali, choć prosił ich o wsparcie. Jednym z trzech Apostołów, którzy zasnęli, był Piotr, który wcześniej zapewniał Jezusa, że nigdy go nie opuści i nie zaprze się go. „Rzekł więc do Piotra: Tak, jednej godziny nie mogliście czuwać ze Mną? Czuwajcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie; duch wprawdzie ochoczy, ale ciało słabe” (Mt 26, 40-41). Jezus ponownie odszedł na bok, i znów się modlił. Był już pogodzony z wolą Boga Ojca, mówiąc: „Ojcze mój, jeśli nie może ominąć Mnie ten kielich, i muszę go wypić, niech się stanie wola Twoja!” (Mt 26, 24). Gdy zaś przyszedł do uczniów, ci... znów spali. Jezus jeszcze raz odszedł na bok, modlił się, i ponownie wypowiedział słowa o swym posłuszeństwie woli Ojca.
Następnie wrócił do uczniów, zapowiadając, że oto nadeszła Jego godzina, i że zdrajca jest blisko.
Motyw Ogrójca (scena wyobrażająca śpiących Apostołów oraz Jezusa Chrystusa modlącego się na Górze Oliwnej, któremu anioł podaje kielich goryczy) szczególnie popularny był w sztuce gotyku, ale nawiązywano do niego i potem. Grupa figuralna z Bolesławowa, mająca cechy ludowe, powstała w 1833 r., naśladuje zaś nagrobki gotyckie i renesansowe. Ma charakter wotywny. Jest niezwykle realistyczna.
Co jest takiego w tej scenie, że zajęła tak trwałe miejsce w sztuce chrześcijańskiej? Ogrójec jest wzorem modlitwy chrześcijanina: Jezus zmagał się ze swą duchową trwogą, ale przyjął przewidziany dla niego kielich goryczy w posłuszeństwie i miłości. Podczas modlitwy spłynęła na niego łaska - był spokojny, choć wiedział, jak umrze. Może się zdarzyć, że modlimy się, a jednak nie wszytko idzie tak, jak oczekujemy, ale trzeba wierzyć, że Bóg ześle anioła - posłańca, który nas umocni. Ludzką trwogę, smutek i boleść zwycięża bowiem miłość Jezusa. Jednym słowem Ogrójec uczy wytrwałości w modlitwie - to swoista pedagogika zbawienia.
Góra Oliwna w Bolesławowie znajduje się ponad wsią, to miejsce odosobnione, idealne do kontemplacji, o niezwykłym klimacie, aż dziw, że przewodniki wspominają o nim tylko zdawkowo. Żeby tutaj dojść, trzeba minąć kościół i iść dalej w górę, minąwszy ostatnie zabudowania (z tablicą „Sołtys”). W rozwidleniu trzech dróg wybieramy tę z lewej, mijamy dwa kamienne krzyże na skraju pola i idziemy dalej żółtym szlakiem dawną Drogą Morawską. Do kamiennej grupy figuralnej na stoku dwugarbnej Zawady dotrzemy po około 15 minutach. Jeśli pójdziemy nieco dalej, z prawej strony zobaczymy Śnieżnik, a w dole zabudowania wsi Kamienna - coraz bardziej popularny ośrodek narciarski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Podróże, mecz tenisowy – o czym dziennikarze rozmawiali z Papieżem

2025-05-12 15:52

[ TEMATY ]

media

spotkanie

Papież Leon XIV

Vatican Media

Po przemówieniu do przedstawicieli mediów z całego świata w Auli Pawła VI Papież postanowił osobiście pozdrowić niektóre grupy dziennikarzy. W prezencie otrzymał szalik z peruwiańskich Andów i relikwię papieża Lucianiego, a jedna z osób zaproponowała mu mecz tenisowy. „O ile nie będzie Sinnera” – zażartował Papież, odnosząc się do czołowego włoskiego tenisisty.

Szalik z alpaki z peruwiańskich Andów, zdjęcie z dziennikarką w niemal „papieskim” białym kostiumie, dar w postaci relikwii papieża Lucianiego, propozycja meczu tenisowego (to jeden z ulubionych sportów Leona XIV), żart na temat możliwej podróży do miejsca, gdzie odbywał się Sobór Nicejski i - tej niezrealizowanej -do Fatimy – takie prezenty i pytania przekazywali Leonowi XIV dziennikarze, którzy mieli okazję rozmawiać z nim po audiencji dla mediów z całego świata.
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.
CZYTAJ DALEJ

Zakończył się egzamin ósmoklasisty z języka polskiego

2025-05-13 12:40

[ TEMATY ]

egzamin

egzamin ósmoklasisty

PAP/Lech Muszyński

We wtorek po godz. 11.30 zakończył się egzamin ósmoklasisty z języka polskiego. Dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Robert Zakrzewski poinformował PAP, że egzamin przebiegł spokojnie.

Egzamin rozpoczął się o godz. 9.00 i trwał 150 minut. Po południu arkusz egzaminacyjny zostanie opublikowany na stronie CKE i okręgowych komisji egzaminacyjnych.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję